Rzeczywiście brakuje danych - ciepła wrzenia wody. Najpierw potrzeba 1191 kJ, żeby ogrzać wodę z 25 do 100 stopni Celsjusza, a potem jeszcze 8554 kJ, żeby doprowadzić ja do stanu wrzenia. Łącznie jest to energia o wartości 9745 kJ, czyli w przeliczeniu 2325 kcal.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 czerwca 2016 o 13:00
Ogrzewasz z "temperatury pokojowej" do 100 i woda już wrze. To, co podałeś to prawdopodobnie jest ilość energii potrzebnej do potrzymania jej w stanie wrzenia.
@~123sdfgh54uth Woda wrze w 100 C, bo w tej temperaturze zachodzi przemiana ciekłej wody w parę wodną. Chodzi mi o sytuację kiedy na przykład podgrzewa się wodę w garnku. Woda wrze kiedy zaczynać bulgotać. Najpierw trzeba ją ogrzać do 100 C, a potem dostarczyć jeszcze trochę ciepła, żeby zaczęła się naprawdę gotować.
@wojtas4545 No nie. Po podgrzaniu wody do 100 stopni Celsjusza ona już jest w stanie wrzenia, co najwyżej można dostarczać więcej ciepła aby zmieniła stan skupienia na gaz. To tzw. ciepło parowania (w tym wypadku), dla wody wynosi 2 257 kJ/kg. Innymi słowy, najpierw dostarczasz na każdy kilogram wody ~4200kJ energii żeby ją podgrzać o jeden stopień, a jak dojdziesz do 100 stopni celsjusza to możesz dostarczyć 2257kJ energii żeby zmienić 1kg tej wody w parę. Oczywiście przyjmując warunki normalne. Ale jak podgrzejesz wodę do 100 stopni celsjusza to ona już wrze. Co najwyżej nie musi parować.
@Komodor166 Woda paruje nawet w temperaturze pokojowej. Wydaje mi się, że po ogrzaniu do 100 C woda jeszcze nie wrze. Dopiero po dostarczeniu dodatkowej dawki energii zaczyna wrzeć, to znaczy widać to jako bulgotanie. Zobacz co znalazłem: http://labor.zut.edu.pl/wfc6.html : "Wrzenie, definiuje się jako proces parowania, który zachodzi w całej objętości cieczy i przebiega w stałej(przy ustalonym ciśnieniu) temperaturze.".
Cale, galony i inne ch*ja muja ... system jednostek imperialnych jest popi*rdolony, pracuję w branży z elementami złącznymi (śruby i takietam) i nie wiecie ile jest j*bania z calami ... 9/16 cala? co to k*rwa w ogóle jest? śruby poniżej wartości 3/16 cala (koń by się uśmiał) przechodzą w całkiem inne oznaczenia! a wiecie że gwint rurowy i śrubowy mierzy się inaczej a oznacza tak samo? nakrętka 1/2 cala, nakręci ci się na śrubę 1/2 cala, ale ni ch*ja nie będzie pasowała do gwintu rurowego na 1/2 cala. Ameryko, a raczej Brytanio, bo to wszystko twoja wina - pier*ol się!!! i Bóg zapłać za system metryczny bo bym ocipiał ... no uzewnętrzniłem się, tego mi było potrzeba.
@poiman Nie od dziś wiadomo, że system jednostek imperialnych to gówno, a używanie jednostek metrycznych jest w ch uj wygodniejsze. Poza tym USA to stan umysłu
Rzeczywiście brakuje danych - ciepła wrzenia wody. Najpierw potrzeba 1191 kJ, żeby ogrzać wodę z 25 do 100 stopni Celsjusza, a potem jeszcze 8554 kJ, żeby doprowadzić ja do stanu wrzenia. Łącznie jest to energia o wartości 9745 kJ, czyli w przeliczeniu 2325 kcal.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2016 o 13:00
@wojtas4545 CO
Ogrzewasz z "temperatury pokojowej" do 100 i woda już wrze. To, co podałeś to prawdopodobnie jest ilość energii potrzebnej do potrzymania jej w stanie wrzenia.
@~123sdfgh54uth Woda wrze w 100 C, bo w tej temperaturze zachodzi przemiana ciekłej wody w parę wodną. Chodzi mi o sytuację kiedy na przykład podgrzewa się wodę w garnku. Woda wrze kiedy zaczynać bulgotać. Najpierw trzeba ją ogrzać do 100 C, a potem dostarczyć jeszcze trochę ciepła, żeby zaczęła się naprawdę gotować.
@123sdfgh54uth słyszałeś o czymś takim jak ciepło przemiany fazowej?
@wojtas4545 No nie. Po podgrzaniu wody do 100 stopni Celsjusza ona już jest w stanie wrzenia, co najwyżej można dostarczać więcej ciepła aby zmieniła stan skupienia na gaz. To tzw. ciepło parowania (w tym wypadku), dla wody wynosi 2 257 kJ/kg. Innymi słowy, najpierw dostarczasz na każdy kilogram wody ~4200kJ energii żeby ją podgrzać o jeden stopień, a jak dojdziesz do 100 stopni celsjusza to możesz dostarczyć 2257kJ energii żeby zmienić 1kg tej wody w parę. Oczywiście przyjmując warunki normalne. Ale jak podgrzejesz wodę do 100 stopni celsjusza to ona już wrze. Co najwyżej nie musi parować.
@Komodor166 Woda paruje nawet w temperaturze pokojowej. Wydaje mi się, że po ogrzaniu do 100 C woda jeszcze nie wrze. Dopiero po dostarczeniu dodatkowej dawki energii zaczyna wrzeć, to znaczy widać to jako bulgotanie. Zobacz co znalazłem: http://labor.zut.edu.pl/wfc6.html : "Wrzenie, definiuje się jako proces parowania, który zachodzi w całej objętości cieczy i przebiega w stałej(przy ustalonym ciśnieniu) temperaturze.".
Cale, galony i inne ch*ja muja ... system jednostek imperialnych jest popi*rdolony, pracuję w branży z elementami złącznymi (śruby i takietam) i nie wiecie ile jest j*bania z calami ... 9/16 cala? co to k*rwa w ogóle jest? śruby poniżej wartości 3/16 cala (koń by się uśmiał) przechodzą w całkiem inne oznaczenia! a wiecie że gwint rurowy i śrubowy mierzy się inaczej a oznacza tak samo? nakrętka 1/2 cala, nakręci ci się na śrubę 1/2 cala, ale ni ch*ja nie będzie pasowała do gwintu rurowego na 1/2 cala. Ameryko, a raczej Brytanio, bo to wszystko twoja wina - pier*ol się!!! i Bóg zapłać za system metryczny bo bym ocipiał ... no uzewnętrzniłem się, tego mi było potrzeba.
@poiman Nie od dziś wiadomo, że system jednostek imperialnych to gówno, a używanie jednostek metrycznych jest w ch uj wygodniejsze. Poza tym USA to stan umysłu
Cebulaki wygrzebały skądś fejkowy tekst i cieszą się jak dzieci, ze ktoś jest głupszy od nich.
No i co z tego jak na "ćwierćfunciaka z serem" musimy mówić "Royale z serem" (raczej McRoyal, ale kto by wnikał) :D