Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
453 476
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N NemoTheEight
-4 / 26

Bo to wszystko zależy. Jeśli używasz kompa do nie wiem... tworzenia gier, rysowania, czy czegokolwiek kreatywnego co rozwija to spoko. Jeśli używasz go do gry CZASAMI to też spoko. Ale jeśli głównym celem twojego życia jest farmienie w jakieś gierce przegladarkowej, żeby po 3 latach mieć 500 krów, a po 6 1000 krów i 18 koni i to zabiera ci 18 godzin z dobyto to nie jest spoko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~agfshsdfhfasfa
+27 / 35

@NemoTheEight A jakbyś rysował coś przez 18 godzin to byłoby spoko, tak? Kto w ogóle ma prawo to wyznaczać? Niech ludzie sobie robią co lubią, póki nie godzi to w innych. Poza tym... Skąd wiadomo kiedy to uzależnienie, a kiedy własna wola? Przecież z własnej woli mogę siedzieć cały dzień przed komputerem, ale kiedy będę chciał gdzieś wyjść to nie będę miał z tym problemu. Wielu ludzi przestaje już rozróżniać uzależnienie od chęci, oceniają tylko tak jak im pasuje, bo np. nie podoba im się co kto robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+11 / 11

@NemoTheEight Myślę, że to nie tylko kwestia czasu, ale generalnie pytanie gdzie plasuje się to "zajęcie" na drabinie priorytetów. Znajomy - mąż i ojciec małego dziecka - wydał ostatnią kasę (z wizją dokapitalizowania za kilka dni) na kabel HDMI, co było oczywiście przyczyną awantury z żoną. W takiej sytuacji nie mam wątpliwości, że chodzi o uzależnienie. Ale to samo powiedziałbym o gościu, który pozostawi rodzinę, kiedy ta go potrzebuje, żeby sobie pójść haratnąć w gałę albo pojeździć rowerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pereplut
-1 / 5

Jakby jeszcze WC było wbudowane w fotel to byłoby uzależnienie.
Prawdziwe uzależnienia od gier zaczną się jak fotorealistyczne gry w wirtualnej rzeczywistości staną się popularne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamiloSwdn
+3 / 5

Gaming też może być pasją, pod warunkiem,że nie zaniedbuję się tego co jest ważne. taki setup jak autor pokazał na zdjęciu idealnie nadaje się do simreacingu, ale kontroler pokazuje, że właściciel lubi polatać. Chyba chciał zostać pilotem i mu nie się nie udało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vecio
+1 / 1

Zamiast pasja przeczytałem rosja ;_;

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfass
+2 / 4

a powiedz mi z skim mam grać w tą piłke, jeździć na rowerze grac, itp.? wole usiąść i pouczyć się czegoś nowego, napisać program, poszeżyć więdzę lub po prostu poszukać czegoś co mnie rozśmieszy, rozbawi, w końcu ludzie to tempe ch*** bez podstawowej wiedzy co ci do tego czy wole posiedzieć na ergonomicznym bardzo drogim fotelu i psuć wzrok czy wsiąść na rower i wygniatać swoje genitalia żeby miec problemy z prostatą i rakiem jąder albo hemoroidami. Po co mam biegać za nadmuchanym pęcheżem jak jakiś idiota skoro mam tylko od tego zniszczone stawy i żadnego pożytku. I daj mi wykreśl kulturystyke/siłownie z "passji" bo to też nałóg tylko nigdyś tego nie robił i nie rozumiesz jak to dziala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karzahni20
+2 / 2

Ludzie są tępi dlatego nie odróżniają zwykłego gracza hobbisty od nałogusa i myślą że eszystkie inne hobby jest dobre ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gatsuga
+4 / 4

Uzależnienie może wystąpić praktycznie we wszystkim. I naprawdę, nie jest dobrze grać po 14 godzin dziennie, tak samo jak przez 14 godzin nie robić nic innego tylko rysować czy tańczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cfvghjkl
+1 / 1

Gram na konsoli i pc do tego uwielbiam jazdę na rowerze. co ze mną nie tak świecie, mam pasje i uzależnienie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakan
+1 / 1

Nie chodzi o wybór "działania" bo tu tak rysowanie jak granie ma te same znaczenie. Przypuszczam że bardziej chodzi o skalę. Jeżeli ktoś rysuje/maluje po kilkanaście godzin na dobę i leży toto po kątach bo albo takie paskudne albo marne a mimo to człowiek nadal po kilkanaście godzin smaruje po kartce to jest to uzależnienie. Jeżeli ktoś jeździ rowerem godzinami zaniedbując dom, obowiązki, jakąś tam pracę to też jest to uzależnienie a nie pasja. Kilkanaście godzin na dobę wykonywana czynność to i tak praktycznie zawsze będzie praca = źródło dochodu nawet jeżeli wychodzi z pasji. Większość z nas ma na swoje pasje ograniczona ilość czasu. Więc jeżeli ktoś oddaje się pasji przez większą część życia i nie jest to połączone z utrzymaniem się (czyli koniecznością) a nawet ma skutek wyniszczający relacje z innymi lub zdrowie to będzie to uzależnienie. Nie jest tu ważne czy to będzie chlanie, ćpanie czy siedzenie przed ekranem (nałogowi oglądacze seriali też się zdarzają ... a trudno tu mówić o "pasji")

Odpowiedz Komentuj obrazkiem