Czy zagra to nie wiadomo, jeszcze przegrają 1:3 i będzie po wszystkim - ja bym się nie cieszył zbytnio za wcześnie :-) Jak coś, to kibicuję Legii. Tylko słabo w nią wierzę po tym, co się ostatnio odjerdala.
Ja przypominam że Legia jeszcze nie awansowała. A patrząc na kompromitację naszych klubów w tym roku, największą chyba od czasów 0:5 ŁKSu z Luksemburczykami w latach 50ych i patrząc jak polscy pewniacy do medalu dostawali bęcki w Rio, to nie byłbym tego "pewnego" awansu do LM jeszcze taki pewien.
A jeśli nawet Legii uda się wejść do LM, to cud będzie gdy ona tam ZAGRA w pełnym rozumieniu tego słowa, a nie będzie tylko kelnerem od dostarczania punktów. Dobrze że o miejscu w grupie w przypadku równej liczby punktów decydują bezpośrednie mecze, bo teraz po strzeleniu 2-3 bramek rywal odpuści, a gdyby miał prowadzić korespondencyjny pojedynek z inną drużyną na bilans bramek, to tęgo by się Legii oberwało.
No coż, kiedy legia ładnie ograła celtic to przez głupotę zostali wyrzuceni, teraz kiedy grają piach uda im się przejść, oby zaczęli w końcu coś grać, bo z taką grą wstyd w lm w ogóle się pojawiać...
Jak nie ma jak jest,grają Ci,którzy wygrywają.
Ciekawe czy w LM Kucharczykowi będzie się równie chciało grać co ostatnio w polskiej lidze.
Czy zagra to nie wiadomo, jeszcze przegrają 1:3 i będzie po wszystkim - ja bym się nie cieszył zbytnio za wcześnie :-) Jak coś, to kibicuję Legii. Tylko słabo w nią wierzę po tym, co się ostatnio odjerdala.
Ale Kucharczyka to ty szanuj
Ja przypominam że Legia jeszcze nie awansowała. A patrząc na kompromitację naszych klubów w tym roku, największą chyba od czasów 0:5 ŁKSu z Luksemburczykami w latach 50ych i patrząc jak polscy pewniacy do medalu dostawali bęcki w Rio, to nie byłbym tego "pewnego" awansu do LM jeszcze taki pewien.
A jeśli nawet Legii uda się wejść do LM, to cud będzie gdy ona tam ZAGRA w pełnym rozumieniu tego słowa, a nie będzie tylko kelnerem od dostarczania punktów. Dobrze że o miejscu w grupie w przypadku równej liczby punktów decydują bezpośrednie mecze, bo teraz po strzeleniu 2-3 bramek rywal odpuści, a gdyby miał prowadzić korespondencyjny pojedynek z inną drużyną na bilans bramek, to tęgo by się Legii oberwało.
No coż, kiedy legia ładnie ograła celtic to przez głupotę zostali wyrzuceni, teraz kiedy grają piach uda im się przejść, oby zaczęli w końcu coś grać, bo z taką grą wstyd w lm w ogóle się pojawiać...