Podobno to wegeterianie narzucają innym swoją ideologie, a tymczasem dzień w dzień widzę demoty, które mówią jacy to oni są głupi.
Sam jestem mięsożercą i też nie lubię wegetarian, którzy za bardzo się obnoszą z tym co robią, ale to nie znaczy, że mam ich szkalować tak "z zasady".
@mooz dziwne, nie przypominam sobie kiedy ostatni raz byl demot czepiajacy sie miesozercow... poprostu masa krytyczna przyjela sie to veganie sie wszystkich czepiaja i tak ludzie powtarzaja bez pomyslunku, najlepsza obrona jest atak, obrona ego ktore nie chce slyszec ze cos co robimy jest zle albo niezdrowe.
@mooz Ja za to znam 4 wegetarian. Z czego tylko 1 próbował mnie nawrócić, jeden krzywo patrzył i stwierdził ze mnie lubi ale chodzić jadać ze mną nie pójdzie. a przy pozostałych 2 wpierniczałam ze smakiem hamburgera.
@mozo akurat jedna z pozostałych dwóch jest kobietą. Tak na sprostowanie. Znasz wegan ktorzy wojują, bo są głośno. Niezdziw się jak wśród twoich współpracowników/ ludzi z rocznika są osoby które nie jedzą mięsa i też nie czują potrzeby nawracania innych czy chwalenia się tym.
Ano, niektórzy padlinożercy kłócą się z niektórymi roślinożercami tutaj, czy nie tylko tutaj. Widać to ważne dla niektórych, bo na wegan jest już naprawdę codziennie coś tutaj. Komu się tak chce :P
Lol mistrzowski! Zrobię sobie takiego na Wielkanoc czy coś bo pomysł zajebisty :) W każdym razie nie widzę dlaczego taki baranek miałby wkurzyć kogoś kto jest wege :) Raczej wnerw w drugą stronę, gdybym znajomych mięsożerców skusiła baraniną a zastaliby tego oto osobnika :D
Podobno to wegeterianie narzucają innym swoją ideologie, a tymczasem dzień w dzień widzę demoty, które mówią jacy to oni są głupi.
Sam jestem mięsożercą i też nie lubię wegetarian, którzy za bardzo się obnoszą z tym co robią, ale to nie znaczy, że mam ich szkalować tak "z zasady".
Szkalowanie wegetarian, które teraz widzisz to tylko spóźniona odpowiedź na szkalowanie mięsożerców ;)
@mooz dziwne, nie przypominam sobie kiedy ostatni raz byl demot czepiajacy sie miesozercow... poprostu masa krytyczna przyjela sie to veganie sie wszystkich czepiaja i tak ludzie powtarzaja bez pomyslunku, najlepsza obrona jest atak, obrona ego ktore nie chce slyszec ze cos co robimy jest zle albo niezdrowe.
@mooz Ja za to znam 4 wegetarian. Z czego tylko 1 próbował mnie nawrócić, jeden krzywo patrzył i stwierdził ze mnie lubi ale chodzić jadać ze mną nie pójdzie. a przy pozostałych 2 wpierniczałam ze smakiem hamburgera.
@mozo akurat jedna z pozostałych dwóch jest kobietą. Tak na sprostowanie. Znasz wegan ktorzy wojują, bo są głośno. Niezdziw się jak wśród twoich współpracowników/ ludzi z rocznika są osoby które nie jedzą mięsa i też nie czują potrzeby nawracania innych czy chwalenia się tym.
Ano, niektórzy padlinożercy kłócą się z niektórymi roślinożercami tutaj, czy nie tylko tutaj. Widać to ważne dla niektórych, bo na wegan jest już naprawdę codziennie coś tutaj. Komu się tak chce :P
A może chodzi o to, żeby dziecko zjadło kalafiorek, a nie żeby wkurzyć weganina? Myślicie, że cały świat kreci się wokół was?
Lol mistrzowski! Zrobię sobie takiego na Wielkanoc czy coś bo pomysł zajebisty :) W każdym razie nie widzę dlaczego taki baranek miałby wkurzyć kogoś kto jest wege :) Raczej wnerw w drugą stronę, gdybym znajomych mięsożerców skusiła baraniną a zastaliby tego oto osobnika :D