Ale o październiku to nikt nie pamięta! A działania wojenne toczyły się jeszcze przez tydzień do 6 X. Tak samo nazwa kampania wrześniowa jest błędna, powstała w latach 50', by zdyskredytować rządy sanacji i kapitalistycznych żołnierzy WP i MP. Poprawna nazwa to kampania polska, tak jak francuska, rosyjska, norweska, albo kampania obronna 1939.
1 wrzesnia to jeszcze nie było tragedii, przynajmniej nie wszedzie, zwykli ludzie 'odczuli' wojnę dopiero jak zaczęła się okupacja, wywózki do obozów, braki w sklepach, kartki, głód, segregacja i rozstrzeliwanie.
A ludzie w Afryce umierają z głodu. To znaczy, że ja nie mam prawa też mieć swoich problemów? Nie mam prawa chcieć czegoś więcej niż mam i ciężko na to pracować? Do szkoły autorze, wrzesień się zaczął.
Jasne że możesz. W zeszłym tygodniu moja ośmioletnia siostrzenica rozpłakała się bo babcia polała jej gołąbka sosem a ona nie chciała. Drugiego, bez sosu gołąbka nie chciała bo ten pierwszy się jej podobał.
Ale o październiku to nikt nie pamięta! A działania wojenne toczyły się jeszcze przez tydzień do 6 X. Tak samo nazwa kampania wrześniowa jest błędna, powstała w latach 50', by zdyskredytować rządy sanacji i kapitalistycznych żołnierzy WP i MP. Poprawna nazwa to kampania polska, tak jak francuska, rosyjska, norweska, albo kampania obronna 1939.
1 wrzesnia to jeszcze nie było tragedii, przynajmniej nie wszedzie, zwykli ludzie 'odczuli' wojnę dopiero jak zaczęła się okupacja, wywózki do obozów, braki w sklepach, kartki, głód, segregacja i rozstrzeliwanie.
marzyły o płaczu przez szkołe?
A ludzie w Afryce umierają z głodu. To znaczy, że ja nie mam prawa też mieć swoich problemów? Nie mam prawa chcieć czegoś więcej niż mam i ciężko na to pracować? Do szkoły autorze, wrzesień się zaczął.
Jasne że możesz. W zeszłym tygodniu moja ośmioletnia siostrzenica rozpłakała się bo babcia polała jej gołąbka sosem a ona nie chciała. Drugiego, bez sosu gołąbka nie chciała bo ten pierwszy się jej podobał.
Nieprawda. Dziadek zawsze mi opowiadał, że kiedy wybuchła wojna, on i koledzy bardzo się ucieszyli. Właśnie dlatego, że odwołano szkołę.
Właśnie się nad tym zastanawiałam, ile nieświadomych tego, co będzie za parę tygodni, dzieci cieszyło się z odwołania szkoły...
Masz rację, w wielu książkach autorzy, dzieci z tamtych lat, piszą to samo.
ciekawe czy autor demota tak chętnie do tej szkoły chodził jak był w podstawówce (no chyba że nadal tam jest)
https://www.google.pl/search?q=g%C3%B3wno+pami%C4%99tacie&num=50&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjcvuOD7O_OAhVfFMAKHfpqB4wQ_AUICCgB&biw=1173&bih=792#imgrc=6_A4xyufJ_veUM%3A