Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1024 1055
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Ja
-4 / 30

Czy przypadkiem mieszkańcy kraju w którym stacjonują te dzielne wojaki nie uważają ich za...OKUPANTÓW?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 2

Jedni tak, inni nie. Zdjęcie jest z Afganistanu, a to bardzo podzielony kraj, w którym "świadomość narodowa" w naszym rozumieniu praktycznie nie istnieje. Są grupy etniczne, klany i rody i każdy ma swój punkt widzenia na tą sprawę. Dla jednych są okupantami, bo utrudniają handel makiem i rozwalili stryjka Mahmuda, gdy tamten podkładał bombę, za którą zapłacili mu talibowie (pieniądze nie śmierdzą, a z czegoś żyć trzeba). A dla innych są wyzwolicielami, bo pogonili z wioski talibów, wybudowali szpital i jeszcze żarcie przywożą, jak jest susza. Jeszcze inni może i chcieliby mieć taki szpital u siebie, ale talibowie przyszli w nocy i powiedzieli starszemu wioski, że łeb mu urżną, jak się dogada z niewiernymi - więc teraz wioska pokazuje zacięte gęby, a starszy wioski pytany o cokolwiek przez żołnierzy, odpowiada, że "nic nie wie i pomocy nie potrzebuje".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 13:06

avatar ~edek_
-3 / 9

Antek dał rozkaz to i pamiętają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R randr
+3 / 5

ale to zdjęcie ma co najmniej rok, te samochody że zdjęcia do jakiegoś roku są w Polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C centydaddy
-3 / 7

Na parkanie napisane NO PAR(king?) a oni parkują i machają na dodatek nieprawidłową flagą.
To jest polskie wojsko? Już raz GROM miał wpadkę w Iraku... Nic to nikogo nie nauczyło. Żenua

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anarchista98
-4 / 8

Powstańcy na pewno by się ucieszyli z tego, że osoby gorsze od wehrmachtu[który przynajmniej za swój kraj walczył a nie dla biznesu korporacji] mają ze sobą ich symbol. Dla przypomnienia dodam jeszcze kilka ,,osiągnięć" tych najemników i ich sojuszników: 29tys członków sił zbrojnych Iraku[w tym 9tys policjantów] oraz 128tys cywili[w tym ok 4tys dzieci] plus pośrednio ofiary zamachów dokonanych przez muzułmanów w ramach odwetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+6 / 8

@Anarchista98 Jedenaste - nie łżyj. 128 tys. cywilów to ogólny bilans ofiar cywilnych kilkuletniej wojny w Iraku. Zdecydowana większość to ofiary "zamachów w ramach odwetu", czyli po prostu masowych mordów dokonywanych przez "miejscowy ruch oporu", który nie miał żadnych oporów przed mordowaniem swoich pobratymców. Wychwalany przez ciebie Wehrmacht "walczący za swój kraj" w dwa miesiące wymordował w samej tylko Warszawie 200 tysięcy cywilów. Z czego dużą część w masowych egzekucjach na Woli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2016 o 20:41

avatar Anarchista98
-4 / 4

@marcinqwerty heh... niezły tekst jak na idiotę xD a teraz poważnie. 1. ,,128 tys. cywilów to ogólny bilans ofiar cywilnych kilkuletniej wojny w Iraku" za którą są odpowiedzialni pośrednio obywatele RP i bezpośrednio najemnicy przez nich wysłani. 2. Gdyby to miejscowy ruch oporu odpowiadał za te zbrodnie to by po prostu przestał istnieć[z powodu braku nowych rekrutów i pomocy mieszkańców]. 3. Nie wychwalam wehrmachtu, ale jego działania nie były przynajmniej motywowane chęcią zysku a długotrwałym praniem mózgu przez prawicowe populizmy, wpajanie ,,nacjonalizmu" w szkołach i mowę nienawiści[brzmi znajomo nieprawdaż? :-D ]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Thermidore
+1 / 3

@marcinqwerty Jakbyś miał wątpliwości co do tego ze społeczność demotów to banda piwniczaków, którzy nie wiedza nic o niczym a uj3bali sobie ze są elitą intelektualną oraz że google i wykop mogą zastapic czytanie książek oraz ze da się być 'mądrym na skróty' oraz ze nie odróżniają netą od rzeczywistości to chyba Ci teraz te watpliwosci rozwiało po komentarzach @Anarchista98 i jemu pokrewnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~no_conn
-2 / 4

@Anarchista98 No właśnie, czy nasi współcześni "bohaterscy żołnierze" tworzą jakąś historię, ideę, którą będzie można gloryfikować po latach?
Czy misja w kraju, którego mieszkańcy nawet nie wiedzą gdzie leży Polska stanie się równie godnym takim symbolem za np. 30 lat?
Nie można porównywać codziennych powrotów opancerzonymi pojazdami do bazy na ciepły posiłek, prysznic i TV z heroizmem powstańców warszawskich, masowo ginących w rodzinnym mieście. Co ich łączy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 2

@Anarchista98 Idiota to słowo pochodzenia greckiego - pierwotnie oznaczało obywatela kompletnie niemającego pojęcia o sprawach publicznych i międzynarodowych, oraz nie przejawiającego chęci zdobycia wiedzy na ten temat. Tak, że do ciebie pasuje bardziej. Postaram się, żebyś jednak był trochę mniejszym idiotą (w greckim znaczeniu tego słowa) i skomentuję twoje punkty. Odp. 1 - Za zdecydowaną większość tych ofiar odpowiedzialni są ci, którzy je zabili. Wszelkiej maści radykalne ugrupowania zbrojne, które "walczyły z okupantem" wysadzając cywilnych Irakijczyków w powietrze, lub podrzynając im gardła. To, że napiszesz swoje kłamstwo (lub produkt ignorancji, vel. "idiotyzmu") po raz drugi, nie zrobi z niego prawdy - Goebbels zalecał powtórzenie co najmniej tysiąckrotne, więc musisz bardziej się postarać ;) 2. Gdyby w ZSRR popełniano zbrodnie, to by momentalnie przestał istnieć, z powodu braku rekrutów do NKWD i buntów społecznych - to podobna logika. Ludzie nie zawsze działają racjonalnie i nie zawsze ze swojej woli robią to, co robią. Mimo wszystko rosnący sprzeciw ludności wobec "partyzantów" i coraz ściślejsza współpraca miejscowych z Amerykanami były jednym z powodów faktycznego wygaśnięcia konfliktu do roku 2010. Przykładowo, impulsem dla powołania tzw. "ligi przebudzenia" (koalicji samoobrony sunnickiej wspierającej Amerykanów) był masowy mord na ponad 300 mieszkańcach jednego z miasteczek na północ od Bagdadu, dokonany przez "Islamskie Państwo w Iraku" (nota bene, brzmi znajomo). Obecny konflikt wziął się z tego, że na Irak rozlała się syryjska wojna domowa, w latach 2010-2012 panował w Iraku względny spokój, w porównaniu z latami poprzednimi i późniejszymi. Odp. 3 - Czyli jak ktoś jedzie na wojnę, żeby zarobić, bo jest żołnierzem i płacą mu za walkę za swój kraj, to jest to zbrodnia. Ok, rozumiem. Ale jak ktoś jedzie na wojnę mordować "podludzi" i budować Tysiącletnią Rzeszę, to jest już dużo lepiej? I oczywiście nie robi tego dla zysku - Niemcy obrabowały pół Europy dlatego, że panowała w narodzie niemieckim epidemia kleptomanii. Niemieccy żołnierze rabowali złote obrączki, a w Auschwitz wyrywali złote zęby, ale to ni była chęć zysku. Setki tysięcy ludzi trafiło do niemieckich obozów jako darmowa siła robocza, ale z chęcią zysków niemieckich koncernów (Henkel, Krupp, Porsche, Volkswagen, etc.) nie miało to nic wspólnego, ot po prostu "work and travel" na miarę tamtych czasów. Zacznij chłopie myśleć, zanim coś napiszesz, bo po prostu pusty śmiech bierze przy czytaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 12:38

avatar Anarchista98
-2 / 2

Och co za durne zwierzątka wierzące w to ,że za zbrodnie w Iraku odpowiadają partyzanci walczący o wolność swojego kraju xD Te informacje skąd czerpiecie? Z oficjalnych danych pentagonu? Czy z ,,niezależna.pl"? Bo tego typu bzdety są cholernie zaraźliwe a niedojrzali chłopcy są bardzo na nie podatni. ,, Idiota to słowo pochodzenia greckiego - pierwotnie oznaczało obywatela kompletnie niemającego pojęcia o sprawach publicznych i międzynarodowych"~ znakomite samo zaoranie milordzie bez tytułu :-D
Jeśli chodzi o Twoje ,,wygaśnięcie konfliktu" to również sobie zaprzeczyłeś ponieważ tzw. Państwo Islamskie kontynuuje walkę narodowo-wyzwoleńczą Iraku w celu zniszczenia zachodniego oprawcy i marionetkowego rządu[stąd masowe rzezie na Kurdach, Chrześcijanach i schwytanych obywatelach niearabskich, którzy wspierali lub byli lepiej traktowani przez wojska koalicji].
Władza ZSRR nie była jakimś tam fenomenem na ziemiach rosyjskich... dla przeciętnego chłopa pamiętającego Cara nic się nie zmieniło, gdyż pana ziemskiego zastąpił członek partii a robotnicy ucieszyli się z kilku przywilejów otrzymanych dzięki nowej władzy, która skróciła czas pracy i ustaliła stabilne wynagrodzenie. Jedynie mieszkańcy wschodniej Ukrainy ucierpieli poprzez eksperymenty gospodarcze, ale wtedy bolszewicy posiadali już absolutną władzę a Moskwa jest bardzo oddalona od takiego Charkowa, więc wygłodzeni buntownicy nie mieli szans na rewoltę.
Nie przysrywaj już się tak di tego wehrmachtu bo nigdy nie popierałem tych zwierząt, ale uważam, że te bydło najemne jest jeszcze gorsze ponieważ urodziło się w wolnym kraju i władza ich nie zmusiła do walki[śmiecie na ochotnika idą by podwoić swoją wypłatę].

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 2

@Anarchista98 No niestety, chyba jesteś przypadkiem klinicznym. "Tzw. Państwo Islamskie kontynuuje walkę narodowo-wyzwoleńczą Iraku w celu zniszczenia zachodniego oprawcy i marionetkowego rządu[stąd masowe rzezie na Kurdach, Chrześcijanach i schwytanych obywatelach niearabskich, którzy wspierali lub byli lepiej traktowani przez wojska koalicji]" - po tych słowach trudno coś jeszcze dodać. Państwo Islamskie kontynuuje "walkę o wolność Iraku" zgodnie z "najlepszymi" tradycjami swoich poprzedników - przeprowadzając masowe rzezie cywilnej ludności kurdyjskiej, chrześcijańskiej i każdej innej, która z jakiegoś powodu im nie pasuje. Sam napisałeś, więc to będzie na tyle w kwestii samozaorania. Zaczynam się zastanawiać, czy ten twój idiotyzm nie ma jednak więcej wspólnego z problemami umysłowymi, patrząc na twoje zawzięte próby wybielania Wehrmachtu, Państwa Islamskiego, oraz uznawanie masowych rzezi ludności cywilnej za słuszny element walki narodowowyzwoleńczej. Za to zawodowa służba wojskowa to niewybaczalna zbrodnia. No i te twoje kwieciste wypowiedzi - masa sloganów i inwektyw, zero faktów. Naprawdę, sugeruję wizytę u specjalisty, może ci się pogorszyć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 14:48

avatar Anarchista98
-2 / 2

Cóż za żałosny przypadek kucowatości... zero argumentów, zero logiki, brak zrozumienia nadawcy lub po prostu celowe odgrywanie roli idioty. Mam nadzieje, że jesteś świadomy faktu iż ,,honorowe" walki narodowo-wyzwoleńcze gdzie ścierają się bezpośrednio partyzanci i regularne wojska gdzieś na polach lub pod miastem przestały być praktykowane w średniowieczu? Mam też nadzieję, że rozumiesz z strategicznego punktu widzenia likwidowanie Kurdów, którzy wspierali militarnie wojska koalicji podczas wojen w zatoce oraz chrześcijan, którzy również z entuzjazmem witali swoich braci w wierze i donosili na muzułmańskich sąsiadów przez ISIS. Nie zapominaj też faktu, że większość członków Daesh to młodzi ludzie, którzy dorastali w okresie gdy ich domy były wysadzane a rodziny zabijane czy to przez chrześcijan czy Kurdów stąd pewnie ich radykalne metody rozprawiania się z byłym oprawcą[to te ,,ofiary" ISIS o, których obecnie huczy w mediach stworzyły swych oprawców ,,Czyny i ich konsekwencje"]. Zresztą ataki terrorystyczne ISIS i Al-kaidy razem wzięte nie dorastają do pięt Polskim powstańcom z 1905 roku którzy podczas eskalacji konfliktu codziennie dokonywali średnio 3 zamachów terrorystycznych, natomiast AK-owcy podczas okupacji używali nawet broni biologicznej. ,, zawzięte próby wybielania Wehrmachtu, Państwa Islamskiego, oraz uznawanie masowych rzezi ludności cywilnej za słuszny element walki narodowowyzwoleńczej. Za to zawodowa służba wojskowa to niewybaczalna zbrodnia." Moje zdanie na temat wehrmachtu zostało już ujawnione a skoro nie zrozumiałeś to Twój problem bo nie będę tego powtarzał jak mantrę. Mój stosunek do Państwa Islamskiego również jest negatywny, ale nie będę ukrywał, że ich działania nie są fenomenem od kilku wieków. Ps: Jest różnica między zawodową armią broniącą kraju a najemnikami dokonującymi rzezi na ludziach w tym na niewinnych dzieciach w Iraku i Afganistanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 15:43

avatar ~sylwesterrr
+1 / 3

@Anarchista98 "Jest różnica między zawodową armią broniącą kraju a najemnikami dokonującymi rzezi na ludziach w tym na niewinnych dzieciach w Iraku i Afganistanie." ty mały człowieczku, co za bzdury wypisujesz? Myślisz, że żołnierze na zagranicznych misjach strzelają do wszystkiego, co się rusza, tak jak w nędznych filmach akcji? Nie, oni ważą każdy pocisk. Żołnierzy też obowiązują restrykcje związane z międzynarodowym prawem człowieka. Jakbyś trochę pogrzebał w informacjach, to byś wiedział, że kiedy żołnierze wpadają do jakiejś chałupki, by zgarnąć typa widniejącego na ich czarnej liście, to przy tym nie zabijają jego żony, matki, ojca, babki, ani nawet dzieci, tylko ich skuwają. Powiem więcej, żołnierz podczas takiej i podobnej akcji w niektórych sytuacjach nie może strzelić pierwszy, póki przeciwnik nie wymierzy do niego z broni sam. Co więcej, jeżeli akcja wymaga uratowania zakładników, to zakładnik nie może rzucić się żołnierzowi na szyję w ogromnej podzięce za uratowanie życia - jest traktowany tak samo, jak potencjalny przeciwnik, a więc mija jeszcze trochę czasu, zanim zostanie wypuszczony. Wedle zachodnich standardów działań wojsk specjalnych (mam na myśli tylko takie, na regularnych się nie znam) tak jest, a przynajmniej tak się to przedstawia; nie masz okazji sprawdzić, czy to prawda, póki sam nie poczujesz celownika na swej szanownej d*pie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sylwesterrr
0 / 2

@no_conn Pozwolę sobie wytłumaczyć, może przeczytasz :) Nie jestem pewna, czy nasi współcześni żołnierze tworzą jakąś nową ideę, ale jestem pewna tego, że korzystają z idei, które już powstały i które wdrukowały się w naszą narodową tożsamość. Tłumaczyłam to już dwa razy na demotach, wytłumaczę po raz trzeci - na powyższym zdjęciu widzisz żołnierzy z JWK Lubliniec, którzy za swojego patrona wyznaczyli Batalion "Parasol" – grupę przynależną AK, uczestniczącą w powstaniu. Komandosi mówią wprost, że są ściśle związani z tradycją, jaką Batalion wytworzył. Podobnie jest ze znanym Ci najpewniej GROM-em. Oni z kolei korzystają z dorobku Cichociemnych (nawet mają ich w swojej pełnej nazwie). Czy po latach będzie można gloryfikować ich działania? Moim zdaniem do historii przejdą suche fakty, ale uznanie na pewno uzyskają (i zapewne już uzyskują) u ludzi, którzy zawdzięczają im życie i u tych, którzy uzyskali od nich pomoc w jakimś innym aspekcie (przykład: Afgańskie Tygrysy - policja, która praktycznie zaczynała od zera, a dzięki komandosom z Lublińca "wyszła na ludzi"). To trochę psychologiczne podejście - żołnierze, których wspomnienia czytałam, zgodnie twierdzą (chociaż nie zawsze mówią to wprost), że ich służba polega nie tylko na ochronie ojczyzny, to również obrona tych, którzy sami się obronić nie mogą :) I misje zagraniczne to nie są wakacje. Jeżeli teren jest w stanie ciągłych działań zbrojnych, to nikt nie zagwarantuje, że baza, w której przebywasz, nie dostanie, że tak powiem, z RPG. Przykład Ci podam: jakiś czas temu GROM-owcy byli zmuszeni do noszenia non stop niewygodnych kombinezonów ochronnych, nawet w bazie, ponieważ bano się ataku bronią chemiczną. Może znasz tylko jedną stronę tego medalu, w której żołnierze faktycznie pojadą na patrol, nic złego tam się nie stanie i wrócą do cieplutkiej bazy z telewizorkiem (widziałam kiedyś dokument o stacjonujących bodajże w Iraku Polakach - faktycznie, na moje oko było im tam spokojnie). Jeżeli żołnierz jedzie na poważną akcję, o dużym ryzyku, to wierz mi - wygód nie ma. Może mu być gorąco w mundurze, może być niewyspany (bo nierzadko misje wypełniane są nocą), czasem zaatakuje go choroba morska, kiedy "pomajta" nim na RIHB-ie. Nie wspominając już o misjach, w których uczestniczą snajperzy (jeżeli widziałeś film o Crisie Kyle'u, to tam była taka dosyć wymowna scena: jakiś kącik obserwacyjny, materac bądź kocyk bądź szmata i na tym wielka, mokra plama i zapewne nie po wodzie, a po moczu).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
0 / 2

@Anarchista98 Widzę, że niestety ci się pogorszyło. Szkoda, myślałem, że da się porozmawiać. A ty mi tu z "kucowatością" i innymi takimi... Widzę, że dokonałeś wielkiego odkrycia - czystki etniczne i masowe mordy ze strategicznego punktu widzenia przynoszą korzyść mordującym. Nie no, serio? Ja myślałem, że oni tak dla sportu... Postaram się dotrzeć z pewnymi informacjami do twojego ograniczonego mózgu, w który najwyraźniej sobie wbiłeś obraz potwornie pokrzywdzonych arabów, jęczących pod amerykańską okupacją i dodatkowo denuncjowanych przez chrześcijan i mordowanych przez Kurdów. Kurdowie nie przeprowadzili czystek etnicznych Arabach po zajęciu kraju przez Amerykanów. Po prostu utworzyli swoją autonomię i zaczęli się rządzić de facto sami. Trudno się dziwić, że poparli Amerykanów - Jankesi obalili Husajna, który Kurdów mordował na potęgę, używając do tego m.in. broni chemicznej (w samym tylko ataku chemicznym na miasto Halabdża zginęło kilka tysięcy Kurdów). W dodatku, dzięki nim Kurdowie (trzydziestomilionowy naród bez państwa) wreszcie - po stuleciach obcej okupacji - dostali coś na kształt własnej państwowości, mimo, że niepełnej. A chrześcijanie wcale nie wiwatowali, widząc wkraczające wojska amerykańskie, bo byli relatywnie bezpieczni w generalnie stabilnym, choć zbrodniczym reżimie Husajna, jeden z ministrów był nawet chrześcijaninem. A gdy zaczęła się robić "święta wojna", to bogatsi chrześcijanie w większości uciekli do Jordanii. A biedniejsi, którzy nie mieli dokąd uciec - naprawdę uważasz, że mieszkańcy chrześcijańskich wiosek, rozrzuceni wśród muzułmańskiej większości, dokonywali czystek etnicznych? To ja ci gratuluje logiki i źródła tych sensacji, ewentualnie dilera. I z góry mówię - nie dokonywali. To na nich usiłowano dokonać czystek etnicznych - wielu ocalało tylko dzięki obecności wojsk amerykańskich, lub dzięki temu, że żyli na terenach kurdyjskich, gdzie za bezpieczeństwo odpowiadała Peszmerga (Siły Zbrojne Kurdystanu Irackiego). To, co robi ISIS to nie jest żaden odwet. To nie jest też żadna walka narodowowyzwoleńcza - państwo Irackie to ostatnie, na czym ISIS zależy. ISIS chce to państwo zniszczyć, aby na jego miejscu (i kilku innych) ustanowić Kalifat. Ich masowe mordy mają dużo prostszą motywację - na terenie przyszłego Kalifatu nie ma po prostu miejsca dla określonych ludzi, tak, jak na terenie III Rzeszy nie było miejsca dla Żydów. Może Hitlera też wytłumaczysz? Czy naszym powstańcom z 1905 roku rozmaici iraccy dżihadyści nie dorastają do pięt? "Podczas eskalacji konfliktu codziennie dokonywali średnio 3 zamachów terrorystycznych" - a podczas eskalacji konfliktu w Iraku w 2007 roku normą było kilkadziesiąt zamachów bombowych dziennie. W zdecydowanej większości wymierzonych w cywili. To twoje porównanie tylko pokazuje, ile wiesz na temat Iraku i tego, co się tam działo i dzieje. Twojego pieprzenia o Wojsku Polskim rzekomo dokonującego rzezi na "niewinnych ludziach, w tym dzieciach" nie skomentuję - na znieważenie munduru jest chyba paragraf, pewnie dlatego tacy jak ty łżą i obrażają anonimowo. Jeszcze raz - nie łżyj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2016 o 12:32

avatar marcinqwerty
0 / 2

@sylvesterrr Obawiam się, że nie dotrzesz z tymi informacjami do naszego rozmówcy, on wie lepiej. Wbił sobie do głowy określony obraz wojny na bliskim wschodzie i trzyma się go jak pijany płotu, na przekór faktom. To się z angielskiego nazywa "mirror imaging" ("postrzeganie lustrzane") - ludzie nie mający wiedzy na temat terenów, kultur, krajów innych, niż swój własny, postrzegają cały świat przez pryzmat swojej rzeczywistości i doświadczeń - w tzw. krzywym zwierciadle. Dziadek mu pewnie opowiadał kiedyś o niemieckiej okupacji, potem coś tam usłyszał na historii w szkole na ten temat, a teraz usłyszał, że nasi żołnierze są w Afganistanie. A ponieważ nic o tym nie wie, to myśli, że każda taka zbrojna obecność każdych obcych wojsk w każdym kraju świata wygląda tak, jak niemiecka okupacja. I - cytując klasyka - "żadne krzyki, żadne płacze go nie przekonają, że białe jest białe" - on wie lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2016 o 12:45

avatar ~sylwesterrr
0 / 2

@marcinqwerty Czasami zastanawiam się, skąd się biorą tacy ludzie. Pewnie nie napiszę niczego odkrywczego, ale zapewne lepiej by nam się współżyło w sieci, gdyby każdy był ociupinkę pokorniejszy i czasami się zastanowił nad tym, czy to, co pisze, to nie błąd rzeczowy, który łatwo da się obalić. Swoją drogą, lubię tę stronę i już jakiś czas obserwuję jej użytkowników. Przyznam szczerze, że podziwiam Twoją wiedzę, cierpliwość do pisania tak długich komentarzy i niezłomność w walce z ignorancją :) Ja sobie często odpuszczam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
0 / 4

Najemnicy myślący o swojej karierze, pomagający realizować dziwne cele polityczne, pamiętają o powstaniu warszawskim. To miłe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nictok
+1 / 1

@Krzysiu24 Clintonowa kandydatka na głównego terrorystę świata (formalnie zwanego prezydentem USA) już obiecała Żydom, że oskarży Polskę o bezprawny zabór mienia po 1945 roku. Tak w ramach wdzięczności za polskie misje na rozkaz USA. Nie mam szacunku do tych naiwniaczków w mundurach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+1 / 1

@stokro5 "Najemnicy myślący o swojej karierze, pomagający realizować dziwne cele polityczne" - to można napisać chyba o każdym człowieku, który w naszym kraju pracuje za pieniądze. Każdy chce dostawać jakieś pieniądze. "Pracownik najemny" było przed wojną powszechnym określeniem człowieka najmującego się do roboty na przykład na budowie. Każdy z nas chyba też myśli o swojej karierze i ma plany rozwoju zawodowego. A co do realizowania dziwnych celów politycznych - udzielamy się na forach, idziemy do wyborów, wielu z nas pracuje na państwowych posadach. Więc to też tyczy się ogółu. Że zacytuje klasyka "Z kogo się Polacy śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dupeńka
+1 / 1

Hej Ja, dlaczego masz minusy? Paprzemy się w tym syfie na bliskim wschodzie i okupujemy ich pod pretekstem stabilizacji tamtego regionu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~widzący_z_Lublina
+1 / 1

Pamiętają o powstaniu wielkopolskim?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eeeech
-1 / 1

Zaczyna męczyć mnie to wykorzystywanie idei patriotyzmu powstańców do współczesnych czasów. Był on poświęceniem czasu wojny, a nam brakuje współczesnego patriotyzmu czasu pokoju. Takiego, który polega na docenieniu pracy innych Polaków. Większości z Was jest obojętne kupowanie pierdół skażonych "Made in Chiną", ważne że są tanie. Każdemu wydaje się, że to świetny wybór i nie oberwie sam rykoszetem. Tymczasem niszczymy sami siebie, swój zapał do pracy i tworzenia czegoś wartościowego. Sprzedaje się tylko to, co tanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sylwesterrrr
-1 / 1

Oczywiście zgadzam się z Tobą, ale wykorzystanie symbolu PW i całej idei powstania w tym konkretnym przypadku jest uzasadnione. Po pierwsze, na zdjęciu widnieją polscy żołnierze. Po drugie, są to żołnierze z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. Jednostka ta czerpie z tradycji Batalionu "Parasol", które uczestniczyło w powstaniu; obecnie jej oznaką jest właśnie nieco "podrasowany" symbol PW. Sami żołnierze przyznają, że wykorzystywanie przez nich owej idei, a więc idei walki o wolność i patriotyzmu, jest całkowicie zgodne z ideą funkcjonowania ich jednostki (i teraz odniosę się bezpośrednio do pozostałej części Twojego komentarza: komandosi z Lublińca zaangażowali się nawet w kampanię społeczną, która sprzeciwia się nadużywaniu symboliki powstania - spot "Upamiętniaj Godnie"). Dlatego bardzo wkurza mnie to, że ludzie nie mają do nich szacunku, a widać to najlepiej w czeluściach internetowych komentarzy, również tutaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+2 / 2

Szacunek dla munduru jest ważną częścią składową patriotyzmu czasu pokoju. W czasie wojny jest to oczywiste, bo każdy wtedy boi się o własną d... i liczy, że żołnierz mu ją obroni. Ale gdy na terytorium kraju panuje pokój i jest w kraju bezpieczne, to wtedy jedną z miar patriotyzmu jest to, jak naród traktuje tych, którzy za niego walczą. A patrząc na wiele wpisów na tym forum, to niestety... Ojczyzno, wybacz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 12:45

avatar Komandos1990
0 / 0

Tak, tak wszyscy Pamiętamy, tę klęskę. A sukcesy Powstania Wielkopolskiego i Powstań Śląskich już nie! WSTYD!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asddf
0 / 0

@eeeech-"sprzedaje się tylko to co tanie". Może dlatego,że Polacy są po prostu biedni?Mają głodować w imię patriotyzmu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysiu24
+1 / 1

Logika polskich żołnierzy.

> okupuj kraje Bliskiego Wschodu, żeby USA miały tanio ropę

> upamiętniaj żołnierzy, którzy walczyli przeciwko okupacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 0:38

avatar marcinqwerty
+1 / 1

@Krzysiu24 Logika użytkownika forum: Nie miej pojęcia o świecie > wypowiadaj się na wszystkie tematy > nie mając pojęcia, rzucaj modne slogany i powszechnie znane "prawdy". Zdjęcie jest z Afganistanu, a tam ropy nie ma. Kraj jest rozbity od czasu okupacji (tej autentycznej) przez sowietów, a w dodatku podzielony na grupy etniczne i klany do tego stopnia, że pojęcie narodu w naszym rozumieniu tam nie istnieje. Dla ludzi w jednej wiosce są okupantami, a dla ich sąsiadów zza góry - obrońcami, którzy w dodatku wybudowali szpital. Świat nie jest "globalną Polską" i nie wszystko wygląda wszędzie tak, jak wyglądało u nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~don00
0 / 2

Mięso armatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem