Powierzchnia skrzydeł to jedno a praca i energia to drugie. Możesz mieć małe skrzydła ale szybko nimi machać lub duże i ciężkie i machać nimi rzadziej. W obu przypadkach uzyskasz tą samą siłę nośną. Kolejny przykład na to że rzeczy małe są równie dobre jak te duże :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2016 o 11:30
NIE.. To już nie aktualne. Naukowcy do niedawna nie rozumieli Fizyki jaka występuje przy locie Trzepoczącym i badali proporcje skrzydeł do masy trzmiela dla lotu szybowcowego. Przy locie trzepoczącym występuje za skrzydłem potężne zawirowanie powietrza jakie dodatkowo wytwarza siłę nośną jaka jest wystarczająca by utrzymać trzmiela w powietrzu. Pierwsze latające modele z lotem trzepoczącym owada to jakiś 2005 rok (mikrodrony) a trzepoczącym ptaka około 2003
Nie wiem który już raz widzę tę bzdurę. Nigdy nie przeprowadzono naukowego wywodu dowodzącego, że trzmiel nie ma prawa latać. Cała ta historia wzięła się z artykułu popularno-naukowego (a nie naukowego), w którym pokazano wyniki modelu lotu trzmiela, jak się jednak szybko okazało model ten zawierał kardynalne błędy, zatem "dowód", że trzmiel nie może latać, przeprowadzono na zasadzie "trash in - trash out".
Bzdura kompletna. Czujesz się lepiej?
Z. Sosnowski musi sobie zaktualizować wiedzę. Gdy mówimy "Naukowcy nie potrafią wyjaśnić", oznacza to "Naukowcy nie potrafią JESZCZE wyjaśnić".
Zamknijcie trzmiela w słoiku i dajcie pod nim kompas. Na chwilę.
Za co te minusy? Za "znęcanie sie"? (napisane było chwilę) Czy może wiecie co mam na myśli? xd
Symulacja przepływu turbulentnego pokazała, że może on wygenerować znacznie większą siłę nośną niż "samolotowy" przepływ laminarny.
Ale sie spasl :)
Trzmiel zajęty lataniem nie ma czasu na czytanie nowinek naukowców :p
Oczywiście, że to nieprawda. Jak ostatnio widziałem trzmiela to całkiem dobrze radził sobie z lataniem... Co to w ogóle ma być?!
Powierzchnia skrzydeł to jedno a praca i energia to drugie. Możesz mieć małe skrzydła ale szybko nimi machać lub duże i ciężkie i machać nimi rzadziej. W obu przypadkach uzyskasz tą samą siłę nośną. Kolejny przykład na to że rzeczy małe są równie dobre jak te duże :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2016 o 11:30
NIE.. To już nie aktualne. Naukowcy do niedawna nie rozumieli Fizyki jaka występuje przy locie Trzepoczącym i badali proporcje skrzydeł do masy trzmiela dla lotu szybowcowego. Przy locie trzepoczącym występuje za skrzydłem potężne zawirowanie powietrza jakie dodatkowo wytwarza siłę nośną jaka jest wystarczająca by utrzymać trzmiela w powietrzu. Pierwsze latające modele z lotem trzepoczącym owada to jakiś 2005 rok (mikrodrony) a trzepoczącym ptaka około 2003
Trzepoczący ptaka byli dużo wcześniej, jak mniemam...
Widzę tego demota miliard pierwszy raz. I już miliard takich demotów temu wytłumaczyli wam, że to bzdura, geniusze.
Jak widać, stare brednie mają twardy żywot, a ludzka naiwność jest coraz większa.
Nie wiem który już raz widzę tę bzdurę. Nigdy nie przeprowadzono naukowego wywodu dowodzącego, że trzmiel nie ma prawa latać. Cała ta historia wzięła się z artykułu popularno-naukowego (a nie naukowego), w którym pokazano wyniki modelu lotu trzmiela, jak się jednak szybko okazało model ten zawierał kardynalne błędy, zatem "dowód", że trzmiel nie może latać, przeprowadzono na zasadzie "trash in - trash out".
Antoni przestań dodawać demoty!!!