Technikum? Ludzi po elektrycznej biorą jak leci, nie patrząc na wyniki matur albo oceny, bo wiedzą, że nigdzie nie znajdą lepszego materiału na elektryka. Ludzie po elektronicznej i mechatronicznej mają podobnie. No ale jak jest się humanistą po bibliotekoznastwie...
@Dolmor Jak jest się humanistą po bibliotekoznastwie to idzie się pracować do biblioteki i przez resztę życia napawa zapachem książek i cieszy spokojem, jaki w bibliotekach zazwyczaj panuje. Praca marzenie dla moli książkowych.
@Centurionek W pełni się zgadzam, problem jest taki że każdego roku "generuje" się kolejnych bibliotekoznawców, i to na wielu uniwersytetach. Ile osób znajdzie pracę w zawodzie?
Nie mam studiów i niedługo również idę do pracy za średnią krajową gdzie będę robić to co lubię :) Nie wymuszajcie na wszystkich chodzenia na studia. Po prostu trzeba ciężko pracować żeby coś osiągnąć.
Wcale nie takie trudne. Dobry wynik technikum i zaczynacie prace. Idziecie na studia zaoczne. Jeżeli mieszkasz z rodzicami jestes w stanie odlozyc nawet z polowe pensji miesiecznie. teraz wystaczy ze twoim partnerem bedzie tak samo "zaradna" osoba i na jakies mieszkanko w malym miescie powinniscie dac rade odlozyc. Ewentualnie jakis o wiele mniejszy kredyt
Po skończeniu studiów mgr miałem już ponad rok doświadczenia w dwóch branżach związanych z kierunkiem i specjalnością studiów. Jeszcze na studiach pracowałem za stawki w okolicy średniej krajowej (w przeliczeniu z części etatu ), aktualnie mam sporo więcej. Można? PS. mgr jeszcze nawet nie obroniłem...
Technikum? Ludzi po elektrycznej biorą jak leci, nie patrząc na wyniki matur albo oceny, bo wiedzą, że nigdzie nie znajdą lepszego materiału na elektryka. Ludzie po elektronicznej i mechatronicznej mają podobnie. No ale jak jest się humanistą po bibliotekoznastwie...
@Dolmor To idziesz do biblioteki :)
@Dolmor Jak jest się humanistą po bibliotekoznastwie to idzie się pracować do biblioteki i przez resztę życia napawa zapachem książek i cieszy spokojem, jaki w bibliotekach zazwyczaj panuje. Praca marzenie dla moli książkowych.
@Centurionek W pełni się zgadzam, problem jest taki że każdego roku "generuje" się kolejnych bibliotekoznawców, i to na wielu uniwersytetach. Ile osób znajdzie pracę w zawodzie?
Mechanicy,budowlańcy,elektrycy i elektronicy robote znajdą,licealiści też,ale na produkcji za 1850.
@Hazik Licealisci znajdą pracę w zawodzie wyuczonym" Tak, tak :)
@NemoTheEight no przecież piszę,że na produkcji w jakiejś fabryce za najniższą krajową.
@Hazik Tylko nie tego dotyczy obrazek.
NIE ROZUMIEM. Przecież mógł już 10 lat wcześniej rozpocząć pracę jako sprzedawca!
Nie mam studiów i niedługo również idę do pracy za średnią krajową gdzie będę robić to co lubię :) Nie wymuszajcie na wszystkich chodzenia na studia. Po prostu trzeba ciężko pracować żeby coś osiągnąć.
Wcale nie takie trudne. Dobry wynik technikum i zaczynacie prace. Idziecie na studia zaoczne. Jeżeli mieszkasz z rodzicami jestes w stanie odlozyc nawet z polowe pensji miesiecznie. teraz wystaczy ze twoim partnerem bedzie tak samo "zaradna" osoba i na jakies mieszkanko w malym miescie powinniscie dac rade odlozyc. Ewentualnie jakis o wiele mniejszy kredyt
Mam podobnie, tylko dwa lata mniej :) a jestem po psychologii.
Po skończeniu studiów mgr miałem już ponad rok doświadczenia w dwóch branżach związanych z kierunkiem i specjalnością studiów. Jeszcze na studiach pracowałem za stawki w okolicy średniej krajowej (w przeliczeniu z części etatu ), aktualnie mam sporo więcej. Można? PS. mgr jeszcze nawet nie obroniłem...