Kiedy byłem mały uczono mnie, że są gusta i guściki, a każdemu może podobać się coś innego. Dlaczego więc, ktoś nie może uważać tej grubej za piękną?
Pomijając fakt, że oceniamy czyjś wygląd tylko na podstawie zdjęcia brzucha...
@NemoTheEight tak samo jak alkoholizm i palenie tytoniu, ale niektórzy bardziej przejmują się otyłością. Ciekawe no nie? Próba odciągnięcia uwagi od tak samo poważnych problemów? Tutaj codziennie ktoś wstawia zdjęcia o idealnej figurze kobiet, ale nie o tym, aby mężczyźni wreszcie przestali tyle chlać, bo to negatywnie wpływa na ruchliwość ich plemników, zdrowie wątroby, jelit oraz samo zdrowie psychiczne.
@Malinator masz rację, gdy ludzi wreszcie przestanie obchodzić zdanie innych to zaczną być szczęśliwi.
Dlaczego tylko akceptacja otyłości jest nagłaśniania? Dlaczego nikt nie weźmie ładnej twarzy i brzydkiej mordy i na nich nie napisze "jestem piękna"? Grube ciało jest piękne, ale szpetny ryj dalej jest szpetny, jak był. Niech zaczną robić właśnie takie akcje, bo schudnąć można, ale mordy się nie naprostuje.
Pytanie dlaczego w ogóle ktoś nagłaśnia AKCEPTACJĘ w pełni wyleczalnej, ciężkiej i śmiertelnej CHOROBY. Z punktu widzenia medycyny to tak, jakby rozmawiać o piękne osób chorych na malarię, albo śpiączkę afrykańską.
@NemoTheEight z punktu widzenia medycyny to na druga ma większe szanse na przeżycie zawału, nowotworu czy wielu innych chorób. Większe ma szanse przeżycia od osoby chudej niż o zachorowanie na tą chorobe. Więc nie pluj tu medycyną. tymbardziej, ze BMI jest tylko ogólną kategorią i patrząc na brzuch drugiej to otyła nie jest, ma tylko lekką nadwagę, która nie wpływa na zdrowie ;)
Zresztą nie z każdej otyłości tak łatwo sie wyleczyć. i nie mówie tu tyko o niewydolności tarczyci itp. ale takze o problemach neurologicznych, spowodowanych permanentnym stresem. :)
@Livanir Nie kategorią, tylko wskaźnikiem. To raz. Patrząc na brzuch to ja mogę stwierdzić, że są wskazania do zbadania się w kierunku otyłości i że dana osoba lubi pisać po ciele, a nie to, czy ma nadwagę, czy otyłość to dwa. Już prędzej jej podam przybliżony skład masy ciała, bo w tym wypadku to możliwe. Nie, nie jest kulturystą, większość to tłuszcz. I opowiadasz pierdoły. Osoba szczupła ma, w porównaniu z osobą otyłą, minimalne ryzyko zachorowania na zawał. Poza bardzo silnym, długotrwałym stresem. Nowotwór? A gdzie wyczytałaś, że przeżywalność wśród osób otyłych jest wyższa? Na srajtaśmie? Mi dają tylko taką z komiksami, jak już nie gładką. I oczywiście, z otyłości jest się wyleczyć czasem bardzo trudno. Ale jeśli nie jest ona na podłożu hormonalnym, czy innych chorób metabolicznych, nie podpada pod leczenie chirurgiczne a dana osoba jest w pełni sprawna fizycznie to jest to znacznie łatwiejsze niż wyleczenie braku ręki. Zresztą w wymienionych przypadkach też jest łatwiejsze.
Kiedyś uważano, że dobro i piękno są wartościami stałymi i obiektywnymi, nie podlegają dyskusji. Teraz wszystko jest relatywne, to też jak widać nie ma o co się spierać. Każdy ma swój gust i swoją prawdę :)
@kostkalodu to dlaczego tylu ludzi (w tym mężczyn) nie jest umięśnionych? Nie chcecie być atrakcyjnymi? Zakładanie, że ktoś żyje, aby komuś się podobać jest podbijaniem własnej samooceny - kogoś obchodzi co o nim/niej sądzę.
@kostkalodu Otyłość to choroba. Choroba, na którą codziennie umierają ludzie, którym nie chciało się ruszyć dupy sprzed TV i wmawiali sobie, że są piękni. Szczupłe=zdrowsze. W naturze mamy zakodowane, że im zdrowszy osobnik płci przeciwnej, tym sprawniejsze i zdrowsze potomstwo nam zapewni. To w znacznym stopniu wpływa na nasze postrzeganie piękna.
@BlackWolf120 tak otyłość jest chorobą, ale BMI to też ogólna sprawa. Zresztą nie powiedziałam bym ze ta druga jest otyła, ma lekką nadwage która nie wpływa negatywnie na zdrowie. Wiesz, ze oprócz osób szczupłych i otyłych są jeszcze takie pośrednie? Albo ze tłuszcz u różnych ludzi lubi się odkładać w różnych miejscach? Uwierz mi gadałam z dietetykami(swego czasu miałam problem, ale z powodów psycicznych- pernamentnego stersu, bla bla bla) i jak ktoś ma 170cm wzrostu i 80kg to nie zagraża jego zdrowiu :)
@~MyslenieNieBoli123 "...to dlaczego tylu ludzi (w tym mężczyn) nie jest umięśnionych? Nie chcecie być atrakcyjnymi?" - Prawie każdy chce być. Jednak dla większości cena jest za wysoka - dieta i ćwiczenia. Gdyby była pigułka która zapewniałaby umięśnioną sylwetkę bez tych dwóch składników ceny... --- "Zakładanie, że ktoś żyje, aby komuś się podobać jest podbijaniem własnej samooceny - kogoś obchodzi co o nim/niej sądzę." - Większości. Dlaczego kobiety i mężczyźni kupują drogie, markowe ciuchy? Dlaczego nie chodzą w tym samym ubraniu non stopo? Dlaczego kobiety mają dwie szafy ubrań? Itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2016 o 11:10
@Livanir Jak dla mnie jest gruba. Fałdy tłuszczu zbierają się na jej brzuchu. To nie jest pośrednie. TO są dziewczyny z lekką nadwagą: https://zapodaj.net/7436aab2b28d0.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/e637280435fa6.jpg.html dziewczyna z demota zwyczajnie jest gruba. I jej otyłość WPŁYWA negatywnie na zdrowie, bo taka osoba już ma otłuszczone serce, jest podatniejsza na zawał, miażdżycę, zatory... Oczywiście, może sobie krzyczeć, tak jak pierdyliard leniwych, grubych kobiet "jestem piękna". Nie, nie są piękne. A koniec końców efekty tego "piękna" dadzą o sobie znać. I to dla niektórych bez szans na poprawienie tego stanu. Co do BMI. Wiesz, że tłuszcz waży mniej od mięśni? Tzn. jeśli weźmiemy osobę wysportowaną i osobę grubą o wadze np. ~60kg i zbliżonym wzroście, ich BMI będzie bardzo podobne. ALE. Osoba pierwsza, czyli ta wysportowana, jest szczuplejsza. Bo ma mięśnie, nie tłuszcz. U osoby drugiej jedyne co widać, to obwisłą skórę i fałdy. Nie pie*dol o BMI, bo to najgorszy wskaźnik wagi. I nie wmawiaj ani mnie, ani sobie, że dziewczyna z prawej jest piękna i ma lekką nadwagę. Bo nie ma i nie jest ani piękna, ani chociaż atrakcyjna, a tym bardziej nie jest zdrowa.
@BlackWolf120 o tej dziewczynie z zdjecia nawet nia ma co dyskutować, widać ze typowo modelingowe i uwierz lepiej wiem, jaką miałam figóre mając BMI lekko powyzej normy (o 2-3 punkty).
Tak moze jest na to bardziej podatna, ale ma też dużo większe sanse na przeżycie wielu chorób. Zresztą na zawał itp, musi się wziąć wiele innych czynników niż waga. Zobacz sobie na kobiety na olimpiadzie pchające kulą, wyglądają jak ta na pierwszym? A na pewno więcej ćwiczą. A tak poza dyskusją Gruba nie równa się leniwa. I będę, jak ty to brzydko nazwałeś (cóż charakter), pie*dolić bo swoje wiem z doświadczenia i rozmów z lekarzami... U jednych lasek tłuszcz z tej lekkiej nadwagi bardziej zbiera się na brzuchu(nogi może mieć niezłe) a u innych na udach, a brzuch mają w miare płaski(mialam przez to problem z spodniami).
@BlackWolf120 Fakt, jak tak teraz na nią patrze to moze rzeczywiscie powinnapare kilo zrzucić, piałam do tego, ze osoby które nie mają płaskiego brzucha tylko wystający, ale ciągle mając wcięcie w tali(MOże nie koniecznie, aż tak jak u tej dziewczyny po lewej) też mogą być piękne, jak odpowiednio się ubiorą, czy ustawią w pozycji + gusta, ale to inna sprawa
Jeśli uważa się za piękną, to subiektywnie jest piękna. Żaden osąd nie jest obiektywny, więc jej subiektywny osąd jest równie wart co Twój, autorze. ; )
@Mixria Owszem, najważniejsze jest zdrowie. nawiasem zgaduję, że kobiety nazywają mnie suchoklatesem i kurduplem ze względu na moje paskudne wnętrze (oj tam paskudne, po prostu oślizgłe flaki jak u każdego, przynajmniej tak było, jak ostatni raz patrzyłem co tam mam).
Każdy z nas ma przecież piękne wnętrze. Może z tym napisem związane jest piękno ich jelit? A wy jak zwykle oceniacie z góry...
@kotilisek bohahahah xDDDD dobre
@kotilisek Palę, nie mam pięknego wnętrza.
Kiedy byłem mały uczono mnie, że są gusta i guściki, a każdemu może podobać się coś innego. Dlaczego więc, ktoś nie może uważać tej grubej za piękną?
Pomijając fakt, że oceniamy czyjś wygląd tylko na podstawie zdjęcia brzucha...
@Malinator Pomijając, że otyłość to choroba często prowadząca do inwalidztwa i śmierci.
@NemoTheEight tak samo jak alkoholizm i palenie tytoniu, ale niektórzy bardziej przejmują się otyłością. Ciekawe no nie? Próba odciągnięcia uwagi od tak samo poważnych problemów? Tutaj codziennie ktoś wstawia zdjęcia o idealnej figurze kobiet, ale nie o tym, aby mężczyźni wreszcie przestali tyle chlać, bo to negatywnie wpływa na ruchliwość ich plemników, zdrowie wątroby, jelit oraz samo zdrowie psychiczne.
@Malinator masz rację, gdy ludzi wreszcie przestanie obchodzić zdanie innych to zaczną być szczęśliwi.
@~DeMO990 4 "tak samo jak alkoholizm i palenie tytoniu..." - A czy tu ktoś ukazuje osoby uzależnione od alkoholu i palące tytoń jako piękne?
Dlaczego tylko akceptacja otyłości jest nagłaśniania? Dlaczego nikt nie weźmie ładnej twarzy i brzydkiej mordy i na nich nie napisze "jestem piękna"? Grube ciało jest piękne, ale szpetny ryj dalej jest szpetny, jak był. Niech zaczną robić właśnie takie akcje, bo schudnąć można, ale mordy się nie naprostuje.
Pytanie dlaczego w ogóle ktoś nagłaśnia AKCEPTACJĘ w pełni wyleczalnej, ciężkiej i śmiertelnej CHOROBY. Z punktu widzenia medycyny to tak, jakby rozmawiać o piękne osób chorych na malarię, albo śpiączkę afrykańską.
@NemoTheEight z punktu widzenia medycyny to na druga ma większe szanse na przeżycie zawału, nowotworu czy wielu innych chorób. Większe ma szanse przeżycia od osoby chudej niż o zachorowanie na tą chorobe. Więc nie pluj tu medycyną. tymbardziej, ze BMI jest tylko ogólną kategorią i patrząc na brzuch drugiej to otyła nie jest, ma tylko lekką nadwagę, która nie wpływa na zdrowie ;)
Zresztą nie z każdej otyłości tak łatwo sie wyleczyć. i nie mówie tu tyko o niewydolności tarczyci itp. ale takze o problemach neurologicznych, spowodowanych permanentnym stresem. :)
@Livanir Nie kategorią, tylko wskaźnikiem. To raz. Patrząc na brzuch to ja mogę stwierdzić, że są wskazania do zbadania się w kierunku otyłości i że dana osoba lubi pisać po ciele, a nie to, czy ma nadwagę, czy otyłość to dwa. Już prędzej jej podam przybliżony skład masy ciała, bo w tym wypadku to możliwe. Nie, nie jest kulturystą, większość to tłuszcz. I opowiadasz pierdoły. Osoba szczupła ma, w porównaniu z osobą otyłą, minimalne ryzyko zachorowania na zawał. Poza bardzo silnym, długotrwałym stresem. Nowotwór? A gdzie wyczytałaś, że przeżywalność wśród osób otyłych jest wyższa? Na srajtaśmie? Mi dają tylko taką z komiksami, jak już nie gładką. I oczywiście, z otyłości jest się wyleczyć czasem bardzo trudno. Ale jeśli nie jest ona na podłożu hormonalnym, czy innych chorób metabolicznych, nie podpada pod leczenie chirurgiczne a dana osoba jest w pełni sprawna fizycznie to jest to znacznie łatwiejsze niż wyleczenie braku ręki. Zresztą w wymienionych przypadkach też jest łatwiejsze.
Zależy od czasów. Rubens i jemu współcześni miałby o dzisiejszych wieszakach wiele do powiedzenia, ale nie to, że są piękne.
@Livanir Powtarzasz się.
@cudzynick Tam bo można tylko albo być otyłym, albo mieć anoreksję. Precz z merytoryczną dyskusją!
jedno jest relatywne i nieprecyzyjne, drugie jest możliwe do ustalenia metodą wzrokową.
Kiedyś uważano, że dobro i piękno są wartościami stałymi i obiektywnymi, nie podlegają dyskusji. Teraz wszystko jest relatywne, to też jak widać nie ma o co się spierać. Każdy ma swój gust i swoją prawdę :)
Moze ta grubsza ma piękniejsza twarz. Schudnac zawsze mozna. Sam fakt chudosci nie oznacza od razu piękna.
@kostkalodu ale fakt bycia grubym oznacza, że nie jest piękna.
@kostkalodu to dlaczego tylu ludzi (w tym mężczyn) nie jest umięśnionych? Nie chcecie być atrakcyjnymi? Zakładanie, że ktoś żyje, aby komuś się podobać jest podbijaniem własnej samooceny - kogoś obchodzi co o nim/niej sądzę.
@kostkalodu Otyłość to choroba. Choroba, na którą codziennie umierają ludzie, którym nie chciało się ruszyć dupy sprzed TV i wmawiali sobie, że są piękni. Szczupłe=zdrowsze. W naturze mamy zakodowane, że im zdrowszy osobnik płci przeciwnej, tym sprawniejsze i zdrowsze potomstwo nam zapewni. To w znacznym stopniu wpływa na nasze postrzeganie piękna.
@BlackWolf120 wiwat anoreksja?
@~cudzynick Wiwat zdrowemu rozsądkowi. Bez względu na płeć.
@BlackWolf120 tak otyłość jest chorobą, ale BMI to też ogólna sprawa. Zresztą nie powiedziałam bym ze ta druga jest otyła, ma lekką nadwage która nie wpływa negatywnie na zdrowie. Wiesz, ze oprócz osób szczupłych i otyłych są jeszcze takie pośrednie? Albo ze tłuszcz u różnych ludzi lubi się odkładać w różnych miejscach? Uwierz mi gadałam z dietetykami(swego czasu miałam problem, ale z powodów psycicznych- pernamentnego stersu, bla bla bla) i jak ktoś ma 170cm wzrostu i 80kg to nie zagraża jego zdrowiu :)
@~MyslenieNieBoli123 "...to dlaczego tylu ludzi (w tym mężczyn) nie jest umięśnionych? Nie chcecie być atrakcyjnymi?" - Prawie każdy chce być. Jednak dla większości cena jest za wysoka - dieta i ćwiczenia. Gdyby była pigułka która zapewniałaby umięśnioną sylwetkę bez tych dwóch składników ceny... --- "Zakładanie, że ktoś żyje, aby komuś się podobać jest podbijaniem własnej samooceny - kogoś obchodzi co o nim/niej sądzę." - Większości. Dlaczego kobiety i mężczyźni kupują drogie, markowe ciuchy? Dlaczego nie chodzą w tym samym ubraniu non stopo? Dlaczego kobiety mają dwie szafy ubrań? Itd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2016 o 11:10
@Livanir Jak dla mnie jest gruba. Fałdy tłuszczu zbierają się na jej brzuchu. To nie jest pośrednie. TO są dziewczyny z lekką nadwagą: https://zapodaj.net/7436aab2b28d0.jpg.html https://zapodaj.net/e637280435fa6.jpg.html dziewczyna z demota zwyczajnie jest gruba. I jej otyłość WPŁYWA negatywnie na zdrowie, bo taka osoba już ma otłuszczone serce, jest podatniejsza na zawał, miażdżycę, zatory... Oczywiście, może sobie krzyczeć, tak jak pierdyliard leniwych, grubych kobiet "jestem piękna". Nie, nie są piękne. A koniec końców efekty tego "piękna" dadzą o sobie znać. I to dla niektórych bez szans na poprawienie tego stanu. Co do BMI. Wiesz, że tłuszcz waży mniej od mięśni? Tzn. jeśli weźmiemy osobę wysportowaną i osobę grubą o wadze np. ~60kg i zbliżonym wzroście, ich BMI będzie bardzo podobne. ALE. Osoba pierwsza, czyli ta wysportowana, jest szczuplejsza. Bo ma mięśnie, nie tłuszcz. U osoby drugiej jedyne co widać, to obwisłą skórę i fałdy. Nie pie*dol o BMI, bo to najgorszy wskaźnik wagi. I nie wmawiaj ani mnie, ani sobie, że dziewczyna z prawej jest piękna i ma lekką nadwagę. Bo nie ma i nie jest ani piękna, ani chociaż atrakcyjna, a tym bardziej nie jest zdrowa.
@BlackWolf120 o tej dziewczynie z zdjecia nawet nia ma co dyskutować, widać ze typowo modelingowe i uwierz lepiej wiem, jaką miałam figóre mając BMI lekko powyzej normy (o 2-3 punkty).
Tak moze jest na to bardziej podatna, ale ma też dużo większe sanse na przeżycie wielu chorób. Zresztą na zawał itp, musi się wziąć wiele innych czynników niż waga. Zobacz sobie na kobiety na olimpiadzie pchające kulą, wyglądają jak ta na pierwszym? A na pewno więcej ćwiczą. A tak poza dyskusją Gruba nie równa się leniwa. I będę, jak ty to brzydko nazwałeś (cóż charakter), pie*dolić bo swoje wiem z doświadczenia i rozmów z lekarzami... U jednych lasek tłuszcz z tej lekkiej nadwagi bardziej zbiera się na brzuchu(nogi może mieć niezłe) a u innych na udach, a brzuch mają w miare płaski(mialam przez to problem z spodniami).
@Livanir Wmawiaj tak sobie dalej.
@BlackWolf120 Fakt, jak tak teraz na nią patrze to moze rzeczywiscie powinnapare kilo zrzucić, piałam do tego, ze osoby które nie mają płaskiego brzucha tylko wystający, ale ciągle mając wcięcie w tali(MOże nie koniecznie, aż tak jak u tej dziewczyny po lewej) też mogą być piękne, jak odpowiednio się ubiorą, czy ustawią w pozycji + gusta, ale to inna sprawa
Od tego roku to nawet nie ma znaczenia. Otyłość jest oficjalnie uznana za jednostkę chorobową.
Jeśli uważa się za piękną, to subiektywnie jest piękna. Żaden osąd nie jest obiektywny, więc jej subiektywny osąd jest równie wart co Twój, autorze. ; )
Ciekawe tylko kiedy ludzie zrozumieją, że wygląd nie jest najważniejszy.
@Mixria A powiedz mi, co jest ważniejszego gdy patrzysz na zdjęcie?
@Mixria Owszem, najważniejsze jest zdrowie. nawiasem zgaduję, że kobiety nazywają mnie suchoklatesem i kurduplem ze względu na moje paskudne wnętrze (oj tam paskudne, po prostu oślizgłe flaki jak u każdego, przynajmniej tak było, jak ostatni raz patrzyłem co tam mam).