Tak z doświadczenia to chyba wraca tylko zwielokrotniona za pojedyncze błędy. Po pozytywnych uczynkach cisza, więc stwierdzam, że nie warto pomagać. Właśnie dlatego nie wierzę w karmę.
@mrajska Pozwole sobie stwierdzić, że jednak dla siebie nie warto (też z doświadczenia). Zwykle na tym stracę i nic nie zyskam nawet w dłuższej perspektywie. Dobre samopoczucie mam nawet jak nie pomagam. @Twoj_nick2 Co do buddyjskiej karmy to mniej więcej wiem jak działa i tez raczej w nią nie wierzę. Właściwie nie jest to karma tylko prawo przyczyny i skutku - kamma-vipaka i działa w sposób podobny do tego przedstawianego na demotach (w ujęciu ogólnym). Doświadczenie uczy jednak, że działa tylko jedna strona (ta negatywna).
@mrajska Cicha satysfakcja? Chyba żartujesz. Zresztą łatwo oceniać po komentarzu. Kiedyś miałem inne podejście, lecz to doświadczenie mnie nauczyło że nie warto pomagać (nie jednokrotne zdarzenie, a wielokrotnie powtarzające się sytuacje). Nie zmieniłem się ja, tylko moje podejście do otoczenia. Poza tym satysfakcją się nie najem.
Przeglądam sobie demotywatory, nagle patrzę a tu widzę... Tak, tę samą anegdotkę którą widziałem milion razy na milionie innych for, w milionie różnych wersji. Konkluzja: ludzie są bez wyobraźni i to, co raz wymyślono, wraca zawsze.
bandyta i pirat drogowy wiezie złodzieja i wzajemnie wspierają się w swoich przestępstwach. a jedyny uczciwy przedstawiony jest w złym świetle. oto Polska właśnie.
Tak z doświadczenia to chyba wraca tylko zwielokrotniona za pojedyncze błędy. Po pozytywnych uczynkach cisza, więc stwierdzam, że nie warto pomagać. Właśnie dlatego nie wierzę w karmę.
@BeDeJot Warto pomagac, bez względu na karmę. Dla siebie.
@BeDeJot nawet buddyści nie wierzą w "karmę" w ten sposób jaki jest przedstawiona na demotach.
@mrajska Pozwole sobie stwierdzić, że jednak dla siebie nie warto (też z doświadczenia). Zwykle na tym stracę i nic nie zyskam nawet w dłuższej perspektywie. Dobre samopoczucie mam nawet jak nie pomagam. @Twoj_nick2 Co do buddyjskiej karmy to mniej więcej wiem jak działa i tez raczej w nią nie wierzę. Właściwie nie jest to karma tylko prawo przyczyny i skutku - kamma-vipaka i działa w sposób podobny do tego przedstawianego na demotach (w ujęciu ogólnym). Doświadczenie uczy jednak, że działa tylko jedna strona (ta negatywna).
@BeDeJot A co chciałbyś zyskac? Bezsensowne egocentryczne podejście. Cicha satysfakcja, bezcenna.
@mrajska Cicha satysfakcja? Chyba żartujesz. Zresztą łatwo oceniać po komentarzu. Kiedyś miałem inne podejście, lecz to doświadczenie mnie nauczyło że nie warto pomagać (nie jednokrotne zdarzenie, a wielokrotnie powtarzające się sytuacje). Nie zmieniłem się ja, tylko moje podejście do otoczenia. Poza tym satysfakcją się nie najem.
@BeDeJot No może ja startuję z pozycji, że mam co jeść.
Ta historia pamięta dinozaury
Akurat ten autor podal to jak zart, takze nie wiem o co ten bol dupy.
Dinozaury opowiadały ją sobie jako legendę sprzed wieków...
Stare, ale jare.
@Rhz O to, to, to, to.
bajeczka wciąż powtarzana
Niezła, pouczająca legenda.
Jezu to już widzialem na demotywatorach ze 100tys razy
Karma nie istnieje, no chyba że w misce mojego pupila
karma wraca jak ta historyjka
Stary i mocno już osłuchany kawał.
A trup w bagażniku zmartwychwstał i zaczął klaskać.
trzecie okrążenie internetów
takie tam farmazony
wiem, że karma wraca bo czasami muszę sprzątać po moim kocie
Przeglądam sobie demotywatory, nagle patrzę a tu widzę... Tak, tę samą anegdotkę którą widziałem milion razy na milionie innych for, w milionie różnych wersji. Konkluzja: ludzie są bez wyobraźni i to, co raz wymyślono, wraca zawsze.
szkoda tylko, że ta historyjka jest wymyślona :) ale spoko heh
..........Tak było wysoki sądzie
która droga jechałeś?
.. ale punktów karnych mu już nie zwróci
Stare jak świat
A ja biszkopt
@4mach Czyli co pół roku gdy okrąży internet
stare jak swiat a ludzie łykają jak mlode pelikany :)
Komu podoba się taki badziew?!
bandyta i pirat drogowy wiezie złodzieja i wzajemnie wspierają się w swoich przestępstwach. a jedyny uczciwy przedstawiony jest w złym świetle. oto Polska właśnie.
fajna bajeczka, od dawna policja nie bierze kasy gotówkowi za mandat - no chyba że jesteś obco krajowcem
Karma częściej wychodzi niż wraca, albo ma ktoś problemy z żołądkiem
piękna bajeczka, ale SŁABE