Że pisano to tylko dla lajków i sztucznych morałów? Facet pisze, że "w pewnym sensie zdradził żonę", a potem opisuje jak zobaczył żonę w supermarkecie i objuczał jej urodę. Ktoś to rozumie?
@nature22 tego 'przyjemnego faceta' podsunęła Ci Twoja podświadomość właśnie dlatego, że był to człowiek, którego znałaś, stąd etykietka. Dokładnie taka sama zasada, jak z 'piękną kobietą' tego gościa, gdyby jej nie znał, być może wcale nawet by na nią uwagi nie zwrócił. Tak działa mózg ludzki, podstawy.
Jak można nie poznać własnej żony? Skoro rozpoznał ją dopiero po kilku sekundach i to z odległości jednego metra, to proponuje wybrać się do okulisty. P.S. Ta historia jest tak prawdziwa, jak te z klaszczącymi pasażerami autobusów.
Bo tacy właśnie są internetowi poeci. Dużo gadania o tym jaka to kobieta jest piękna i o "sprawach duchowych"', ale tak naprawdę to nie nadają się do niczego.
Że pisano to tylko dla lajków i sztucznych morałów? Facet pisze, że "w pewnym sensie zdradził żonę", a potem opisuje jak zobaczył żonę w supermarkecie i objuczał jej urodę. Ktoś to rozumie?
@NemoTheEight : Tu nie ma nic do rozumienia - to jest trywialne.
Używasz wyszukanych słów, szkoda, zę bez sensu.
@nature22 tego 'przyjemnego faceta' podsunęła Ci Twoja podświadomość właśnie dlatego, że był to człowiek, którego znałaś, stąd etykietka. Dokładnie taka sama zasada, jak z 'piękną kobietą' tego gościa, gdyby jej nie znał, być może wcale nawet by na nią uwagi nie zwrócił. Tak działa mózg ludzki, podstawy.
Idiota! I imbecyl!
z niecierpliwością czekamy na kierowcę autobusu
Nie mam osoby którą kocham.
PS. Mama na chwilę odeszła od komputera, synu rób co chcesz, tylko się nie żeń!
Jak można nie poznać własnej żony? Skoro rozpoznał ją dopiero po kilku sekundach i to z odległości jednego metra, to proponuje wybrać się do okulisty. P.S. Ta historia jest tak prawdziwa, jak te z klaszczącymi pasażerami autobusów.
@koenigsegg To proste. Od miesiąca spał u kochanki. Stąd gadanie o zdradzie.
siat mu się nie chciało dźwigać...
Bo tacy właśnie są internetowi poeci. Dużo gadania o tym jaka to kobieta jest piękna i o "sprawach duchowych"', ale tak naprawdę to nie nadają się do niczego.