Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
791 910
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B bohm
+6 / 24

Nick Wujcik.... Moje uszanowanie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+28 / 70

Facet na zdjęciu ma głowę, a taki Chazan kazał kobiecie urodzić dziecko jej pozbawione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+35 / 59

@Ta_z_chmur tak masz racje, dziecko po narodzinach zmarło. Oczywiście według Chazana , bo według medycyny brak aktywności mózgowej jest jednoznaczne ze śmiercią, nawet jak jeszcze bije serce. Czyli martwe było już przed narodzinami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2016 o 22:25

avatar Tuon
+2 / 8

@Ta_z_chmur Odkryłaś Amerykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
0 / 4

@agronomista W przypadku prof.Chazana z badań USG nie wynikało ,że to dziecko jest w takim stanie w jakim się urodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ch47
-2 / 6

@agronomista A nie wiesz że to było jej drugie dziecko też zapłodnione metodą in vitro? Z pierwszym też ta kobieta ma problemy. Dlaczego nie poszło przeprowadzić aborcję do tych co ją zapładniali? a czepiasz się Chazana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ewlak
+3 / 95

Bóg nie popełnia błędów bo nie istnieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alcard
-3 / 15

@avenilo222 Dahaka, chyba jako ten "zły" nie sympatyzujesz z NIM za bardzo co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karysu
+5 / 9

Który Bóg?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ewlak
+3 / 3

@Karysu Kazdy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ziemek99
-1 / 5

@avenilo222 "Zawsze DOCHODZĘ bez problemu"... Hmmm... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damager
-3 / 21

@Xar Zwolennicy zakazu aborcji dopuszczają aborcję w przypadku zagrożenia życia matki. Co zresztą jest zapisane w projekcie ustawy, w o który toczy się ta cała wojna. "2) art. 152 otrzymuje brzmienie:
„Art. 152. § 1. Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia
wolności do lat 3.
§ 3. Odpowiada w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo czynu określonego w § 1
także ten, kto udziela pomocy w jego popełnieniu lub do jego popełnienia nakłania.
§ 4. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 i § 2, lekarz, jeżeli śmierć dziecka poczętego
jest następstwem działań leczniczych, koniecznych dla uchylenia bezpośredniego
niebezpieczeństwa dla życia matki dziecka poczętego.
§ 5. Jeżeli sprawcą czynu określonego w § 1 jest matka dziecka poczętego, sąd może zastosować
wobec niej nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 6. Nie podlega karze matka dziecka poczętego, która dopuszcza się czynu określonego w § 2.”;2." Polecam zwłaszcza paragrafy 4, 5 i 6.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 9:40

avatar ~The___Atheist
+4 / 8

@damager tam jest mowa o tym, że jak zarodek lub płód zostanie zniszczony w trakcie leczenia. Nie ma natomiast ani słowa o tym, żeby go zniszczyć zanim nastąpi leczenie. Druga sprawa, jak przed sądem udowodnić, że mając do wyboru kilka opcji leczenia wybrało się taką która zniszczyła 'dziecko poczęte' z powodów medycznych a nie po to,aby przeprowadzić aborcję? Jak zapewne zauważyłeś mowa jest o zagrożeniu tylko życia, a nie zdrowia. Innymi słowy matka może stracić zdrowie w takiej sytuacji, bo jeśli lekarz jej pomoże to będzie odpowiadał karnie. Resztę fajnie wyjaśnił @grzesik_w

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soul_shade
+2 / 2

@damager nie ma w tym nic o poczęciu wskutek czynu zabronionego. A kto nie rozumie jakie to ma znaczenie, ten nie poznał widocznie kobiety, która zaszła w ciążę w wyniku gwałtu. Zwłaszcza niepełnoletniej. I tu chodzi wyłącznie o dobro matki. Zazwyczaj kobiety rodzą dzieci z gwałtu. Ale czasem to tak poważna trauma, którą widok dziecka wciąż przywołuje, że taka kobieta popełnia samobójstwo zostawiając dziecko samo. Dlatego powinna sama zdecydować, i tak zwykle wybierze życie. Do tego mamy tu tylko zagrożenie życia. A co ze zdrowiem? I jeśli kobieta umrze za jakiś czas w związku z powikłaniami (znam przypadek, gdy było blisko, ale ta kobieta nie wiedziała że dziecko urodzi się martwe) to już nie będzie bezpośrednie zagrożenie życia. Nie jestem zwolennikiem zakazu aborcji. Nie jestem przeciwnikiem zakazu aborcji. Jestem zwolennikiem trzymania łap z daleka od nielicznych rzeczy, które w polskim prawie działają tak jak powinny!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 19:10

avatar ~StopBzdurom
+17 / 33

A teraz weź przewiń i nakarm swoje dziecko, a może trzeba przewinąć i dziecko i ciebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+5 / 11

Synek, znam takich co mają wszystkie kończyny i swojego dzieciaka nie przewiną, nie mówiąc już o podejmowaniu jakiejkolwiek pracy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzesik_w
+6 / 12

@dagmer Zwróć uwagę, że cytowane przepisy stanowią o bezpośrednim zagrożeniu życia lub zdrowia. Możliwe więc będzie podjecie działań jeśli kobieta będzie umierająca, krwawiąca, straci przytomność itp. Czyli wtedy, gdy często już będzie za późno. Jeśli lekarz będzie miał podejrzenie, że coś jest nie tak z płodem (czyli w sytuacji, gdy w obecnym stanie prawnym jest duża szansa na uratowanie matki i dziecka) ale kobieta nie będzie umierająca, to nawet nie zrobi badań prenatalnych, bo będzie się bał więzienia. Ja bym się osobiście wstydził powoływać tak niedorzeczne i niebezpieczne przepisy twierdząc, że są cacy i wszystko załatwiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 11 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 10:28

D damager
-2 / 4

@grzesik_w to jest Twoja interpretacja, Twoja opinia. Ja nie podałem opinii, tylko fakt, jakim jest konkretny i jasny zapis.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzesik_w
+4 / 4

Otóż to - przepis jest jasny. Na początek pamiętajmy, że inwazyjne badanie prenatalne ZAWSZE wiążące się z ryzykiem poronienia - ale często odpowiednio wcześnie wykrywające choroby grożące w przyszłości zdrowiu i życiu zarówno matki jak i dziecka. Przytaczany przepis odnosząc się do bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia matki stanowi jasno: lekarzu, jeśli zrobisz inwazyjne badania prenatalne dla zdiagnozowania podejrzenia choroby gdy matka nie jest np. umierająca (BEZPOŚRENIE zagrożenie zdrowia lub życia) i badania te zakończą się poronieniem, to pójdziesz do więzienia. Jaki lekarz będzie chciał zrobić inwazyjne badania prenatalne mając podejrzenia co do niebezpiecznego przebiegu ciąży (np. kobieta czuje się dobrze, ale USG wykazało niepokojące objawy)? To nie jest wykładnia przepisu (interpretacja) tylko jego bezpośrednie brzmienie wynikające z zastosowania sformułowania "BEZPOŚREDNIE zagrożenie zdrowia lub życia". Dlatego ten przepis wprowadza samo zło dla kobiet, które będą miały problem ze zrobieniem badań prenatalnych. Nietrudno to przewidzieć. W taki właśnie niedołężny sposób domorosły ustawodawca wprowadza "pełną ochronę kobiet i nienarodzonych dzieci"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 12:28

D deanthehunter
-3 / 3

Idąc dalej twoim tokiem rozumowania to wszystkich niepełnosprawnych ludzi należy zabić bo nie potrafią tak jak w pełni sprawny człowiek funkcjonować w społeczeństwie. Myślę, że człowiek ze zdjęcia będzie robił co w jego mocy by sprawdzić się jako dobry ojciec. Tobie natomiast nie życzę byś się rozmnażał. Swoim komentarzem pokazałeś tylko jedno- jesteś bardziej niepełnosprawny niż człowiek ze zdjęcia bo jego niepełnosprawność to tylko ułomność fizyczna. Ty natomiast cierpisz na tzw "ni3doj3bani3 mózgowe".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hyberius
+16 / 20

Ciekawe jak by wyglądało jego życie gdyby rodzina nie podołała i go zostawiła jako dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+3 / 7

@Hyberius spędziłby dzieciństwo w domu dziecka, jeśli by się na czymś znał\dał rade skończyłby szkołę i znalazł prace, jeśli nie, to dostałby zasiłek i opiekunkę socjalną. Czyli w najgorszym wypadku nie z własnego wyboru żyłby z moich pieniędzy... I to mi pasuje mogę łożyć na takich ludzi, ale jak ktoś jest pełnosprawny to niech zdycha z głodu lub pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Okomorskie
+4 / 10

co gdy rodzicow braknie panstwo sie zaopiekuje i da na rachunki ......?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Domi7777
+2 / 8

Nie wiem jak w Polsce, ale w Anglii widziałem już kilkanaście osób z protezą zamiast nogi. Raz widziałem gościa, co miał 2 protezy. Chodzą normalnie (ten z 2 protezami musiał się wspomagać o kulach, ale chodził), jeden nawet biegał dla sportu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W worm
+17 / 31

Do wszystkich zwolenników zakazu aborcji: Tutaj nie chodzi o robienie skrobanek jak leci i hurtem. Tutaj idzie o to, aby to KOBIETA MIAŁA WYBÓR! Rolą kościoła powinna być nauka i przekonywanie, iż "niepełnoprawne dziecko jest ok i będzie dobrze". Na zasadzie rozmowy. Nie zakazów odgórnych. No ale teraz moje pytanie: Ile niepełnosprawnych dzieci, albo i niech będzie, że pełnosprawnych, zaadaptowaliście, zwolennicy zakazu aborcji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azareel
+15 / 27

@worm Dokładnie!! Ludzie, którzy domagają sie całkowitego zakazu aborcji chyba nie wiedzą o czym mówią. Powinni wziąć takiego kretyna do szpitala, najlepiej kiedy będzie się rodzić takie dziecko bez mózgu, kończyn itd i zaraz po porodzie umrze,albo niech zobaczy jak umiera i kobieta i dziecko. Niech wtedy powie coś w stylu "Bóg tak chciał" jej rodzinie i mężowi. Banda kretynów i oszołomów. Nie oceniam niczyich poglądów itd ale trochę rozumu!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 10:06

J jonaszewski
+7 / 21

Fakty są takie, że gdyby pan Vujicic się nigdy nie urodził, wcale byśmy o tym nie wiedzieli. Ba, nawet dla niego nie byłoby to nic złego - bo i on by się o tym nie dowiedział. Równą demagogią jest pytanie, co się stało z jego bratem, na którego poczęcie jego rodzice nigdy się nie zdecydowali. Może dziś byłby prezydentem albo wybitnym naukowcem? Ale go nie ma i nigdy nie zaistniał. Czyżby to też była aborcja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
-1 / 5

@jonaszewski: Idąc tym torem to dziecko po urodzeniu też. Przecież to bez różnicy, czy teraz czy godzinę wcześniej. A może roczne. A czy na pewno dorosły abortowany / terminowany ma gorzej? Przecież już nie cierpi. Można to zrobić nagle i też by się o tym nie dowiedział.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

@rex4 Masz rację o tyle, że to nie jest spór o to, że nasza cywilizacja zabrania zabijania. Nie, chodzi o to, czy uczynić jeszcze jeden wyjątek obok obrony koniecznej, zabijania przez żołnierzy w obronie ojczyzny lub dla jej dobra, zabijania skazanych morderców i zabijania zwierząt. Nasza cywilizacja, jak każda, usprawiedliwia wiele przypadków zabijania - chodzi tylko o to, czy dołączyć do niego jeszcze jeden, a jeśli tak, to pod jakim warunkiem. Natomiast jeśli chodzi o zabijanie wartościowych członków społeczności, pozostaje problem sensu robienia tego. W przypadku aborcji płodów niezdolnych do późniejszego samodzielnego życia uzasadnień nie brakuje. / Nadal nie wiem, co z bratem Nicka. Mógłby być nowym Gandhim, ale jego rodzicom nie chciało się poseksić, więc się nie urodził. Czy to wielka strata dla świata i czy dla jego dobra należałoby ich zmusić do prokreacji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
+1 / 1

@jonaszewski, tak, dokładnie o to chodzi, czy dać zezwolenie na zabijanie czy nie i na jakich warunkach. Choć strony sporu unikają sedna i chęci zrozumienia o co w ogóle chodzi adwersarzom. Nawet nazewnictwa.       Niemowlak też nie jest zdolny do samodzielnego życia (bez opieki), a wcześniak to już na pewno (bez dodatkowego sprzętu). A jednak im nie odbiera się prawa do życia tylko ratuje i nimi opiekuje.       Właśnie argument o wartości nie bardzo ma sens, bo nie to nadaje prawo bycia człowiekiem. Domniemany brak Nicka nigdy nie zaistniał, jego geny nie zostały stworzone. A dyskusja jest czy niszczyć nowe DNA (nowego człowieka), który już istnieje. Według mnie brak podstaw do decyzji terminacji osobnego życia (choć zależnego od matki). Oczywiście poza ratowaniem życia samej matki, wtedy wchodzimy na inny poziom dyskusji, gdyż mamy konflikt życie–życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@rex Ta kwestia nie może być rozstrzygnięta na płaszczyźnie racjonalnej, ponieważ a) ludzie reagują przede wszystkim emocjonalnie, b) nie ma jednoznacznej podstawy naukowej, do której można by się odwołać. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kiedy powstaje nowe życie. Nawet kilka dni po połączeniu komórki jajowej i plemnika wciąż nie dochodzi do połączenia materiału genetycznego. Potem mamy do czynienia ze zlepkiem komórek pozbawionym tego, co uważamy za istotę człowieczeństwa, czyli mózgu i świadomości. Następnie nadchodzi etap, gdy pojawiają się zalążki świadomości, ale istota wciąż nie jest zdolna do samodzielnego życia poza łonem matki. Mieszanie do tego wszystkiego religii, czyli kolejnej niemożliwej do dowiedzenia rzeczy, jest tylko dalszym zaciemnianiem obrazu. Dlatego koniec końców uważam obecny układ za najbardziej racjonalny, ponieważ jest najbardziej wyważony. Kontrowersyjna jest tylko aborcja dziecka z gwałtu, ale tu po prostu dochodzi do postawienia życia i zdrowia psychicznego matki ponad życiem dziecka. Problem wynika z faktu, że wciąż jeszcze nie traktujemy cierpienia psychicznego na równi z fizycznym; uważamy, że nowotwór to tragedia, a depresja to fanaberia, podczas gdy chory na raka może właśnie wyzdrowieć, a chory na depresję popełnić samobójstwo. No i jest jeszcze jeden argument - władza mężczyzn nad kobietami. Nie bez kozery mówi się, że gdyby mężczyźni rodzili dzieci, aborcja byłaby sakramentem. To przerysowane, ale ukazuje istotę problemu, którego kwintesencją była rozmowa siedmiu facetów w studiu TVN o problemach kobiet. Dobrze, że księdza żadnego nie doprosili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skelter
+10 / 16

A humanitarne jest zmuszanie kobiety do rodzenia?
Ciało kobiety nie należy do rządu ani żadnego z was przeciwników aborcji.Wielcy mi obrońcy życia do póki dziecko jest w brzuchu zrobicie dla niego wszystko nawet za cenę życia jego matki (która przypominam kiedyś też dzieckiem była) ale gdy już się urodzi macie to w dupie.Ciekawi mnie ile z was adoptowalo dzieci albo przynajmniej ile przeznaczacie pieniędzy na opiekę na dzieci bez rodzin bo łatwo jest drzew mordę ze jest się przeciw ale potem odpowiedzialności nie ma komu wziąć,najpierw zajmijcie się wszystkimi dziećmi które się urodziły i maja prze####ne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielonyornitolog
+5 / 5

Gdyby to było takie proste, ale nie jest. To jest przykład jednej osoby, która reprezentuje część ale niestety są też tacy niepełnosprawni którzy często płaczą nad swym życiem że woleli by się nie urodzić. Chociaż, i w tych przypadkach pewnie wystarczy promyk światła i już nabiorą chęci do życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Malinator
+9 / 11

Jeden fizycznie niepełnosprawny dorosły jest dowodem "nieomylności Boga"? Powiedźcie to dzieciom, u których wystąpiły mutacje genetyczne tworząc z nich przerażające potworki. Zespół Pataua, zespół Treachera Collinsa, choroba Heinego-Medina. Wystarczy wpisać w google. Do tego różne zaburzenia samej ciąży czy porodu. Jak dla mnie to całkiem oczywiste "pomyłki Boga"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar iluminat
-3 / 3

@Malinator Jeśli już zabierasz głos, to rób to dokładnie. Ciało człowieka zostało stworzone przez Boga jako doskonałe, nie tylko bez chorób, ale także bez śmierci. Dopiero grzech przyniósł ze sobą choroby, zarazy, a nawet trzęsienia ziemi, niszczące siły natury, i przelał się na cały świat. Więc skoro, z grzechu przyszła śmierć i choroby, to nie jest to pomyłka Boga, tylko wynik nieposłuszeństwa człowieka wobec Boga. Rzymian 5:12.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Malinator
+2 / 2

@iluminat Weźmy na przykład bakterie. Są to organizmy żywe, które robią to co każde inne stworzenie: odżywiają się, rozmnażają, wydajają. Czasami te procesy przeszkadzają innym procesom, np. zachodzącym w naszym organizmie. Nazywamy to chorobą, ale bakterie, gdyby umiały mówić, nazywałyby to przetrwaniem. Nie robią nam krzywdy, bo tego chcą, albo ktoś im tak każe. Robią to bo taka jest ich natura. Jeśli uważasz, że Bóg stworzył całe życie na Ziemi, to stworzył również bakterie, a tym samym stworzył wywoływane przez nie choroby. Dokładnie to samo tyczy się wszystkich innych chorób, sił przyrody itp.
No i zostaje jeszcze kwestia wszech wiedzy Boga: jeśli wiedział, że grzech się pojawi (a wiedział, bo jest wszechwiedzący) i go nie powstrzymał (a mógł, bo jest wszechmocny) to jest on jego winą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2016 o 0:15

avatar iluminat
-3 / 3

@Malinator Twoja teoria ma pewną wadę. Całkowicie zapomniałeś o czymś takim jak samoświadomość. Gdyby bakterie umiały mówić, to nie nazywałyby tego przetrwaniem, bo nie miałyby refleksji nad swoim losem. Po drugie, co to jest natura? Naturę ukształtował Bóg, więc gdy żyli pierwsi ludzie, natura nie była przeciwna człowiekowi. Ani dzikie zwierzęta nie atakowały ludzi, a miały ostre zęby, ani nie było ruchów tektonicznych, co nie znaczy, że nie było płyt tektonicznych. Nadążasz? Bakterie mogły sobie istnieć, i żyć w zgodzie z człowiekiem, wszak są i dobre bakterie, które działają na korzyść człowieka po dziś dzień. Potem przyszedł grzech i zalał cały świat. Człowiek stanął przeciwko człowiekowi, bakteria stanęła przeciwko człowiekowi, natura stanęła przeciwko człowiekowi, natura stanęła przeciwko naturze i tak dalej. Choroba sama w sobie mogła nigdy nie być stworzona, jest raczej efektem niesprzyjających okoliczności wpływu materii na inną materię. Błędnie mówisz, że jeśli Bóg wiedział o przyjściu grzechu, a wiedział, i nie powstrzymał, to jest winny. Upadek człowieka był widoczny dla Boga, jeszcze zanim świat został stworzony, jednak musiało się to stać. Gdyby Bóg powstrzymał człowieka przed pierwszym grzechem, to naruszyłby wolną wolę człowieka. Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, nie cieleśnie, ale duchowo. A to niesie ze sobą wolną wolę, a nawet chęć tworzenia. Bóg nie chce mieć marionetek, za których sam myśli, stworzył raczej człowieka, by mieć relację z nim. Poza tym, co ty wiesz o planie Boga? Gdy ty idziesz rano do pracy, to jest to twój wybór, i nie znajduje się ktoś na demotywatorach obwiniając cię o to, i nie mówi: "Czemu poszedłeś do pracy? Nie mogłeś w tym czasie pójść do parku, bo być może, byś był świadkiem przestępstwa i byś mógł pomóc ofierze swoją obecnością? Jesteś zatem winny niepójścia do parku." Bóg podjął decyzję o stworzeniu człowieka, podjął także decyzję o ofiarowaniu człowiekowi wolnej woli, również pozwolił na upadek człowieka, później dał szansę człowiekowi, by ten mógł mieć bliską relację z Nim poprzez zakon, a na końcu jeszcze wysłał Jezusa Chrystusa, którego śmierć oddala winę za wszelki grzech każdemu chętnemu człowiekowi na ziemi. Nie dość, że stworzył ludzi, dał szansę im, by mogli być blisko Boga, poprzez zakon, to widząc, że nie dajemy rady, wysłał swojego syna jednorodzonego Jezusa Chrystusa, by ten umarł za każdego człowieka na ziemi. Zlitował się nad wszystkimi, dał szansę zbawienia każdemu. Ale po co, skoro jakiś człowiek z demotywatorów uzna Boga za winnego? Zabawne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anetka3142
+1 / 3

Kto mi wyjasni jak on zamierza stanac?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anetka3142
0 / 2

@damager dziwnie stac nie majac nog, tak po prostu pytam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
+2 / 10

raczej jest dowodem na to, że Bóg lubi dreczyć ludzi... kto będąc jednocześnie dobrym i wszechmocnym, pozwoliłby na coś takiego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+6 / 8

Jakże wspaniale jest pisać takie banialuki dopóki ma kogoś, kto choćby tyłek mu podetrze. Niech wychwala dobrego boga, gdy przeżyje tydzień bez niczyjej pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Robert Biedroń
-4 / 8

@belzeq Czyli twoja stuleja umysłowa jest powodem, dla którego się na niego obraziłeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
0 / 2

@~Robert Biedroń Nie gada się z ~ujami, którzy mają tyldę przed nickami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hghghkkk
+5 / 5

psssst - Nick Vujicic, (napewno to przeczytasz) twoi rodzice woleli by byś miał kończyny;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~loolo12345
+6 / 6

MY-LISZ-SIE. Zwolennik aborcji to NIE jest osoba, ktora DOKONUJE ABORCJI. Zwolennik jest "tylko" za tym, aby takie prawo bylo dozwolone - natomiast do samej decyzji droga daleka, tak jak daleka droga kazdego czlowieka przed glupim wyborem "napisac podanie do szefa o podwyzke, czy czekac, az sie sytuacja wyklaruje". Nawet zwolennicy aborcji nie byliby w stanie jej dokonac, jesliby zostawieni zostali przed takim praktycznym wyborem. Tu chodzi o tych, ktorzy aborcji dokonali albo sie na nia zdecydowali - ale Bog tylko jeden jest w stanie osadzac ich, czy tez nawet mowic prosto w twarz te twoje demagogiczne "zabijcie mnie". Idealem jest, by w Polsce obowiazywalo prawo aborcji, ale nikt (statystycznie rzecz ujmujac) z niego NIE MUSIAL korzystac. Tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
0 / 4

Bóg nie istnieje, bo gdyby istniał, byłby niewiarygodnym sadystą (inaczej skąd wzięłoby się na świecie tyle cierpienia?).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AraonTheDrake
+4 / 6

Szczeże? Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego cała ta afera w ogóle istnieje: Tak na prawde nie ma "obrońców życia" - cała awantura jest o wybór lub brak wyboru. Nie zamierzam dyskutować na tematy religijne, bo PRAWO w kraju ŚWIECKIM i zapewniającym WOLNOŚĆ WYZNANIA, pod żadnym warunkiem nie może, nie ma prawa, być kreowanym na podstawach RELIGIJNYCH.
Z tą kwestją z głowy:

To nie jest walka życie vs zabijanie, ani nic innego co obie strony lubią kolorowo nazywać. Sprawa jest prosta, banalna wręcz. Zakazując aborcji, odbierasz człowiekowi, a dokładniej kobietom, wolność wyboru. Koniec. Co więcej, bycie "za aborcją" nie znaczy że nagle wszystkie kobiety zaczną przerywać ciążę. Nie znaczy to też że ktokolwiek będzie matki zmuszał do aborcji. Czy to takie trudne do zrozumienia? Wszycy ci którzy są przeciwko aborcji - nikt was nigdy nie zmusi do aborcji! I to jest wybór! Którego chcecie pozbawić innych. A nawet pomijając czyjeś stanowisko w tej sprawie, matka którą poinformuje się o potencjalnej niepełnosprawności dziecka, również nie zostanie zmuszona do aborcji, nie zostanie też do niej namawiana. To wszystko jest DECYZJA każdej osoby. Znów: decyzja którą chcecie odebrać. Natomiast osoba która albo jest świadoma że dziecku nie będzie w stanie zapewnić godnego życia (np. z powodów finansowych) albo najzwyczajniej nie chce mieć dzieci i zaszła w przypadkową ciążę (nie ma co się oszukiwać, żadna antykoncepcja nie jest 100% zapewnieniem) powinna mieć możliwość zdecydować się na aborcję. Dlaczego? Z tego samego powodu dla którego możliwe są operacje plastyczne, tatuażowanie, piercing i przeszczepy - technologia zapewnia ludziom taką opcję. Ale pozostaje to wyborem każdego człowieka czy się na tą opcję zdecyduje. I wiem że to hasło jest równie nadużywane jak "zabijcie mnie": ale jest w nim prawda która od setek lat pozwala na istnienie demokracji. "Moje ciało, mój wybór." Tak samo jak nikt nie zmusi cię do wytatuowania się, ani nikt ci tego nie zabroni jeśli się na to zdecydujesz. Wolny, demokratyczny kraj nie powinien ingerować w życie pojędyńczych ludzi, jeśli ich poczynanie nie zagraża innym obywatelom.
>przykładem jest niekontrolowany dostęp do broni palnej. Uznano że posiadanie broni palnej zagraża innym obywatelom, więc prawo ściśle określa i pilnuje kto może a kto nie może posiadać broni palnej.<
Czy aborcja pani X w jakikolwiek sposób zagraża pani Y, panu Z albo ich dzieciom? Nie? Więc nawet jeśli pani Y się to nie podoba, i pan Z uważa że aborcja to morderstwo, czyn szatana albo cokolwiek innego, w wolnym demokratycznym kraju pani X może się zdecydować na aborcję. A jak pani Y tak bardzo interesuje życie dzieci, to niech adoptuje sobie gromadkę z sierocińców i domów dziecka.
I zanim ludzie wytkną to palcem: Polska, przynajmniej na papierze (konstytucji i ogólnego prawa) jest krajem wolnym i demokratycznym. "Rzeczpospolia" to nie przydomek...

Jeszcze zupełnie inna sprawa... Wszyscy ci samozwańczy "obrońcy życia" walczą przysłowiową ostatnią kroplą krwi o nienarodzone dzieci, ale nikogo, NIKOGO nie interesuje co się z tym dzieckiem stanie po narodzinach. Nikogo nawet nie obchodzi co się dzieje z dziećmi które już się urodziły. Proponuje żeby każdy "obrońca życia" adoptował jedno dziecko (niepełnosprawne jeśli jesteście tak zapaleni ratować każde życie) spośród niechcianych i pożuconych dzieci. Potem niech wszyscy "obrońcy życia" poświęcą się zapewnieniu godnego życia dzieciom w krajach 3ego świata, dalekiego wschodu i afryki... Jak każde dziecko które już się urodziło będzie miało zapewniony dom i przysłowiową świetlaną przyszłośc, wtedy wróćcie i stanę razem z wami żeby zakazać aborcji. Ale na świecie są setki tysięcy umierających, bezdomnych i cierpiących dzieci, a "obrońcy życia" chcą skazać kolejne dzieci na loterję: czy trafią do kochającej i "bogatej" rodziny, czy urodzą się na ulicy w mrozie i głodzie. Zajmijmy sie już urodzonymi dziećmi zanim zaczniemy filozofować nad tymi które jeszcze się nie urodziły.

Na dobrą s

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
-3 / 3

@AraonTheDrake Zakaz zabijania istot ludzkich w okresie ich życia , który nazywamy prenatalnym wynika z prawa do życia każdego człowieka.Czy twoim zdaniem jest to "religijne" prawo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

„cała awantura jest o wybór lub brak wyboru.” – nie, cała afera jest o to kogo nazwać człowiekiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
-1 / 3

@kapitanmarchewa człowiek w sensie i biblijnym (dusza = oddech) i prawnym zaczyna się od PORODU, dlatego testom ciążowym pozytywnym państwo nie nadaje PESELu a pierwszym dokumentem człowieka jest AKT URODZENIA a nie AKT POCZĘCIA! ;) KK nadaje prawa należne urodzonym, płodom, to jest jego prywatna fanaberia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitanmarchewa
+1 / 1

@he_he
Życie ludzkie zaczyna swój bieg podczas zapłodnienia.To jest początek.Nie ma innego.Natomiast są umowne cezury oddzielające różne etapy jego życia.Po porodzie dostaje akt urodzenia,po ukończeniu odpowiedniego wieku prawa wyborcze itp.Żadna z tych procedur nie nadaje mu człowieczeństwa.Człowiek to żywy przedstawiciel naszego gatunku.Nie ma żadnych magicznych,administracyjnych,religijnych momentów dzielących życie człowieka na nie ludzkie i ludzkie.Podział na podludzi , przedludzi itp. jest antyhumanitarną paranoją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
0 / 0

dobrze napisane " PODCZAS ZAPŁODNIENIA" czyli kiedy? np. pęknięcia akrosomu czy sparowanie chromosomów homologicznych? itd ... a co do człowieczeństwa, to raczej się nie dogadamy, bo dla mnie ono jest związane przede wszystkim z samo świadomością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~leon_VIII
+2 / 6

Napisał facet który niestety pisać nie może i bez pomocy innych i ich pieniędzy nie może funkcjonować samodzielnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-4 / 8

prawda jest taka ze nauka nie potrafi wskazac innego momentu powstania czlowieka niz poczecie (wiem o tym jako biolog), dlatego aborcja zawsze, powtarzam ZAWSZE jest morderstwem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
+1 / 3

No tak minusy, a gość napisał prawdę. Batalia toczy się kogo nazywamy człowiekiem. Kiedy i jak możemy to stwierdzić. Poczęcie to jedyny pewny punkt. Reszta (czyli uznanie za morderstwo czy sprawa wyboru) to tego konsekwencja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 bo zajmuje sie obydwiema dziedzinami i wiem o nich z pewnoscia wiecej niz ty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 19:50

avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 inzynieria biomedyczna w dziale b+r

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

@Ludwik_K Ale po co mi jakieś szczegóły? To z jakiego ośrodka badawczego jesteś? (mam dużo znajomych w tym środowisku). W sumie spoko, jak kończąc biologię, załapałeś sie do czegoś takiego. Jaką specjalizację kończyłeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 21:29

avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 i tak juz za duzo powiedzialem zwlaszcza jak masz tam znajomych. nie konczylem czystej biologii tylko inzynierie biomedyczna ze specjalnoscia biomaterialowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 21:32

L lithium222
+1 / 3

@Ludwik_K Czyli biologiem nie jesteś, a tym bardziej fizykiem. Dziękuję za uwagę. I P.S. łatwo sprawdzić w internecie, jakie uczelnie oferują dany kierunek i specjalizacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 jestem takim samym biologiem i fizykiem, jak ty biologiem i chemikiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 nie jestem biologiem xD technologie biomedyczne ingeruja w organizm ktory jako jednostka funkcjonalna składa się z cząsteczek organicznych i nieorganicznych, które tworzą wyższe układy. Całość funkcjonowania organizmu ludzkiego, czy jakiegokolwiek innego to REAKCJE, biologiczne, enzymatyczne, biochemiczne. wszystko w inz biomed pochodzi z biologii i fizyki Każdy zresztą nawet w medycynie zajmuje się jakąś działką ścisłą i w niej się specjalizuje, ale podstawy, to podstawy (kazdy inz biomed musi znać anatomię na pamięć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 3

@Ludwik_K Nie jestem biologiem. Chemii uczę, ale nie jestem z wykształcenia, aczkolwiek kończyłam wydział chemiczny. No nie jesteś, znasz wycinek wiedzy, ale jako tako biologiem nie jesteś. kończąc studia, jako człowiek wykształcony powinieneś to wiedzieć. Co wiesz na temat chociażby ornitologii? Biologia bezkręgowców? Biolodzy mają z tego wiedzę, a reszta zatrzymuje się na liceum. I nie ma w tym nic złego, czy obraźliwego :) Dziwne, cytujesz właściwie moje wczorajsze wypowiedzi (niestety pamięc mam dobrą dla Twojego pecha). Wczoraj takiś chojrak nie był. Dlatego dla mnie po prostu kłamiesz.Nawet napisałeś zdanie, które wczoraj napisałam: ja. Nie ładnie. A co takiego korzystasz z tej fizyki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 i nagle zmieniasz zdanie wczoraj lekarzy uwazalas za biologow ale dzisiaj to niewygodne dla cb i biologiem jest sie tylko po studiach biologicznych ja się pytam kto powinien za to odpowiedziec, fizyka jest kluczowa w materialach jak wchodza odksztalcenia, wytrzymalosc, plastycznosc, kosci czlowieka to fizyka jakies drgania, sily, miesnie , jak nie jestes biologiem dla dlaczego sie wypowiadasz jako autorytet w aborcjach ? filozofem tez nie jestes ani teologiem wnioskuje po twoim wczorajszym hejcie na humanistow a ksiedzem nie mozesz byc to co ci daje autorytet powiedz mi slucham cb cierpliwie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 22:32

L lithium222
+1 / 3

@Ludwik_K Mój drogi, mi wystarczy, że się szybko uczysz i nawet mnie cytujesz, to na prawdę urocze. Wczorajsza rozmowa dotyczyła czy medycyna to nauki humanistyczne, techniczne, czy przyrodnicze. Nie było powiedziane, że lekarze są biologami, niestety, musiałeś nie zrozumieć mojej wypowiedzi. Są najczęściej po profilach biologiczno-chemicznych, zdaja na maturze chemie i biologie, a potem korzystaja z konkretnych działów tych dziedzin, ale jako tako nie są biologami. To tak jak farmaceuta jest farmaceutą, nie chemikiem, a chemii ma od ciula. Odróżniaj. Na mnie uparcie np. moja szefowa mówi, że w koncu jestem chemiczką, kiedyś do niej dotarło iż tak właściwie to nie jestem :D A ja się wypowiadam jako autorytet? :D No to miłe, nie powiem :D Wypowiadam się jako kobieta, a że wykształcona i w temacie co nieco wiem, a czego człowiek nie wie, internet dysponuje teraz potęgą informacji i dostępem do fachowej, światowej literatury. Jak sam wiesz studiowanie, to głównie nauka samemu. Możesz wziać do ręki i wykuć Stryera, bo co ci broni? Nie słuchasz tylko czytasz. I się ośmieszasz w tym momencie, bo akurat teologowie i filozofowie, to niech się zajmą swoją nauką a nie położnictwem. zdanie mogą mieć, jak każdy człowiek, ale nie są na pewno fachowcami. A ksiądz? Znam doktora nauk przyrodniczych, no to ten może i w temacie siedzi, ale reszta niech si wypowiada w zgodzie z sumieniem i nauką swojej wiary, to nie czyni ich autorytetami. I powtarzałam 5 razy, że nie gardzę humanistami (wystarczy pzreczytać moje wypowiedzi dokładnie). Zatem nie pisz nie prawdy, ani rzeczy, których nie twierdzę, bo to bardzo nie ładnie. Jak coś ode mnie jeszcze chcesz to zapraszam na priv.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 a co to za roznica czy cos jest nauka przyrodnicza techniczna czy humanistyczna wazne czy sie zna na swojej robocie i na aborcji, filozofowie i reszta sie znaja na moralnosci wiec oni najlepiej oceniaja moralnosc takich zjawisk chociaz jak ktos nimi gardzi to trudno sie z tym pogodzic a jak juz mowilem pawda jest taka ze nauka nie potrafi wskazac innego momentu powstania czlowieka niz poczecie (wiem o tym jako osoba ktora miala od ciula biologii), dlatego aborcja zawsze, powtarzam ZAWSZE jest morderstwem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

@Ludwik_K A dlaczego tak jest? Tylko nie wyskakuj mi tu z DNA, bo to tylko nośnik informacji genetycznej, panie biologu.A to zdanie aż sobie zapiszę: ,,ważne czy się zna na swojej robocie i na aborcji,'' No niezła ta robota. I tacy ludzie kończą studia. Dramat. I ,,nagle co za różnica'' oj się dziecku argumenty skończyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2016 o 1:19

avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 o to musisz sie juz zapytac jakiegos filozofa dlaczego jest tak a nie inaczej, widocznie taki swiat mial byc, pytam co to za roznica bo to nie ma znaczenia w tym temacie, ja o aborcji a ty mi tu o medycynie i technice wyskakujesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 2

@Ludwik_K Ale ja sie pytam BIOLOGA. Jak siebie określasz, bo chce suche fakty, a nie dumanie jakiegoś filozofa. Poproszę o konkretne fakty, na poparcie własnej, czyli twojej tezy. Jakiej technice? Czego technice :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 1

@lithium222 ale jak to? przeciez podobno nie jestem biologiem, typowa kobieca logika, jak czegos potrzebujesz to i ainstainem mnie nazwiesz, a o technice to ty pisalas i nawet nie wiesz co mialas na mysli ze mnie pytasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 5

Nie każdy ma tyle szczęścia. Jak sie taki dzieciak urodzi biednym ludziom czy w patologii i trafi do bidula to bardziej będzie miał przesrane. Nigdy nie zagra w piłke jak koledzy, nigdy nie pogra w kosza jak koledzy... Ani na padzie... Ani nie zagra na gitarze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

@BlueAlien, to prawda. Tylko czy my możemy decydować co jest lepsze dla innych? Zauważ, że byli już tacy, którzy odmawiali człowieczeństwa innym z różnych powodów. Konsekwentnie nie powinno się ich wtedy potępiać. Więc jak to tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 1

@rex4 mam koleżankę. Zdrowa sie urodziła, ale co tu kryć - jej matka zaliczyła wpadkę na studiach, musiała rzucić naukę, wyjść za faceta z którym wpadła (ktorego nie kochała) i zająć się dzieckiem. Była do tego tak perfidna, że skoro ona w jej wieku nie mogła się bawić (z powodu dziecka) to swojej córce też zabroniła. O 20 już musiała być w domu. Gdy kolezanka zarobiła opieką nad dziecmi pieniądze na swoje potrzeby i poszła do fryzjera matka zrobiła jej awanture ze marnuje pieniądze. Na 18 urodziny kupiła jej latawiec, nie przyjechała do niej z niemiec tylko pocztą wysłała. Jak dzwoniła to ciagle awantury o byle co. W koncu wyrzuciła ją i męża z domu. Wypominała jej jak bardzo sie dla niej poświęciła, aż w koncu ją zupełnie olała, jej studia również, wolała wydać na rejs niż na studia dla mojej kolezanki (bo miala zaoczne) , wiec kolezanka szczerze jej nienawidzi i często powtarzała, że wolałaby aby matka ją wyskrobała niż urodziła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

@BlueAlien, nie mogę się zgodzić. Przytoczona opowieść jest smutna ale nie może być usprawiedliwieniem. „Naprawę braku wyskrobania” tego można jeszcze dokonać, tyle osób szarga się na życie. Przewrotnie tylko piszę i mam nadzieję, że koleżanka tego nie zrobi a jeszcze odnajdzie szczęście, choćby bez matki. Czasem się inaczej nie da. Jeśli znajduję siłę do życia to już jest plus.    A co robił ojciec?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@rex4 miala takie myśli. Ojciec? W jakiej sytuacji? Najczęściej nie było go w domu bo pracował, wracał późno, a do pracy wychodził o 4... Czasami ją pocieszał, bo tylko w nim miała wsparcie. Ale był, jak to powiedzieć, pipą, i na wszystko pozwalał żonie. Ona któregoś dnia pod nieobecność jego i córki wymieniła zamki w drzwiach, chcąc dom wziąć dla siebie. Jako ze jest za granicą na męża spadło spłacanie domu (gdyż po śmierci dziadków nalezał sie dom rodzenstwu, czyli tej matce i jej siostrze, i niestety matka wzieła dom a wiec musiała płacić cene domu swojej siostrze) do tego doszła coroba, jakaś narośl na krtani, coś jak nowotwór ale nie złośliwy. Wyprowadził sie z córką, wynajeli mieszkanko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

@BlueAlien, po prostu straszne, a przecież to nie jedyna taka historia i nie najgorsza nawet. Cieszy mnie, że nie uległa tym złym myślom. Żyje i może zrobić z tym życiem co chce. Wiem, łatwo sobie pisać. W każdym razie życzę jej, żeby się nie poddawała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@rex4 ogolnie sobie radzi, pracuje, wyjechała za granice. Ale pewne wydarzenia i przezycia mogly odcisnąć piętno na jej psychice co rzutuje na jej przyszłe wybory a co za tym całe życie. Być może nigdy ie znajdzie szczęścia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

@BlueAlien, bardzo dobrze, że sobie radzi. Oby tak dalej. A my chyba jesteśmy za malutcy, aby decydować, czy będzie miała szansę i będzie szczęśliwa, czy nie. Trzymam kciuki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puszka666
0 / 2

Błazenada, jak u każdego mówcy motywacyjnego. Niech gada za siebie i nie wtrąca się innym do życia tak, jak do tej pory nikt nie wtrącał się o jego życia. Nikt go nie chce zabić ale to taki fajny tekst.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 22:18

H HieronimaLucinda
+2 / 4

Nie no jasne, to jest lajcik nie miec konczyn i znalezc sobie opiekunke ktora z toba wspolzyje. A jakby nikt z toba nie chcial tego robic bo nie masz konczyn, co jest o wiele bardziej prawdopodobne, to tez bylbys cały "chwalmy Pana"? Nawet jesli tak, to rodzice i tak swoje przeszli, mozliwe ze nie podzielaja twojego antyaborcyjnego entuzjazmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ogandyj
+3 / 3

Możliwość wyboru nie oznacza ZAWSZE wyroku śmierci dla dziecka, pozwoli uchronić matkę przed niepotrzebnym cierpieniem i wyborem w przypadku gdy jej życie jest zagrożone. Dlaczego politycy mają decydować KTO MA PRAWO ŻYĆ MATKA CZY DZIECKO?? Według ich propozycji ustawy dziecko jest ważniejsze od matki nawet jeżeli ma wady rozwojowe uniemożliwiające mu samodzielne życie poza organizmem matki. Nie oszukujmy się. Gdyby kobiety zawsze wybierały aborcję nie byłoby tyle ciężko chorych dzieci.
Czy ktoś z was zwolenników nowej ustawy zadał sobie trud aby spojrzeć w statystyki i sprawdzić ile zostało wykonanych zabiegów od czasu kiedy obowiązuje aktualna ustawa, jaki jest odsetek urodzeń dzieci z poważnymi wadami wrodzonymi, odsetek śmierci noworodków oraz śmierci kobiet podczas porodu. Zestawił uzyskane informacje z wcześniejszymi statystykami? NIE? No tak. Przecież lepiej krzyczeć niż zastanowić się nad problemem i poważnie go przeanalizować...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ogandyj
+2 / 2

Wiecie co jest najsmutniejsze. Że ten facet właśnie stwierdził że jego matka by go zabiła gdyby mogła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dociekliwość
0 / 0

To Nick Vujicictak bo tak nazywa się ta osoba na zdjęciu poszukajcie w youtube

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kreksprops
+1 / 1

Nie ma problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_Zef
0 / 0

Koleś penisem pilota przełącza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdsadaszxcxzc
0 / 0

On chyba jednak za szybko nie "stanie" przed zwolennikami aborcji :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+1 / 1

Nie dowodem a wyjatkiem potwierdzajacym regułe! Bo na jednego Nicka co sie mu udało przypadają tysiące co cierpią przez same tylko istnienie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ABC777
0 / 0

Jest tylko jeden problem, ten gość pomimo swojego kalectwa potrafił odnaleźć szczęście i stać się niezależnym facetem, ale większość takich ludzi tego nie potrafi i jest zmartwieniem dla samych siebie jak i całej rodziny... Do tego Vujicic jest zdrowy pod każdym względem poza brakiem kończyn... Aborcja powinna być w 100% legalna dla każdego niezależnie od powodu, zlepek komórek to nie człowiek... Dla odmiany można zapytać się innych osób, które urodziło się chociaż nie powinny ze względu na uszkodzony płód, czy są szczęśliwe, a nie zaraz, już nie można bo popełniły samobójstwo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem