Błędnie zakładasz, że ludzie wiedzą na kogo głosują. Nie wiedzą. Większość nie ma zielonego pojęcia o programach wyborczych, nie posiada nawet minimalnie podstawowej wiedzy o ekonomii, o polityce, o historii o ubezpieczeniach społecznych itp... Ludzie głosują na zasadzie, podniosą mi pensję do 13 zł za godzinę!!! Dadzą mi ZA DARMO 500 zł..Konsekwencje tych działań przekraczają już zdolność pojmowania większości. Syndrom napchanego brzucha i ogołoconego pola. Zeżrę wszystko na raz z całego pola i nic to, że zima idzie. Demokracja jest systemem obrzydliwym do granic możliwości. Suweren piechotą chodzi a poddany ( rząd ministrowie ) jeżdżą limuzynami z obstawą. Absurd tego systemu jest porażający. Postuluję auto-demokrację. Niech każdy demokratycznie rządzi ale wyłącznie samym sobą. Władza jednostki nad sobą. Chce zeżreć kreta do rur, nachlać się mocarza, wleźć do klatki z lwem - a bardzo proszę. Auto-demokratycznie sam za siebie głosuje.
@Zibioff Ale to tak jak byś należał do SS czy ZOMO i mówił, że ty przecież nic złego nie zrobiłeś. "Ja nie wiem czym oni się tam zajmowali, tylko ich zawoziłem na miejsce i potem odbierałem". Tak jak nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności tak głosowanie na złodziei świadczy o tym kim jest dany człowiek. Stąd wniosek - zanim kogoś poprzesz, to sprawdź czy się z nim zgadzasz.
@Qrvishon , w demokracji wyborcy nie odpowiadają prawnie za swój wybór. Jedyną konsekwencją jaką ponoszą to dymanie przez tych, których sami wybrali. Jest gorzej, bo dymani są też ci, którzy ich nie wybrali. Dymanie to zachodzi ZAWSZE - bo to jest specyfika tego systemu. Nie ponoszą również żadnych innych konsekwencji. Głosowania są tajne. Nie ma tu odpowiedzialności, poza odpowiedzialnością względem samego siebie, ale nie względem tych, których rządy demokratyczne okradają ( czyli wszystkich poza aparatem władzy i układów ) Demokracja jest system tak durnym, że głupszego nikt nigdy nie wymyślił. Ty piszesz - o jakiejś nieistniejącej kategorii prawnej. Odpowiedzialność o której piszesz jest możliwa, ale w monarchii i nie "wyborców" bo tych nie ma - tylko rządzących to znaczy pilnujących przestrzegania praw i wolności obywatelskiej ( o ile monarchia nie jest absolutyzmem ).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2016 o 17:00
@Zibioff Niestety właśnie prawnie odpowiadają wszyscy za wybór małej części społeczeństwa (4.5 miliona głosów na obecną władzę, która uważa że mogą robić co chcą bo wszyscy polacy tego chcą). Pozostaje jedynie odpowiedzialność "moralna" jak cię ktoś zapyta na kogo głosowałeś i się okazuje że na tych co są największymi debilami czy złodziejami. Stąd ja np. żałowałem głosu na Palikota, ale liczyłem że będzie on starał się rozbić układ, a okazał się być zwykłym pajacem. I może gdyby głosowania nie były tajne, tylko jak w sejmie można byłoby zobaczyć kto na kogo głosował to może poczucie wstydu zmusiłoby niektórych do zaprzestania głosowania na PoPiS. Albo żeby każdego dotyczyło takie prawo na jakie głosował - ale to idea, niemożliwa do realizacji.
Łatwo rzucać takie hasła. Owszem, większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o polityce, ekonomii (zwłaszcza w skali makro), polityce zagranicznej itd. itp. W Polsce problem jest innej natury. W miarę jasny wybór to był w 1989r. Wtedy - z dużym prawdopodobieństwem - strona solidarnościowa miała przynajmniej szczere intencje (na 99% można założyć, że w znakomitej większości nawet nieformalnie jeszcze nie była podzielona, rozwydrzona, małostkowa, nakierowana na partykularne interesy itd.).
Niestety, każde następne wybory coraz bardziej przypominały wybieranie między kiłą a rzeżączką.
Niestety w Polsce nieudacznicy życiowy chcący żyć z 500+ i socjali głosują na PiS... Mimo wspierania organizacji pozarządowych takich jak KOD bardzo ciężko przemówić takim ludziom do rozsądku...
@nhsor kuźwa jakby za PO nie było socjali , rodzinnego itd. Większość przecież płakała w tym Kodwocy ze społeczeństwo straci przez te 500+ . Tzn te osoby co korzystały ze wcześniejszych socjali. A KOD to są dopiero memeje i złodzieje, Byli UB bankowcy itd. Jak chcesz wiedzieć w UE sami nieudacznicy i przegrani we własnych krajach siedzą na stołkach i rządzą Europą . Poczytaj sobie np o Junkerze jakie miał wyniki u siebei w wyborach. Kiedyś polityków mało znaczących we własnych krajach upychało się w radzie UE.
Oni sami siebie orzą. Zapomnieli że te osoby co głosowały na Nowoczesną , PO same pobierają 500+ . Ba nawet sami politycy tych ugrupowań. Była nawet sonda właśnie na ten temat. To dopiero trzeba byc nieudacznikiem, walczyć z jakimś programem i być przeciw niemu a potem go pobierać :D
Błędnie zakładasz, że ludzie wiedzą na kogo głosują. Nie wiedzą. Większość nie ma zielonego pojęcia o programach wyborczych, nie posiada nawet minimalnie podstawowej wiedzy o ekonomii, o polityce, o historii o ubezpieczeniach społecznych itp... Ludzie głosują na zasadzie, podniosą mi pensję do 13 zł za godzinę!!! Dadzą mi ZA DARMO 500 zł..Konsekwencje tych działań przekraczają już zdolność pojmowania większości. Syndrom napchanego brzucha i ogołoconego pola. Zeżrę wszystko na raz z całego pola i nic to, że zima idzie. Demokracja jest systemem obrzydliwym do granic możliwości. Suweren piechotą chodzi a poddany ( rząd ministrowie ) jeżdżą limuzynami z obstawą. Absurd tego systemu jest porażający. Postuluję auto-demokrację. Niech każdy demokratycznie rządzi ale wyłącznie samym sobą. Władza jednostki nad sobą. Chce zeżreć kreta do rur, nachlać się mocarza, wleźć do klatki z lwem - a bardzo proszę. Auto-demokratycznie sam za siebie głosuje.
@Zibioff Ale to tak jak byś należał do SS czy ZOMO i mówił, że ty przecież nic złego nie zrobiłeś. "Ja nie wiem czym oni się tam zajmowali, tylko ich zawoziłem na miejsce i potem odbierałem". Tak jak nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności tak głosowanie na złodziei świadczy o tym kim jest dany człowiek. Stąd wniosek - zanim kogoś poprzesz, to sprawdź czy się z nim zgadzasz.
@Qrvishon , w demokracji wyborcy nie odpowiadają prawnie za swój wybór. Jedyną konsekwencją jaką ponoszą to dymanie przez tych, których sami wybrali. Jest gorzej, bo dymani są też ci, którzy ich nie wybrali. Dymanie to zachodzi ZAWSZE - bo to jest specyfika tego systemu. Nie ponoszą również żadnych innych konsekwencji. Głosowania są tajne. Nie ma tu odpowiedzialności, poza odpowiedzialnością względem samego siebie, ale nie względem tych, których rządy demokratyczne okradają ( czyli wszystkich poza aparatem władzy i układów ) Demokracja jest system tak durnym, że głupszego nikt nigdy nie wymyślił. Ty piszesz - o jakiejś nieistniejącej kategorii prawnej. Odpowiedzialność o której piszesz jest możliwa, ale w monarchii i nie "wyborców" bo tych nie ma - tylko rządzących to znaczy pilnujących przestrzegania praw i wolności obywatelskiej ( o ile monarchia nie jest absolutyzmem ).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2016 o 17:00
@Zibioff Niestety właśnie prawnie odpowiadają wszyscy za wybór małej części społeczeństwa (4.5 miliona głosów na obecną władzę, która uważa że mogą robić co chcą bo wszyscy polacy tego chcą). Pozostaje jedynie odpowiedzialność "moralna" jak cię ktoś zapyta na kogo głosowałeś i się okazuje że na tych co są największymi debilami czy złodziejami. Stąd ja np. żałowałem głosu na Palikota, ale liczyłem że będzie on starał się rozbić układ, a okazał się być zwykłym pajacem. I może gdyby głosowania nie były tajne, tylko jak w sejmie można byłoby zobaczyć kto na kogo głosował to może poczucie wstydu zmusiłoby niektórych do zaprzestania głosowania na PoPiS. Albo żeby każdego dotyczyło takie prawo na jakie głosował - ale to idea, niemożliwa do realizacji.
@Zibioff Za głupotę się płaci. W demokracji niestety płaci się też za głupotę innych.:(
Łatwo rzucać takie hasła. Owszem, większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o polityce, ekonomii (zwłaszcza w skali makro), polityce zagranicznej itd. itp. W Polsce problem jest innej natury. W miarę jasny wybór to był w 1989r. Wtedy - z dużym prawdopodobieństwem - strona solidarnościowa miała przynajmniej szczere intencje (na 99% można założyć, że w znakomitej większości nawet nieformalnie jeszcze nie była podzielona, rozwydrzona, małostkowa, nakierowana na partykularne interesy itd.).
Niestety, każde następne wybory coraz bardziej przypominały wybieranie między kiłą a rzeżączką.
Niestety w Polsce nieudacznicy życiowy chcący żyć z 500+ i socjali głosują na PiS... Mimo wspierania organizacji pozarządowych takich jak KOD bardzo ciężko przemówić takim ludziom do rozsądku...
@nhsor kuźwa jakby za PO nie było socjali , rodzinnego itd. Większość przecież płakała w tym Kodwocy ze społeczeństwo straci przez te 500+ . Tzn te osoby co korzystały ze wcześniejszych socjali. A KOD to są dopiero memeje i złodzieje, Byli UB bankowcy itd. Jak chcesz wiedzieć w UE sami nieudacznicy i przegrani we własnych krajach siedzą na stołkach i rządzą Europą . Poczytaj sobie np o Junkerze jakie miał wyniki u siebei w wyborach. Kiedyś polityków mało znaczących we własnych krajach upychało się w radzie UE.
Piękny pocisk w stronę lemingów
Oni sami siebie orzą. Zapomnieli że te osoby co głosowały na Nowoczesną , PO same pobierają 500+ . Ba nawet sami politycy tych ugrupowań. Była nawet sonda właśnie na ten temat. To dopiero trzeba byc nieudacznikiem, walczyć z jakimś programem i być przeciw niemu a potem go pobierać :D
Słyszeli wyborcy PO, NowoczesnejPO, PSLu, SLD, PiSu, wszelkiego lewactwa?