A co jest śmiesznego w ogłoszeniu o sprzedaży maszynek do golenia z jednym ostrzem? Mój dziadek się nimi golił, i zawsze mówił że wszystko inne to jedno wielkie gwono. Jak ci się żyletka stępiła to kupowało się nową za 1-2 zł, a nie tak jak teraz od 20 zł w górę.
Miło czyta się takie ogłoszenia sprzed ponad wieku :-) Dzisiejsi ludzie często mogliby się od ówczesnych nauczyć sporo szacunku i kultury wypowiedzi.
A co jest śmiesznego w ogłoszeniu o sprzedaży maszynek do golenia z jednym ostrzem? Mój dziadek się nimi golił, i zawsze mówił że wszystko inne to jedno wielkie gwono. Jak ci się żyletka stępiła to kupowało się nową za 1-2 zł, a nie tak jak teraz od 20 zł w górę.
#16 To jest piękne. Anons w gazecie o przenosinach zakładu usługowego, a nie jakaś tam karteluszka na drzwiach z nowym adresem...