@sceptyk00 U mnie w mieście jest trochę legalnych graffiti w miejscach publicznych, więc się da załatwić. I tak, ja mieszkam w tym co to jest "małe i szare"
I w sumie dobrze. Te słupki są mieniem publicznym w tym samym stopniu co pomniki i urzędy. Jak ja narysuję komiks na budynku Sądu Wojewódzkiego to tez mnie będziesz bronić "bo przecież to takie cool"? Mógł sobie ścianę w domu wymalować w Minionki.
@Wodniq Nikomu takie coś nie przeszkadza, a nawet ozdobi okolicę. W przeciwieństwie do kut*sów na murach jest pozytywne. Ale dla niektórych każdy powód jest dobry żeby dokopać człowiekowi.
@Wodniq Jest różnica pomiędzy słupkiem na ulicy a ścianą prywatnego domu. Choćby taka że słupek jest publiczny. Naprawdę ci takie coś przeszkadza? Drażni cię coś pozytywnego, z czego ludzie są zadowoleni tylko dlatego że ktoś zrobił to spontanicznie bez papierka? W życiu trzeba kierować się nie tylko regułkami ale też rozumem, i dlatego mam nadzieję że urzędnicy przymkną na to oko.
@Wodniq To nie lepiej zamiast zamalowywać słupki i karać gościa, powiedzieć mu żeby następnym razem poszedł po pozwolenie (pewnie i tak by nie dostał) a pomalowane słupki zostawić, skoro okoliczni mieszkańcy nie mają nic przeciwko (w końcu to ich okolica, a nie jakiegoś urzędasa z drugiego końca miasta).
Ciekawe czy miał pozwolenie...
od konserwatora zabytków, SANEPiDu, urzędu skarbowego, architekta miejskiego, policji, ABW, ZAIKS
@sceptyk00 U mnie w mieście jest trochę legalnych graffiti w miejscach publicznych, więc się da załatwić. I tak, ja mieszkam w tym co to jest "małe i szare"
@RickyRolls722 to akurat podchodzi pod kodeks wykroczeń jako AKT WANDALIZMU. Czekamy na mandat ;)
@RickyRolls722 miał pozwolenie od Rady Miasta ;)
A 3 dni po wydrukowaniu artykułu przyszedł mandat za zniszczenie mienia publicznego.
I w sumie dobrze. Te słupki są mieniem publicznym w tym samym stopniu co pomniki i urzędy. Jak ja narysuję komiks na budynku Sądu Wojewódzkiego to tez mnie będziesz bronić "bo przecież to takie cool"? Mógł sobie ścianę w domu wymalować w Minionki.
@~RLB Zwykły słupek, a budynki czy pomniki, to moim zdaniem co innego.
Kara go nie minie.
słuszna kara! i dosięgnie go surowa ręka sprawiedliwości ludowej
Brawo ty!
A mandacik już był czy dopiero będzie!? Bo takiej okazji, czyli winnego na talerzu vel. widelcu, to nasz służby" nie mogą przepuścić!
@Wodniq Nikomu takie coś nie przeszkadza, a nawet ozdobi okolicę. W przeciwieństwie do kut*sów na murach jest pozytywne. Ale dla niektórych każdy powód jest dobry żeby dokopać człowiekowi.
@Wodniq Jest różnica pomiędzy słupkiem na ulicy a ścianą prywatnego domu. Choćby taka że słupek jest publiczny. Naprawdę ci takie coś przeszkadza? Drażni cię coś pozytywnego, z czego ludzie są zadowoleni tylko dlatego że ktoś zrobił to spontanicznie bez papierka? W życiu trzeba kierować się nie tylko regułkami ale też rozumem, i dlatego mam nadzieję że urzędnicy przymkną na to oko.
Sorry ale dla swoich córek, to może pokój w minionki pomalować.
@kostkalodu Wg. ciebie trzeba mimo to gości ukarać i to zamalować mimo że mieszkańcom okolicy się to podoba?
@Wodniq To nie lepiej zamiast zamalowywać słupki i karać gościa, powiedzieć mu żeby następnym razem poszedł po pozwolenie (pewnie i tak by nie dostał) a pomalowane słupki zostawić, skoro okoliczni mieszkańcy nie mają nic przeciwko (w końcu to ich okolica, a nie jakiegoś urzędasa z drugiego końca miasta).
@Wodniq A ja dalej uważam że takie coś to nie wandalizm. Skoro nikomu to nie zaszkodziło, sąsiedzi nie mają pretensji to po co szukać problemu?
Podstawowe pytanie. Skąd wiecie, że nie miał zgody miasta?
Wszystko ok, ale dlaczego akurat minionki ;_;
Za grafiti jest kara (nawet to piękne), a za to? Rozumiem, że każdy może sobie tak słupki na mieście pomalować, bo "dla swoich córek"?
czytając to myślałem, że będzie coś w stylu, że będzie miał za to jakiś proces, bo go łohoho niedobra straż miejska złapała :D
Spox, Universal już szykuje pozew. Nie będzie byle kto za darmo korpomarki wykorzystywał.
GRatuluje glupotykara cie nie ominie
A ja jestem dorosły, dobrze mi z tym i nie widzę powodu, aby szeroko pojęta przestrzeń publiczna musiała przypominać plac zabaw. Stop infantylizacji!
Niepotrzebnie to nagłośnił. Gdyby tego nie zrobił Straż Miejska by go nie dopadła z mandatem.
Minionki są super! A po Waszych komentarzach wnoszę, że imprezy z Wami muszą być iście wyborną zabawą ;)
To mój W-Fista xdddd