Kiedyś tak babka przywaliła mi drzwiami. Zwróciłem uwagę i jeszcze miała pretensję, że przesadzam, bo przecie w listwę uderzyła (mam lakierowane listwy boczne).
A mnie jakis ci...ulik na parkingu w drzwi walnal, I jeszcze pyskowal, bo "przeciez pani widzi, ze tu ciasno". Jak ci ciasno, to szukaj miejsca gdzie indziej (na marginesie dodam, ze zaparkowal, jak to mawia moj syn "jak ostatni kutas).
najmocniej trzaskają drzwiami nie swoich samochodów, a otwierają tak żeby uderzyć w inne auto. A na zwróconą uwagę walą focha. Polki nie szanują własności mężczyzn ponieważ uważają,że nam pieniądze spadają jak manna z nieba bo same nigdy ciężko nie pracowały.
Jeszcze coś ciekawego wymyślisz? Tylko ciekawe że niektóre kobiety pracują więcej niż faceci... a i facetów z fochami też znam więcej niż kobiet... ah te stereotypy co nie? ;) A co do szacunku to jaki Ty szacunek pokazujesz swoim komentarzem wymyślając takie głupoty?
Tylko ciekawe że większość facetów pracuje więcej niż kobiety :)
Ile razy jestem sam na zmianę bo kobiety sobie idą wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba, a jak już są na stanowisku to zamiast pracować tylko gadają, a potem za nie trzeba nadrabiać. Więc zastanawia mnie kto tu głupoty wymyśla Pani feministko. (albo lepiej jak to mój znajomy mawia "amebo umysłowa")
1. Nie jestem feministką. 2. Powiadasz na zmianie? Zwrot "Amebo, raku" itp. są typowo dziecięcymi wyzwiskami osób w wieku 12-19 lat przeciętnie. 3. Nie te czasy że większość pracuje więcej niż kobiety bo obecnie typowy młody człowiek zamiast wgl. znaleźć pracę woli łazić w spodniach a dokładniej w rurkach i robić sobie selfie itd. 4. To że w Twojej pracy masz takie panie które zamiast pracować gadają-cóż bywa nie wszystkie takie są bo bywa różnie. 5. Na jakiej podstawie twierdzisz że jestem feministką? Ja tylko mówię to co ja widzię, moje obserwacje i akurat częściej widzę jak facet strzela focha itp. wiem to z własnych obserwacji i rozmów z moimi znajomymi i tego że czasem jakiś kolega na mnie focha. Koleżanki też czasem ale częściej muszę znosić męskie fochy. Dziękuje pozdrawiam. :) Ps jakbyś nie wiedział feministka to taka co obraża mężczyzn pisze/mówi że oni są wgl. na świecie niepotrzebni itp. Napisałam gdzieś tak? Nie.
haha dajcie spokoj, u mnie non stop ktos mi napier... drzwiami w moje jak wysiadal, drzwi mialem w pręgach... lewe i prawe. w koncu sie wkur... kupilem sobie aluminiowe listwy przykleiłem poziomo po srodku drzwi i polakierowalem lakierem pod kolor auta, dodatkowe listwy aluminiowe takie progi na kanty drzwi załozyłem w miejsce gdzie moje drzwi dotykają innych gdy sie je otworzy.. teraz powiedzialem skonczylo sie... mieszkam na 4 pietrze zalozylem kamere z mocnymi diodami IR takze widza wszystko w nocy, jak ktos znowu wali mi w drzwi to poprawiam pedzelkiem lakier na moim aluminiowym odbojniku o by sladu nie bylo, odtwarzam nagranie kto i kiedy walnal drzwiami, parkuje obok niego i wysiadajac nak***am z calej sily tak zeby byly wypryski na lakierze ale zeby nie bylo wgniecen. spuszczam troche reczny i pare cm znowu JEB :D i tak ze 2-3 razy potem biore papier scierny i rowniotko scieram moj odbojnik zeby nie bylo sladow czyjegos lakieru w razie gdyby na policje zadzwonil :)
skoro ktos nie ma zamiaru sie nauczyc otiwerac drzwi zeby nie uszkodzic innym drzwi to ja tez od niedawna nie umiem :) w pracy czesto jezdze starym gratem ktorego drzwi trzeba mocno pchnac by otworzyc wiec jestem przyzwyczajony :D narazie namierzylem 3 auta ktore nap... mi w drzwi.. jezdza z pręgami na drzwiach, ogladali mysleli gadali cos kiwali glowami.. heheh to ciekawe nie? o czym mogli gadac i myslec? przeciez zadne z nich nigdy nie zauwazylo ze z 500 razy uszkodzilo moje drzwi :)
Kiedyś tak babka przywaliła mi drzwiami. Zwróciłem uwagę i jeszcze miała pretensję, że przesadzam, bo przecie w listwę uderzyła (mam lakierowane listwy boczne).
@Gambini To trzeba było jej wyk.rwić tak samo.:)
@TheSmile_ To tak nie działa. Miałbym dodatkowe uszkodzenia na drzwiach.
@Gambini Ale ja nie mówię że drzwiami. I nie mówię że w samochód ;)
@Gambini a mi tak kiedys koleś przywalił w drzwi
A mnie jakis ci...ulik na parkingu w drzwi walnal, I jeszcze pyskowal, bo "przeciez pani widzi, ze tu ciasno". Jak ci ciasno, to szukaj miejsca gdzie indziej (na marginesie dodam, ze zaparkowal, jak to mawia moj syn "jak ostatni kutas).
jak jest ciasno wkładam między drzwi a drugie auto rękę żeby nie uderzyć w lakier szkoda że inni tego nie robią
najmocniej trzaskają drzwiami nie swoich samochodów, a otwierają tak żeby uderzyć w inne auto. A na zwróconą uwagę walą focha. Polki nie szanują własności mężczyzn ponieważ uważają,że nam pieniądze spadają jak manna z nieba bo same nigdy ciężko nie pracowały.
Właśnie dlatego to mężczyźni powinni otwierać i zamykać drzwi :)
Jeszcze coś ciekawego wymyślisz? Tylko ciekawe że niektóre kobiety pracują więcej niż faceci... a i facetów z fochami też znam więcej niż kobiet... ah te stereotypy co nie? ;) A co do szacunku to jaki Ty szacunek pokazujesz swoim komentarzem wymyślając takie głupoty?
Tylko ciekawe że większość facetów pracuje więcej niż kobiety :)
Ile razy jestem sam na zmianę bo kobiety sobie idą wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba, a jak już są na stanowisku to zamiast pracować tylko gadają, a potem za nie trzeba nadrabiać. Więc zastanawia mnie kto tu głupoty wymyśla Pani feministko. (albo lepiej jak to mój znajomy mawia "amebo umysłowa")
1. Nie jestem feministką. 2. Powiadasz na zmianie? Zwrot "Amebo, raku" itp. są typowo dziecięcymi wyzwiskami osób w wieku 12-19 lat przeciętnie. 3. Nie te czasy że większość pracuje więcej niż kobiety bo obecnie typowy młody człowiek zamiast wgl. znaleźć pracę woli łazić w spodniach a dokładniej w rurkach i robić sobie selfie itd. 4. To że w Twojej pracy masz takie panie które zamiast pracować gadają-cóż bywa nie wszystkie takie są bo bywa różnie. 5. Na jakiej podstawie twierdzisz że jestem feministką? Ja tylko mówię to co ja widzię, moje obserwacje i akurat częściej widzę jak facet strzela focha itp. wiem to z własnych obserwacji i rozmów z moimi znajomymi i tego że czasem jakiś kolega na mnie focha. Koleżanki też czasem ale częściej muszę znosić męskie fochy. Dziękuje pozdrawiam. :) Ps jakbyś nie wiedział feministka to taka co obraża mężczyzn pisze/mówi że oni są wgl. na świecie niepotrzebni itp. Napisałam gdzieś tak? Nie.
haha dajcie spokoj, u mnie non stop ktos mi napier... drzwiami w moje jak wysiadal, drzwi mialem w pręgach... lewe i prawe. w koncu sie wkur... kupilem sobie aluminiowe listwy przykleiłem poziomo po srodku drzwi i polakierowalem lakierem pod kolor auta, dodatkowe listwy aluminiowe takie progi na kanty drzwi załozyłem w miejsce gdzie moje drzwi dotykają innych gdy sie je otworzy.. teraz powiedzialem skonczylo sie... mieszkam na 4 pietrze zalozylem kamere z mocnymi diodami IR takze widza wszystko w nocy, jak ktos znowu wali mi w drzwi to poprawiam pedzelkiem lakier na moim aluminiowym odbojniku o by sladu nie bylo, odtwarzam nagranie kto i kiedy walnal drzwiami, parkuje obok niego i wysiadajac nak***am z calej sily tak zeby byly wypryski na lakierze ale zeby nie bylo wgniecen. spuszczam troche reczny i pare cm znowu JEB :D i tak ze 2-3 razy potem biore papier scierny i rowniotko scieram moj odbojnik zeby nie bylo sladow czyjegos lakieru w razie gdyby na policje zadzwonil :)
skoro ktos nie ma zamiaru sie nauczyc otiwerac drzwi zeby nie uszkodzic innym drzwi to ja tez od niedawna nie umiem :) w pracy czesto jezdze starym gratem ktorego drzwi trzeba mocno pchnac by otworzyc wiec jestem przyzwyczajony :D narazie namierzylem 3 auta ktore nap... mi w drzwi.. jezdza z pręgami na drzwiach, ogladali mysleli gadali cos kiwali glowami.. heheh to ciekawe nie? o czym mogli gadac i myslec? przeciez zadne z nich nigdy nie zauwazylo ze z 500 razy uszkodzilo moje drzwi :)