Albo że obie używają tego samego szamponu lub żelu pod prysznic. Autor nie napisał w sumie czy pachną przyjemnie czy nieprzyjemnie więc może to też oznaczać że obie się nie myją. ;)
i jest jednocześnie ciotecznym kuzynem stryjecznego szwagra ze strony teściowej własnego brata. Coś mi tu zalatuje jakimś brazylijskim wyciskaczem łez... :)
Głupota. To znaczy, że gościu obu kobietom kupuje te same perfumy.
Albo że obie używają tego samego szamponu lub żelu pod prysznic. Autor nie napisał w sumie czy pachną przyjemnie czy nieprzyjemnie więc może to też oznaczać że obie się nie myją. ;)
W takim razie powinien mężowi złożyć propozycję, czyli "machniom?"
ALBO twoja żona jest twoją kochanką co jest nie tylko bardziej higieniczne i logiczne ale także dużo bardziej zabawne....
Albo po prostu twoja kochanka jest też kochanką twojej żony.
i jest jednocześnie ciotecznym kuzynem stryjecznego szwagra ze strony teściowej własnego brata. Coś mi tu zalatuje jakimś brazylijskim wyciskaczem łez... :)
Albo po prostu twoja żona pachnie jak twoja kochanka
to znaczy, że nie czujesz żadnego zapachu, bo wszyscy zawsze pachniecie tak samo?