a co gdybym wam przedstawił sytuację z drugiej strony, pracuje na rozjazdach i jak wpadam do domu na urlop to zawsze słyszę coś podobnego... aż człowiek przestaje być głodny bo nie wie co ma wybrać, a jeżeli już ciało dopomina się, to się bierze coś prostego, co się lubi i gdzie indziej o to ciężko
kanibale pie*doleni
a co gdybym wam przedstawił sytuację z drugiej strony, pracuje na rozjazdach i jak wpadam do domu na urlop to zawsze słyszę coś podobnego... aż człowiek przestaje być głodny bo nie wie co ma wybrać, a jeżeli już ciało dopomina się, to się bierze coś prostego, co się lubi i gdzie indziej o to ciężko
A czyje te skrzydełka?
No jak ktoś chce karmić dziecko takimi rzeczami to nie dziwne. Dziecku trzeba gotować jak najbardziej delikatne jedzenie :)
Kaczki jedzą skrzydełka? To chyba kanibalizm.