Gdyby wszyscy, którzy tak płaczą za Nokią 3310 na prawdę chcieli ją posiadać i ją kupować to już dawno Nokia wznowiłaby produkcję. Nikt jej nie chce, bo to stara cegła i nie dorasta do pięt współczesnym smartfonom. Och, co za świetny telefon. Och, ach..A kupię se więc Samsunga Galaxy albo srajfona.
@Zibioff Nie wiem o co ten ból pupy ale... moja babcia dalej ma tę nokię :) działa... baterię tylko wymieniłem :P a że nie pisze ona SMSów tylko dzwoni to jest idealna :) Drugi taki sam w domu w szafie nie raz odpalany gdy moja Xperia Z3 była w serwisie ;P a i mam wielu znajomych co to jeszcze z takich korzystają :) więc... o co kaman? Dobry telefon :) szkoda tylko, żze nokia poszła w parze z M$ bo symbian i następca MeGO zapowiadały się świetnie. Były zrobione zwyczajnie perfekcyjnie i stutecznie. A android? Dobry... nie powiem ale to zlepek funkcji i upgradeów. Jak symbian przed wylotem. A mego po doszlifowaniu by wymiótł bo chodził płynnie na tzw trupiastych telefonach i dawał masę możliwości dzięki temu. Teraz pozostaje tylko wspomnieć telefony młodości i stare, niemal niezniszczalne nokie 5110, 3210 i 3310 która po 3210 była DRUGIM niezniszczalnym telefonem :)
@wic1 , ja mam nokię i nie jest to smartfon :) Rzeczywistość jest jednak taka, że klasyczne telefony przegrywają z nowoczesnymi. Tak jak Atari przegrało z PC. Tak na prawdę nikt tych noki nie chce, poza starymi fanami. Ja mam, ale nie ma tu żadnej filozofii, zwyczajnie działa to sobie jest...Ludzie chcą wielkich ekranów, aplikacji, zintegrowania itp...Na Nokii z klawiszami nic z tego. Za kilka lat, komórki będą podłączane pod ekrany jak laptopy i laptopy w tej formie w ogóle wyjdą z użytku. Komputery stacjonarne to już jest albo coś specjalistycznego, co potrzebuje dużej mocy, która się w laptopie nie zmieści albo dla graczy na PC, bo zwykli i tak wolą konsole. Ja pamiętam jeszcze mojego PC-ta pentium 286 który miał twardy dysk 32Mb :)...Ramu to pewnie z 8Mb miał...Co ciekawe miał wszystko, WORDa wgrywanego z dyskietek itp...Teraz zaś bez 4Gb to w ogóle kij nie komputer...A przy specjalistycznych rzeczach jak np. architektura czy grafika to 16-32 Gb jest normą.
hahaha padlam samsunga galaxy albo srajfona a samsung galaxy to smartfon ajjj co za znakomitos nowinek Gsm padlam...a nokia byla i jest cool tylko teraz nie obejrzysz demotow i posranego FB !!!! ale do pisania sms naj lepsza!!!
@Zibioff Ale co ma piernik do wiatraka? Wiadomo, że jak bym miał wybierać to bym wolał porsze niż VW polo więc porównywanie tej nokii do smartfona jest raczej bez sensu. Chodzi o to , że dany telefon został zapamiętany. Dobrze zapamiętany i był jak na swoje lata wykonany wręcz fenomenalnie. A dziś... pozostaje jako telefon dla seniora lub jako zapasowy ;)
A nieprawda. kiedyś w końcu jakaś asteroidka walnie w ziemię. gdy ponownie się zaludni trzeba będzie zacząć wszystko od początku. i co znajdą tym razem podczas wykopalisk? nie to co jakieś kości dinozaurów...
ja mam do sprzedania jedną 3310 chętni pisać pw, stan - dobry (kilka zarysowań od gąsienic czołgu) bateria, jeśli się nie mylę to mój pradziadek ładował jakiś czas temu więc dobre 80%
Co to za g*no. Prywatnie, nigdy nie miałem żadnego modelu Nokii. Raz dostałem e52 jako służbowy. Po 3 miesiącach musiałem wymienić na Samsunga. Nokia nie dała rady przy promieniowaniu elektro-magnetycznym z przecinarki plazmowej. Za to Samsung rok bez problemów.
Ja mam 3330. Zaliczyła kiedyś przypadkowy upadek z drugiego piętra na beton - uratowała ją bardzo elastyczna obudowa (ułamał się zaledwie jeden z haczyków - koszt nowej obudowy - 20 PLN). Telefon bez problemu działa do dziś. Służy w domu jako rezerwa, kiedy nowoczesna komórka któremuś z domowników odmawia posłuszeństwa, co zdarza się częściej, niż można by się spodziewać po współczesnej technologii.
Gdyby wszyscy, którzy tak płaczą za Nokią 3310 na prawdę chcieli ją posiadać i ją kupować to już dawno Nokia wznowiłaby produkcję. Nikt jej nie chce, bo to stara cegła i nie dorasta do pięt współczesnym smartfonom. Och, co za świetny telefon. Och, ach..A kupię se więc Samsunga Galaxy albo srajfona.
dobrze prawisz
@Zibioff hahaha wiekszosc ja ma, młode niedorozwoje nie beda jej chceli bo nie wiedza nawet co to jest 3310 i firma i co zrobiła dla rynku gsm nokia
@Zibioff Nie wiem o co ten ból pupy ale... moja babcia dalej ma tę nokię :) działa... baterię tylko wymieniłem :P a że nie pisze ona SMSów tylko dzwoni to jest idealna :) Drugi taki sam w domu w szafie nie raz odpalany gdy moja Xperia Z3 była w serwisie ;P a i mam wielu znajomych co to jeszcze z takich korzystają :) więc... o co kaman? Dobry telefon :) szkoda tylko, żze nokia poszła w parze z M$ bo symbian i następca MeGO zapowiadały się świetnie. Były zrobione zwyczajnie perfekcyjnie i stutecznie. A android? Dobry... nie powiem ale to zlepek funkcji i upgradeów. Jak symbian przed wylotem. A mego po doszlifowaniu by wymiótł bo chodził płynnie na tzw trupiastych telefonach i dawał masę możliwości dzięki temu. Teraz pozostaje tylko wspomnieć telefony młodości i stare, niemal niezniszczalne nokie 5110, 3210 i 3310 która po 3210 była DRUGIM niezniszczalnym telefonem :)
@wic1 , ja mam nokię i nie jest to smartfon :) Rzeczywistość jest jednak taka, że klasyczne telefony przegrywają z nowoczesnymi. Tak jak Atari przegrało z PC. Tak na prawdę nikt tych noki nie chce, poza starymi fanami. Ja mam, ale nie ma tu żadnej filozofii, zwyczajnie działa to sobie jest...Ludzie chcą wielkich ekranów, aplikacji, zintegrowania itp...Na Nokii z klawiszami nic z tego. Za kilka lat, komórki będą podłączane pod ekrany jak laptopy i laptopy w tej formie w ogóle wyjdą z użytku. Komputery stacjonarne to już jest albo coś specjalistycznego, co potrzebuje dużej mocy, która się w laptopie nie zmieści albo dla graczy na PC, bo zwykli i tak wolą konsole. Ja pamiętam jeszcze mojego PC-ta pentium 286 który miał twardy dysk 32Mb :)...Ramu to pewnie z 8Mb miał...Co ciekawe miał wszystko, WORDa wgrywanego z dyskietek itp...Teraz zaś bez 4Gb to w ogóle kij nie komputer...A przy specjalistycznych rzeczach jak np. architektura czy grafika to 16-32 Gb jest normą.
hahaha padlam samsunga galaxy albo srajfona a samsung galaxy to smartfon ajjj co za znakomitos nowinek Gsm padlam...a nokia byla i jest cool tylko teraz nie obejrzysz demotow i posranego FB !!!! ale do pisania sms naj lepsza!!!
@Zibioff Ale co ma piernik do wiatraka? Wiadomo, że jak bym miał wybierać to bym wolał porsze niż VW polo więc porównywanie tej nokii do smartfona jest raczej bez sensu. Chodzi o to , że dany telefon został zapamiętany. Dobrze zapamiętany i był jak na swoje lata wykonany wręcz fenomenalnie. A dziś... pozostaje jako telefon dla seniora lub jako zapasowy ;)
Pamiętam, tata taką miał. Kiedy wracał z pracy to mu czasem wpadała do kałuży, wystarczyło położyć na godzinkę na kaloryfer i potem działał dalej ;)
jak to nie będzie? Przecież one jako jedyne przetrwają.
A nieprawda. kiedyś w końcu jakaś asteroidka walnie w ziemię. gdy ponownie się zaludni trzeba będzie zacząć wszystko od początku. i co znajdą tym razem podczas wykopalisk? nie to co jakieś kości dinozaurów...
ja mam do sprzedania jedną 3310 chętni pisać pw, stan - dobry (kilka zarysowań od gąsienic czołgu) bateria, jeśli się nie mylę to mój pradziadek ładował jakiś czas temu więc dobre 80%
To był mój pierwszy telefon. Żałuję, że go sprzedałem.
Ja wolałem jej poprzednika - 3210 - może nie tak ekstremalnie wytrzymała, ale dużo ładniejsza ;)
Czyli jeszcze 2 lata i zaczną się pieprzyć.
Co to za g*no. Prywatnie, nigdy nie miałem żadnego modelu Nokii. Raz dostałem e52 jako służbowy. Po 3 miesiącach musiałem wymienić na Samsunga. Nokia nie dała rady przy promieniowaniu elektro-magnetycznym z przecinarki plazmowej. Za to Samsung rok bez problemów.
Ja mam 3330. Zaliczyła kiedyś przypadkowy upadek z drugiego piętra na beton - uratowała ją bardzo elastyczna obudowa (ułamał się zaledwie jeden z haczyków - koszt nowej obudowy - 20 PLN). Telefon bez problemu działa do dziś. Służy w domu jako rezerwa, kiedy nowoczesna komórka któremuś z domowników odmawia posłuszeństwa, co zdarza się częściej, niż można by się spodziewać po współczesnej technologii.