Zaraz pęknę ze śmiechu. Wybaczcie, ale w tym szpitalu (i w innych zapewne też) jak się nie zrobi awantury, to się człowiekiem nie zajmą, tylko tak będzie leżał na Sorze... Nie, stanowczo się tam nie przemęczają.
Dopóki polski lekarz będzie kształcony na koszt podatnika i jednocześnie, już po studiach, zarabiał słabo, tak długo będziemy mieć braki. Jeśli mogę wyjechać za granicę, zarabiać przyzwoicie, mieć lepsze życie, to po co siedzieć w Polsce?
Takie bezprawne działania były powszechnością gdy rządzili przestępcy z PO i PSL wraz z ich mafiami w Polsce. Nie głosowałem za PiSem ale mam głęboką nadzieję, że zrobią coś w końcu z tą patologią w Polsce.
Z lekarzami rzeczywiście mamy dramatyczną sytuację. Ale czy jest to dziwne? Nie sądzę! Lekarze to elita intelektualna, jedni z najlepiej wykształconych ludzi w Polsce. Na co mogą liczyć? Na 14 zł/h na rezydenturze. Ile zarabia lekarz-rezydent w UK? Prawie 100 tysięcy funtów rocznie, przy minimum krajowym wynoszącym 12 tysięcy. Dostaje ok. 8 stawek minimalnych. I to rezydent bo specjalista moze liczyć na ok. 15 (piętnaście) stawek minimalnych. Jak to się ma na polskie warunki? Rezydent musiał by zarabiać grubo ponad 100 złotych na godzinę, specjalista zaś prawie 220. Nawet przy takich stawkach nasz lekarz zarabiał by 3-4x mniej ze względu na różnicę w kursie walut (w rzeczywistości znajomy lekarz z Niemiec zarabia ok. 90 euro na godzinę - ponad 400 zł/h, choć oczywiście żyje i wydaje też w Euro). Teraz zadajmy sobie pytanie. Czy lekarz-rezydent jest wart tyle samo co kasjerka z Tesco z dwuletnim stażem? Bo zarobki mają obecnie takie same!!! Mówimy oczywiście o zarobkach na etatach PAŃSTWOWYCH, bo NZOZ-y to inna para kaloszy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 sierpnia 2016 o 18:41
Chciał to pracował. Nikt go nie zmuszał.
@daro97 tylko czy ty chciałbyś być po wypadku operowany, czy choć diagnozowanego przez takiego lekarza?
Zadam pytanie.Wolisz pomoc od lekarza po ćwiartce wódki czy od lekarza po kilkudniowym dyżurze?Chore państwo...
nad przedsiębiorcami jednoosobowymi z innych branż nikt się nie rozczula, a więcej pracują za mniejsze pieniądze niż lekarze!
Zaraz pęknę ze śmiechu. Wybaczcie, ale w tym szpitalu (i w innych zapewne też) jak się nie zrobi awantury, to się człowiekiem nie zajmą, tylko tak będzie leżał na Sorze... Nie, stanowczo się tam nie przemęczają.
Dopóki polski lekarz będzie kształcony na koszt podatnika i jednocześnie, już po studiach, zarabiał słabo, tak długo będziemy mieć braki. Jeśli mogę wyjechać za granicę, zarabiać przyzwoicie, mieć lepsze życie, to po co siedzieć w Polsce?
@sokolasty jedź za granicę "zarabiać" nikt Ci nie broni, tylko się wykształć cwaniaku za swoje pieniądze. Zobaczysz, kim naprawdę zostaniesz.
~xzcdg Czytaj ze zrozumieniem.
Kierowców rozliczają co do minuty a tu nie da się co do dnia? Zawsze musi być przegięcie w którąś stronę?
Takie bezprawne działania były powszechnością gdy rządzili przestępcy z PO i PSL wraz z ich mafiami w Polsce. Nie głosowałem za PiSem ale mam głęboką nadzieję, że zrobią coś w końcu z tą patologią w Polsce.
Płatny trollu, won!
Z lekarzami rzeczywiście mamy dramatyczną sytuację. Ale czy jest to dziwne? Nie sądzę! Lekarze to elita intelektualna, jedni z najlepiej wykształconych ludzi w Polsce. Na co mogą liczyć? Na 14 zł/h na rezydenturze. Ile zarabia lekarz-rezydent w UK? Prawie 100 tysięcy funtów rocznie, przy minimum krajowym wynoszącym 12 tysięcy. Dostaje ok. 8 stawek minimalnych. I to rezydent bo specjalista moze liczyć na ok. 15 (piętnaście) stawek minimalnych. Jak to się ma na polskie warunki? Rezydent musiał by zarabiać grubo ponad 100 złotych na godzinę, specjalista zaś prawie 220. Nawet przy takich stawkach nasz lekarz zarabiał by 3-4x mniej ze względu na różnicę w kursie walut (w rzeczywistości znajomy lekarz z Niemiec zarabia ok. 90 euro na godzinę - ponad 400 zł/h, choć oczywiście żyje i wydaje też w Euro). Teraz zadajmy sobie pytanie. Czy lekarz-rezydent jest wart tyle samo co kasjerka z Tesco z dwuletnim stażem? Bo zarobki mają obecnie takie same!!! Mówimy oczywiście o zarobkach na etatach PAŃSTWOWYCH, bo NZOZ-y to inna para kaloszy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2016 o 18:41
Ale przecież nie musiał? I ta druga pani też, prawda? Czy ktoś ich przy okazji ubezwłasnowolnił, zakuł w kajdany i gonił nahajką do roboty?
Przykro mi, ale człowiek, który godzi się pracować kilka dni z rzędu, jest idiotą, który umiera na własne życzenie.