gdybyś nie przeklinał na co dzień zapewne owe słowo wystarczyłoby ci na zawsze i w nadmiarze ogólnie polecam zachowywać kulturę wypowiedzi kiedy nie potrzeba ci nic mocniejszego,
Joder czyta się "hoder". Bardzo mocne hiszpańskie przekleństwo. Z mocnym akcentem na "der" sprawia wrażenie silniejszego wyrażenia emocji od naszego "ku*wa".
to słowo to "hajs".
gdybyś nie przeklinał na co dzień zapewne owe słowo wystarczyłoby ci na zawsze i w nadmiarze ogólnie polecam zachowywać kulturę wypowiedzi kiedy nie potrzeba ci nic mocniejszego,
Jakbyś nie nadużywał, to by nie straciło swojej mocy.
dezoksyrybonukleinowy
Joder czyta się "hoder". Bardzo mocne hiszpańskie przekleństwo. Z mocnym akcentem na "der" sprawia wrażenie silniejszego wyrażenia emocji od naszego "ku*wa".
może "ku*wa mać"