@Smetana według logiki ludzi którzy mówią że każdy patriota to debil, kibol i bandyta, że ludzie którzy walczyli za nasz kraj byli bandytami, że jaruzelski dobrze zrobił wprowadzając stan wojenny i że w ogóle pamięć historyczna jest dla faszystów to TAK, mają nie upamiętniać.
@maksiking9 Wojska radzieckie nie mogły wkroczyć do Polski bo były zbyt zajęte interwencją w Afganistanie, a dowództwo wiedziało że w Polsce spotka je opór ze strony ludności. To Jaruzelski prosił żeby wkroczyły, ale ZSRR kazało mu radzić sobie własnymi siłami.
@Kompleksowy
Jeżeli traktujesz wszystko na poważnie to tego demota nie zrozumiesz. Moim zdaniem tu chodzi o mentalność tych "prawdziwych patriotow", o nieadekwatne uczczenie pamięci (race), traktowanie patriotyzmu jako modę (koszulki z PW z bazaru).
Po komentarzach widzę, że część zupełnie nie łapie o co tu chodzi.
Dla zobrazowania: Kiedy malarz kończy obraz zazwyczaj go podpisuje. Wie przy tym, że każde pociągnięcie pędzla, praca która w niego włożył, każdy kreska, każdy błąd, który trzeba było poprawić, czas który stracił i emocje, które z nim związał jest tylko jego (albo jej). Dla Powstańców Warszawskich ('44) Znak Polski Walczącej jest symbolem, podpisem pod całym trudem, śmiercią której byli świadkami, słabościami które musieli pokonać żeby przeżyć, strachem i wspomnieniami o tych którzy odeszli.... i całą masą rzeczy, których nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Znak za którego noszenie można było zostać rozstrzelanym dzisiaj stale się logiem na koszulkach, majtach, kijach bejsbolowych i prezerwatywach. Z obrazu zrobiono marny plakat do wieszania nad sraczem z chamsko doklejonym na czerwono logiem PiS i ONR (żeby jak najwięcej zasłaniały)... i każą sobie za niego płacić jak za oryginał. W takiej sytuacji takie: "Chuja pamiętacie" brzmi wyjątkowo prawdziwie.
ababa2 Trafiłeś/aś w sedno odzyskuje wiarę w ludzi po takim komentarzu. Dzisiejszy patriotyzm według wielu nie różni się od rozrób kiboli( patriotów) na stadionach. Race jakie to piękne upamiętnienie poległych w powstaniach i innych wydarzeniach no ale wychodzi wychowanie na podwórku czy przy stadionach zamiast w szkole na lekcjach historii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2016 o 23:47
Czyli mają nie upamiętniać takich wydarzeń, ponieważ w nich nie uczestniczyli???
@Smetana według logiki ludzi którzy mówią że każdy patriota to debil, kibol i bandyta, że ludzie którzy walczyli za nasz kraj byli bandytami, że jaruzelski dobrze zrobił wprowadzając stan wojenny i że w ogóle pamięć historyczna jest dla faszystów to TAK, mają nie upamiętniać.
@Smetana
Nie o to tu chodzi
@maksiking9 Wojska radzieckie nie mogły wkroczyć do Polski bo były zbyt zajęte interwencją w Afganistanie, a dowództwo wiedziało że w Polsce spotka je opór ze strony ludności. To Jaruzelski prosił żeby wkroczyły, ale ZSRR kazało mu radzić sobie własnymi siłami.
@stachuW - tak, właśnie o to chodzi. @maksiking9 - nie ma dowodów na to, że rosyjskie wojska były przy granicy z Polską.
Za co minusa dostałem? Za napisanie prawdy?
@maksiking9 Wojska radzieckie nigdzie by nie musiały wjeżdżać - One tu (w Polsce) były do 1993 roku :)
Ach ta historia w gimnazjach :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2016 o 10:07
@maksiking9 - w PRL stacjonowało około 60 tys, żołnierzy radzieckich. Na nieuzbrojoną Solidarność w zupełności by wystarczyło
@Kompleksowy
Jeżeli traktujesz wszystko na poważnie to tego demota nie zrozumiesz. Moim zdaniem tu chodzi o mentalność tych "prawdziwych patriotow", o nieadekwatne uczczenie pamięci (race), traktowanie patriotyzmu jako modę (koszulki z PW z bazaru).
@maksiking9 jeżeli
https://pl.wikipedia.org/wiki/Garnizony_Armii_Radzieckiej_na_terytorium_Polski
nazywasz niewystarczającą ilością na ludność cywilną (bo przecież Wojsko Ludowe nawet jak nie wspomogłoby ZSRR to przecież Solidarności też nie :D) to już nie wiem co myśleć o edukacji Gimnazjalnej.
Nie pamiętają tych wydarzeń - logiczne, ale pamiętają o nich i to jest ważne.
coto za idiotyczny demot
Po komentarzach widzę, że część zupełnie nie łapie o co tu chodzi.
Dla zobrazowania: Kiedy malarz kończy obraz zazwyczaj go podpisuje. Wie przy tym, że każde pociągnięcie pędzla, praca która w niego włożył, każdy kreska, każdy błąd, który trzeba było poprawić, czas który stracił i emocje, które z nim związał jest tylko jego (albo jej). Dla Powstańców Warszawskich ('44) Znak Polski Walczącej jest symbolem, podpisem pod całym trudem, śmiercią której byli świadkami, słabościami które musieli pokonać żeby przeżyć, strachem i wspomnieniami o tych którzy odeszli.... i całą masą rzeczy, których nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Znak za którego noszenie można było zostać rozstrzelanym dzisiaj stale się logiem na koszulkach, majtach, kijach bejsbolowych i prezerwatywach. Z obrazu zrobiono marny plakat do wieszania nad sraczem z chamsko doklejonym na czerwono logiem PiS i ONR (żeby jak najwięcej zasłaniały)... i każą sobie za niego płacić jak za oryginał. W takiej sytuacji takie: "Chuja pamiętacie" brzmi wyjątkowo prawdziwie.
ababa2 Trafiłeś/aś w sedno odzyskuje wiarę w ludzi po takim komentarzu. Dzisiejszy patriotyzm według wielu nie różni się od rozrób kiboli( patriotów) na stadionach. Race jakie to piękne upamiętnienie poległych w powstaniach i innych wydarzeniach no ale wychodzi wychowanie na podwórku czy przy stadionach zamiast w szkole na lekcjach historii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2016 o 23:47