Miałem tak raz, ale przeszło w sen świadomy... najlepsza faza jaka kiedykolwiek miałem, około 20 min (ciężko stwierdzić śniąc) bycia supermenem (。◕‿‿◕。)
podobnie miałam napisać, jak się człowiek nauczy wykorzystywać takie momenty, to przestaje być przerażające a można zacząć wykorzystywać to do wchodzenia w świadomy sen i jest super zabawa... polecam zacząć wtedy od latania ;)
Miałem tak raz, ale przeszło w sen świadomy... najlepsza faza jaka kiedykolwiek miałem, około 20 min (ciężko stwierdzić śniąc) bycia supermenem (。◕‿‿◕。)
podobnie miałam napisać, jak się człowiek nauczy wykorzystywać takie momenty, to przestaje być przerażające a można zacząć wykorzystywać to do wchodzenia w świadomy sen i jest super zabawa... polecam zacząć wtedy od latania ;)
Murzyn?