@Granito To czy będziesz rządził nie zmieni faktu , albo jest qrwą albo nie, oczywiście może ją powstrzymać świadomość że jej za taki numer wyrwiesz nogi z dupy ale prawdopodobnie nie pakowała by się w taki związek ;)
@Granito @Samgwa każda jest dzifffką i prędzej czy później zdradzi. chyba, że się rządzi w związku - najlepiej pięścią, takich kobiety najbardziej lubią :)
@Samgwa Związek buduje się na zaufaniu - jeżeli od początku jest stawianie granic, które są oczywiste tylko po to, by pokazać "kto tu rządzi" to jedno w związku będzie się dusić, żyjąc z frustratem życiowym.
@twoj_nick Nie zgodzę się. Przemoc nie jest wyjściem, to jedno. Drugie, że okazywanie siły wobec słabszych w innych sytuacjach niż sytuacja zagrożenia życia lub zdrowia jest zwykłym szmaciarstwem. Jestem przeciwnikiem stosowania argumentu siły.
Ponownie do @Samgwa : W przypadku zdrady wystawienie walizek za drzwi i parę ostrych słów nie zaszkodzi.
@Granito Mnie po prostu martwi brak namacalnej kary, jeśli ma w dupie swojego "lubego" to po wystawieniu walizek znajdzie sobie drugiego, trzeciego, czwartego... taki "lajf stajl", gdyby tak zęba straciła może przestało by się jej podobać.... szkoda tylko że później robi z siebie ofiarę.
@Samgwa Styl życia odbija się na człowieku:, za którymś razem taka kobieta trafi na "równego przeciwnika" (a właściwie sku*wiela, który potraktuje ją jak szmatę, skrajnie gorzej niż jego poprzednicy). No i (tutaj ufając religii, sceptykom radzę zakończyć czytać w tym momencie) według tego, w co wierzę sprawiedliwość nadejdzie, więc nie czuję potrzeby namacalnie kogoś karać ( już na pewno nie w taki sposób, nie fizycznie).
@lithium222 Nie będę komentował jego wypocin. Uogólnianie jest złe, szczególnie w tak chorym stopniu.
@Tuminure jak Ci ukradną portfel to zamiast zgłosić to na policję to powiesz "przecież złodzieje zawsze kradli" Bardzo dobrze że @fiksusik zwraca na to uwagę.
@sila1989 Nie widzę sensu pisania pod niemalże każdym demotywatorem, że obrazek jest kradziony. Dlaczego uważasz, że zwracanie uwagi na to dobry pomysł?
@Tuminure no to nie pisz. Ja z kolei nie widzę sensu pouczania kogoś by o tym nie pisał. Jak ktoś jest uczulony na kradzież to niech zwraca uwagę jak ma taką potrzebę. Po coś zostało stworzone pole "źródło"
@sila1989 Nie piszę. Nikogo też nie pouczam. A pole źródło w żadnym przypadku nie usprawiedliwia kradzieży. To zaledwie informacja dla osób oglądających, gdzie mogą znaleźć więcej informacji na temat demota, oryginalny obrazek i tym podobne. No i nadal nie wiem dlaczego uważasz, że zwracanie uwagi na to jest dobrym pomysłem.
@Tuminure W internecie są obrazki, których autorzy udostępnili je do nieograniczonego użytku za free i tych można używać do woli. Ten natomiast jest ze stocku, czyli był do pobrania, ale za opłatą, o czym dobitnie świadczyły znaki wodne stocku (teraz już usunięte). Sytuacja o tyle dziwna, że do zilustrowania sentencji tego akurat demotywatora można znaleźć setki adekwatnych darmowych ilustracji.
@fiksusik Zdaję sobie sprawę z tego, jak wyglądają licencje i na czym polega kupowanie z stocku. Nie zmienia to jednak tego, że większość obrazków wgrywanych tutaj łamie prawa autorskie.
Sprzątanie, pranie, gotowanie itp. nie świadczą o byciu pod pantoflem... Jeśli dane mi będzie kiedykolwiek się ożenić, to nie wyobrażam sobie sytuacji, w której moja "druga połówka" zasuwa w kuchni, a ja leżę na kanapie. Powiem więcej, wszystkie obowiązki domowe mógłbym wykonywać sam, bo i tak robię to wszystko będąc singlem :)
Rzeczywiście pantofel, myje talerze, które sam wysyfił, bo na nich jadł.. może nagrodę każdemu za mycie po sobie? Przecież lepiej żyć w chlewie, albo wiecznie być obsługiwanym przez drugą osobę.
To zwykle idzie w parze :)
To nie jest wybór: albo Cię baba zdradza, albo się w związku rządzi.
@Granito To czy będziesz rządził nie zmieni faktu , albo jest qrwą albo nie, oczywiście może ją powstrzymać świadomość że jej za taki numer wyrwiesz nogi z dupy ale prawdopodobnie nie pakowała by się w taki związek ;)
@Granito Taka qrwa dobrze o tym wie że jej luby jest nauczony że dziewczynek się nie bije, chyba że jednak trafi na kogoś innego ;)
@Granito @Samgwa każda jest dzifffką i prędzej czy później zdradzi. chyba, że się rządzi w związku - najlepiej pięścią, takich kobiety najbardziej lubią :)
@Samgwa Związek buduje się na zaufaniu - jeżeli od początku jest stawianie granic, które są oczywiste tylko po to, by pokazać "kto tu rządzi" to jedno w związku będzie się dusić, żyjąc z frustratem życiowym.
@twoj_nick Nie zgodzę się. Przemoc nie jest wyjściem, to jedno. Drugie, że okazywanie siły wobec słabszych w innych sytuacjach niż sytuacja zagrożenia życia lub zdrowia jest zwykłym szmaciarstwem. Jestem przeciwnikiem stosowania argumentu siły.
Ponownie do @Samgwa : W przypadku zdrady wystawienie walizek za drzwi i parę ostrych słów nie zaszkodzi.
@Granito Mnie po prostu martwi brak namacalnej kary, jeśli ma w dupie swojego "lubego" to po wystawieniu walizek znajdzie sobie drugiego, trzeciego, czwartego... taki "lajf stajl", gdyby tak zęba straciła może przestało by się jej podobać.... szkoda tylko że później robi z siebie ofiarę.
@Granito A Riis jak zwykle opowiada jak to zachowywała się jego matka, babka i dwie kuzynki.
@Samgwa Styl życia odbija się na człowieku:, za którymś razem taka kobieta trafi na "równego przeciwnika" (a właściwie sku*wiela, który potraktuje ją jak szmatę, skrajnie gorzej niż jego poprzednicy). No i (tutaj ufając religii, sceptykom radzę zakończyć czytać w tym momencie) według tego, w co wierzę sprawiedliwość nadejdzie, więc nie czuję potrzeby namacalnie kogoś karać ( już na pewno nie w taki sposób, nie fizycznie).
@lithium222 Nie będę komentował jego wypocin. Uogólnianie jest złe, szczególnie w tak chorym stopniu.
@Granito Karma nadejdzie... jak sobie zrobi bachora i będzie biegać po alimenty z funduszu i mieszkać u mamusi, tylko co dziecko winne ;)
No ku.wa, chyba odwrotnie!
A obrazek podpiep*rzony ze stocku.
@fiksusik Ktoś tu właśnie odkrył, że obrazki tu są podpieprzane. Gratulacje!
@Tuminure jak Ci ukradną portfel to zamiast zgłosić to na policję to powiesz "przecież złodzieje zawsze kradli" Bardzo dobrze że @fiksusik zwraca na to uwagę.
@sila1989 Nie widzę sensu pisania pod niemalże każdym demotywatorem, że obrazek jest kradziony. Dlaczego uważasz, że zwracanie uwagi na to dobry pomysł?
@Tuminure no to nie pisz. Ja z kolei nie widzę sensu pouczania kogoś by o tym nie pisał. Jak ktoś jest uczulony na kradzież to niech zwraca uwagę jak ma taką potrzebę. Po coś zostało stworzone pole "źródło"
@sila1989 Nie piszę. Nikogo też nie pouczam. A pole źródło w żadnym przypadku nie usprawiedliwia kradzieży. To zaledwie informacja dla osób oglądających, gdzie mogą znaleźć więcej informacji na temat demota, oryginalny obrazek i tym podobne. No i nadal nie wiem dlaczego uważasz, że zwracanie uwagi na to jest dobrym pomysłem.
@Tuminure W internecie są obrazki, których autorzy udostępnili je do nieograniczonego użytku za free i tych można używać do woli. Ten natomiast jest ze stocku, czyli był do pobrania, ale za opłatą, o czym dobitnie świadczyły znaki wodne stocku (teraz już usunięte). Sytuacja o tyle dziwna, że do zilustrowania sentencji tego akurat demotywatora można znaleźć setki adekwatnych darmowych ilustracji.
@fiksusik Zdaję sobie sprawę z tego, jak wyglądają licencje i na czym polega kupowanie z stocku. Nie zmienia to jednak tego, że większość obrazków wgrywanych tutaj łamie prawa autorskie.
Aha... czyli jeśli nie będę odpowiadać "Tak Kochanie" na każdą babią zachciankę, to kobieta ma moralne prawo mnie zdradzać?
Wolałbym po prostu znaleźć normalną kobietę ale jak ktoś woli być nikim w związku to jego sprawa.
HAHAHAHA.
Widac, ze nie macie pojecia o czym piszecie.
Skad wy bierzecie te stereotypy? Naprawde w takich domach sie wychowaliscie?
Gimbazjon na całego. W dobrym związku naczynia zmywają się same, ot co.
A najlepiej kupić zmywarkę do naczyń.
Na obrazku nie ma pantoflarza, tylko uczynny mężczyzna, który zmywa naczynia. Nic w tym osobliwego, normalna czynność.
Sprzątanie, pranie, gotowanie itp. nie świadczą o byciu pod pantoflem... Jeśli dane mi będzie kiedykolwiek się ożenić, to nie wyobrażam sobie sytuacji, w której moja "druga połówka" zasuwa w kuchni, a ja leżę na kanapie. Powiem więcej, wszystkie obowiązki domowe mógłbym wykonywać sam, bo i tak robię to wszystko będąc singlem :)
Wybór jak pomiędzy dżumą a tyfusem.
Rzeczywiście pantofel, myje talerze, które sam wysyfił, bo na nich jadł.. może nagrodę każdemu za mycie po sobie? Przecież lepiej żyć w chlewie, albo wiecznie być obsługiwanym przez drugą osobę.