Przeglądając w księgarniach nowości wydawnicze, wydaje mi się jednak, że czytanie nie wszystkich książek zabija głupotę ile może wręcz ją potęgować... No ale nie ma co się kopać z koniem...
"Nie tylko liczba pochłanianych przez nas książek jest najniższa od czasu PRL. Z każdym badaniem wychodzi, że czytamy też coraz mniej krótszych tekstów. Zarówno na papierze, jak i w Internecie. W badaniu na rok 2015 raptem 45,9% respondentów zadeklarowało, że przeczytało tekst dłuższy niż trzy strony maszynopisu w ciągu miesiąca poprzedzającego wizytę ankietera." albo "Aż 63% Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki. Wydawać by się mogło, że to już dostatecznie duża tragedia, ale na tym dramat polskiego, wtórnego analfabetyzmu się nie kończy." Polecam http://www.spidersweb.pl/2016/03/raport-o-stanie-czytelnictwa-2015.html No tak, niestety Polacy nie czytają i to jest nasza, narodowa tragedia.
Na każdą książkę lansującą określone tezy, znajdziesz książkę z czymś przeciwnym. Których autorzy wzajemnie oskarżają się o głupotę. W każdym razie ich zwolennicy.
Nie każda książka zabije głupotę.
Przeglądając w księgarniach nowości wydawnicze, wydaje mi się jednak, że czytanie nie wszystkich książek zabija głupotę ile może wręcz ją potęgować... No ale nie ma co się kopać z koniem...
Tak jest. Nie ma co się z nim kopać, należy go bić
"Nie tylko liczba pochłanianych przez nas książek jest najniższa od czasu PRL. Z każdym badaniem wychodzi, że czytamy też coraz mniej krótszych tekstów. Zarówno na papierze, jak i w Internecie. W badaniu na rok 2015 raptem 45,9% respondentów zadeklarowało, że przeczytało tekst dłuższy niż trzy strony maszynopisu w ciągu miesiąca poprzedzającego wizytę ankietera." albo "Aż 63% Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki. Wydawać by się mogło, że to już dostatecznie duża tragedia, ale na tym dramat polskiego, wtórnego analfabetyzmu się nie kończy." Polecam http://www.spidersweb.pl/2016/03/raport-o-stanie-czytelnictwa-2015.html No tak, niestety Polacy nie czytają i to jest nasza, narodowa tragedia.
A najmądrzejsi czują się ci, którzy czytają najgłupsze książki.
A dodatkowe czytanie lektur szkolnych zabija tez chęci do życia.
Słusznie. Jeśli dana książka jest genialna, wtedy jest czytana bez przymusu. Przymus dowodzi, że nie jest warta więcej niż katalog supermarketu.
Na każdą książkę lansującą określone tezy, znajdziesz książkę z czymś przeciwnym. Których autorzy wzajemnie oskarżają się o głupotę. W każdym razie ich zwolennicy.