I wy myślicie, że Rosja chce atakować Europę? Po co? To tak jakby strzelać do samobójcy, który własnie usiłuje się powiesić. Sądząc p stratach w cywilach w ostatnim miesiącu w Europie trwa wojna. Bez udziału Rosji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2016 o 20:39
Oczywiście, że Rosja nie chce atakować Europy, a na Ukrainę zawędrowała przypadkowo. Wykazano już wyżej, że "sądząc po stratach w cywilach", taka sama wojna trwa właśnie w samej Rosji, i to dużo bardziej krwawa. Kto jest więc tym samobójcą? Chyba że Rosję zaliczamy do Azji.
W zasadzie jakieś 1800 lat temu Cesarstwo Rzymskie miało problem z imigrantami - pchali się no i nie szło ich zablokować. Ktoś wpadł na pomysł, aby wcielić tych co już zrobili wjazd na chatę do armii, aby bronili pogranicza. Efekt był spektakularny - po 300 latach obrony pogranicza upadło cesarstwo rzymskie - Morał z tego krótki i niektórym znany - niech do domu ciapatych biorą sobie Ci którzy chcą tak bardzo mulki kulti, ale niech przyjmąich pod swój dach a nie rozpierdzielają nam system.
@Elessar1410
Bardzo mocno uogólnione. Akurat kohorty pomocnicze to jedno z lepszych rozwiązań jakie Rzymianie zastosowali. Młodzi mężczyźni z podbitych ziem zaciągali się i przez 25 lat byli rzucani na najgorsze fronty 2 końca Imperium - jeżeli przeżyli dostawali obywatelstwo rzymskie i trochę złota. Normalny legionista dostawał % od każdego schwytanego niewolnika przez jego centurię i za każdą bitwę. W kohortach pomocniczych trzeba było się na tyle wykazać odwagą żeby sam dowódca zgłosił do odznaczenia, stąd też żołnierze tych kohort zdecydowanie częściej kierowali się "ułańską fantazją". Nikt tego oficjalnie nie mówił, ale niektóre miały dużo lepsze osiągi niż wyselekcjonowani pretorianie którzy pół życia spędzili w pałacu cesarskim. I tak to się wszystko toczyło za czasów świetności Rzymu. Natomiast sam fakt obrony pogranicza - to było bez sensu i wynikało po prostu z niewydolności ekonomicznej. Rzym był państwem mało wydajnym o silnej biurokracji, aby funkcjonować potrzebował stałego dopływy niewolników i ziem, którego przecież nie było. To zbiegło się Hunami i innymi Germańskimi plemionami idącymi na zachód.
Inna natomiast sprawa że zarówno państwo powstałe po upadku Imperium Zachodniego : Państwo Odoakera, jak późniejsze państwo jego zabójcy Teodoryka - Królestwo Ostrogotów. to były bardzo dobrze funkcjonujące państwa. Działały dużo sprawniej niż Imperium Rzymskie w swoich ostatnich 100 latach, Ci władcy stopniowo zaczęli odnawiać zapuszczone akwedukty, remontowali łaźnie miejskie i dbali o sztukę oraz naukę. Starali się dyplomatycznie trzymać kontakty z Bizancjum etc etc. To nie jest takie 0-1 : dobry Rzym - źli Barbarzyńcy.
Blyat too ez XD
To uczucie kiedy Jarek grozi Kremlowi.
Nerwowy rechot? Pewnie dlatego, że całkiem spora część radzieckiej... yyyy.. rosyjskiej armii nadal składa się z "uchodźców" z innych republik. http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Muzulmanie-zdominuja-rosyjska-armie,wid,13314341,wiadomosc.html?ticaid=11770d&_ticrsn=5
Oby nie doszło do tego, że my będziemy uchodźcami tylko, że w Rosji :/
Znaczy chce jeszcze żeby "uchodźcy" byli w armii i byli szkoleni przez Niemców do zabijania Niemców? Ładnie to sobie wymyśliła.
Moskwa to nie od sportu był?
Następca Putina będzie się śmiał tak samo, ale po muzułmańsku.
I wy myślicie, że Rosja chce atakować Europę? Po co? To tak jakby strzelać do samobójcy, który własnie usiłuje się powiesić. Sądząc p stratach w cywilach w ostatnim miesiącu w Europie trwa wojna. Bez udziału Rosji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2016 o 20:39
Oczywiście, że Rosja nie chce atakować Europy, a na Ukrainę zawędrowała przypadkowo. Wykazano już wyżej, że "sądząc po stratach w cywilach", taka sama wojna trwa właśnie w samej Rosji, i to dużo bardziej krwawa. Kto jest więc tym samobójcą? Chyba że Rosję zaliczamy do Azji.
W zasadzie jakieś 1800 lat temu Cesarstwo Rzymskie miało problem z imigrantami - pchali się no i nie szło ich zablokować. Ktoś wpadł na pomysł, aby wcielić tych co już zrobili wjazd na chatę do armii, aby bronili pogranicza. Efekt był spektakularny - po 300 latach obrony pogranicza upadło cesarstwo rzymskie - Morał z tego krótki i niektórym znany - niech do domu ciapatych biorą sobie Ci którzy chcą tak bardzo mulki kulti, ale niech przyjmąich pod swój dach a nie rozpierdzielają nam system.
@Elessar1410
Bardzo mocno uogólnione. Akurat kohorty pomocnicze to jedno z lepszych rozwiązań jakie Rzymianie zastosowali. Młodzi mężczyźni z podbitych ziem zaciągali się i przez 25 lat byli rzucani na najgorsze fronty 2 końca Imperium - jeżeli przeżyli dostawali obywatelstwo rzymskie i trochę złota. Normalny legionista dostawał % od każdego schwytanego niewolnika przez jego centurię i za każdą bitwę. W kohortach pomocniczych trzeba było się na tyle wykazać odwagą żeby sam dowódca zgłosił do odznaczenia, stąd też żołnierze tych kohort zdecydowanie częściej kierowali się "ułańską fantazją". Nikt tego oficjalnie nie mówił, ale niektóre miały dużo lepsze osiągi niż wyselekcjonowani pretorianie którzy pół życia spędzili w pałacu cesarskim. I tak to się wszystko toczyło za czasów świetności Rzymu. Natomiast sam fakt obrony pogranicza - to było bez sensu i wynikało po prostu z niewydolności ekonomicznej. Rzym był państwem mało wydajnym o silnej biurokracji, aby funkcjonować potrzebował stałego dopływy niewolników i ziem, którego przecież nie było. To zbiegło się Hunami i innymi Germańskimi plemionami idącymi na zachód.
Inna natomiast sprawa że zarówno państwo powstałe po upadku Imperium Zachodniego : Państwo Odoakera, jak późniejsze państwo jego zabójcy Teodoryka - Królestwo Ostrogotów. to były bardzo dobrze funkcjonujące państwa. Działały dużo sprawniej niż Imperium Rzymskie w swoich ostatnich 100 latach, Ci władcy stopniowo zaczęli odnawiać zapuszczone akwedukty, remontowali łaźnie miejskie i dbali o sztukę oraz naukę. Starali się dyplomatycznie trzymać kontakty z Bizancjum etc etc. To nie jest takie 0-1 : dobry Rzym - źli Barbarzyńcy.
Bzdura. to fragment filmu "Ja Putin" dziennikarz zapytał o cos Putina a ten sie zasmial. To nie reakcja Moskwy na decyzje minister obrony niemiec...
Sprytny jesteś.