@BeDeJot Zauważyłem już dawno, że najbardziej nienormalni są Ci, którzy uważają się za normalnych :) Im bardziej tak twierdzą tym bardziej ściemniają :) Poza tym normalni ludzie są nudni i prości jak polskie seriale.
@BeDeJot Makijaż zły, szpilki złe, seksowne sukienki i spódniczki złe, szczupłe ciało złe, kobiecy charakter zły...Nic nie pasuje. Czy tylko mi się zdaje, że na siłę próbujemy robić z kobiet mężczyzn? Po to są obcasy, sukienki, kolorowe malowidła i inne bzdurki, by jednak kobieta się "wyżyła" na swój sposób i podkreśliła swoją kobiecą stronę. Ja tam uwielbiam jak moja żona zakłada szpilki co nie znaczy, że nie podoba mi się w adidasach.
Co do demota to gdzieś trzeba się nauczyć i postawić pierwsze kroki a podłoga w domu do takiej nauki raczej nie wystarczy. Nie wiem czy to tak w porządku się z kogoś wyśmiewać kiedy sami popełniamy błędy.
@CeeKa Nigdzie nie napisałem, że nie podobają mi się sukienki, czy makijaż. Szpilek nie znoszę i nic z tym nie zrobię, przeciwko makijażowi nic nie mam, przeciwko tapecie już tak. Tak samo jest z wieloma innymi rzeczami. Poza tym nigdy, przenigdy nie zrobiłbym z kobiety mężczyzny. Nie wiem na jakiej podstawie z mojego komentarza wysnuwasz takie wnioski. Ale powinno mnie to przestać dziwić, w końcu na każdym kroku spotykam się z nadinterpretacjami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2016 o 13:47
@CeeKa Nie "nic nie pasuje", tylko każdy ma własny gust. Dlatego nie ma kobiety, która będzie się podobać każdemu. Nie ma nawet takiego przedmiotu, który się będzie podobać każdemu. Warto też jeszcze dodać, że nie każda kobieta wygląda dobrze w makijażu, szpilkach, sukienkach lub spódniczkach.
@BeDeJot @tuminure ja uwielbiam szpilki, a jak założę do nich fajne spodnie, czy spódniczkę/sukienkę, makijażem podkreślę usta czy oczy, to wiem, że wyglądam całkiem fajnie i naprawdę dobrze się czuję. I to dla mnie najważniejsze ;)
Ortografia też jest nie wygodna :) a jednak się jej uczymy i używamy. Choć bez niej też można się porozumieć. A ja jakoś wolę kobiety, które umieją używać szpilek i ortografii :)
Kobieta z klasą powinna umieć ubrać się w każdym stylu: na sportowo, z klasyczna elegancją, biznesowo, jak seksbomba - a do tego wiedzieć, który strój pasuje do której sytuacji. Dzięki temu jej partner nie będzie szukał innych kobiet. Bo będzie miał wszystkie w tej jednej. Przetestowane, naprawdę działa.
a później platfusy, haluksy, powykrzywiane palce i inne skrzywienia, na kręgosłup też złe... już wolę by baby łaziły w normalnym bezszpilkowym bucie i deformacji nie dostawały.
To ja jestem nienormalny. Kobieta w tzw. szpilkach u mnie raczej traci na atrakcyjności :P
@BeDeJot Mam od zawsze tak samo. Odbieram to jak protezę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2016 o 19:48
@ImWiecejWidzeTymWierzeMniej Ufff, przynajmniej nie jestem jedynym nienormalnym.
@BeDeJot Zauważyłem już dawno, że najbardziej nienormalni są Ci, którzy uważają się za normalnych :) Im bardziej tak twierdzą tym bardziej ściemniają :) Poza tym normalni ludzie są nudni i prości jak polskie seriale.
@BeDeJot Makijaż zły, szpilki złe, seksowne sukienki i spódniczki złe, szczupłe ciało złe, kobiecy charakter zły...Nic nie pasuje. Czy tylko mi się zdaje, że na siłę próbujemy robić z kobiet mężczyzn? Po to są obcasy, sukienki, kolorowe malowidła i inne bzdurki, by jednak kobieta się "wyżyła" na swój sposób i podkreśliła swoją kobiecą stronę. Ja tam uwielbiam jak moja żona zakłada szpilki co nie znaczy, że nie podoba mi się w adidasach.
Co do demota to gdzieś trzeba się nauczyć i postawić pierwsze kroki a podłoga w domu do takiej nauki raczej nie wystarczy. Nie wiem czy to tak w porządku się z kogoś wyśmiewać kiedy sami popełniamy błędy.
@CeeKa Nigdzie nie napisałem, że nie podobają mi się sukienki, czy makijaż. Szpilek nie znoszę i nic z tym nie zrobię, przeciwko makijażowi nic nie mam, przeciwko tapecie już tak. Tak samo jest z wieloma innymi rzeczami. Poza tym nigdy, przenigdy nie zrobiłbym z kobiety mężczyzny. Nie wiem na jakiej podstawie z mojego komentarza wysnuwasz takie wnioski. Ale powinno mnie to przestać dziwić, w końcu na każdym kroku spotykam się z nadinterpretacjami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2016 o 13:47
@CeeKa Nie "nic nie pasuje", tylko każdy ma własny gust. Dlatego nie ma kobiety, która będzie się podobać każdemu. Nie ma nawet takiego przedmiotu, który się będzie podobać każdemu. Warto też jeszcze dodać, że nie każda kobieta wygląda dobrze w makijażu, szpilkach, sukienkach lub spódniczkach.
@BeDeJot @tuminure ja uwielbiam szpilki, a jak założę do nich fajne spodnie, czy spódniczkę/sukienkę, makijażem podkreślę usta czy oczy, to wiem, że wyglądam całkiem fajnie i naprawdę dobrze się czuję. I to dla mnie najważniejsze ;)
a ja nie chodze w szpilkach, bo to nie wygodne. Trampki, sandałki na płaskiej podeszwie i też jest git malina...
Ortografia też jest nie wygodna :) a jednak się jej uczymy i używamy. Choć bez niej też można się porozumieć. A ja jakoś wolę kobiety, które umieją używać szpilek i ortografii :)
Kobieta z klasą powinna umieć ubrać się w każdym stylu: na sportowo, z klasyczna elegancją, biznesowo, jak seksbomba - a do tego wiedzieć, który strój pasuje do której sytuacji. Dzięki temu jej partner nie będzie szukał innych kobiet. Bo będzie miał wszystkie w tej jednej. Przetestowane, naprawdę działa.
Młoda dopiero uczy się chodzić w tym sprzęcie. Mam nadzieję, że idzie na posiadówę, a nie na balety.
a później platfusy, haluksy, powykrzywiane palce i inne skrzywienia, na kręgosłup też złe... już wolę by baby łaziły w normalnym bezszpilkowym bucie i deformacji nie dostawały.