Zupełnie nie rozumiem tego zblazowania. Końcowe lekcje wf to były moje ulubione zajęcia, w czasach gimnazjum. Można pograć dłużej, a następnie pójść na przyszkolne boisko i przez jakiś czas pokopać w piłkę, w oczekiwaniu na zajęcia sks. A po wszystkim przepocony, nie musisz wracać kolejne zajęcia. Jezu mam 25 lat, jak ja tęsknię za gimnazjum !
Ostrzeszów...
Zupełnie nie rozumiem tego zblazowania. Końcowe lekcje wf to były moje ulubione zajęcia, w czasach gimnazjum. Można pograć dłużej, a następnie pójść na przyszkolne boisko i przez jakiś czas pokopać w piłkę, w oczekiwaniu na zajęcia sks. A po wszystkim przepocony, nie musisz wracać kolejne zajęcia. Jezu mam 25 lat, jak ja tęsknię za gimnazjum !