Chyba raczej granice rozrzutności zostały wyznaczone?
0,002*4,32 nie równa się 0,01zł
A ile?
0,002*x=0,01
x=0,01/002
x=5 zł
Ktoś zatankował paliwo po 5 zł/l, zamiast 4,32 zł/l.
Gdzie tu oszczędność?
Na dystrybutorach jest informacja o minimalnej ilości odmierzanego prawidłowo paliwa. Z reguły to minimum to 2dm3. Ilość na paragonie to zabawa, za którą sprzedawca mógłby beknąć, gdyby klient się poskarżył.
Chyba raczej granice rozrzutności zostały wyznaczone?
0,002*4,32 nie równa się 0,01zł
A ile?
0,002*x=0,01
x=0,01/002
x=5 zł
Ktoś zatankował paliwo po 5 zł/l, zamiast 4,32 zł/l.
Gdzie tu oszczędność?
Granice debilizmu, a nie oszczędności... jest różnica.
Czyżby metoda na omijanie podatków?
"Własne"? To rzeczywiście masz się czym chwalić
Na dystrybutorach jest informacja o minimalnej ilości odmierzanego prawidłowo paliwa. Z reguły to minimum to 2dm3. Ilość na paragonie to zabawa, za którą sprzedawca mógłby beknąć, gdyby klient się poskarżył.
To jest rozrzutność, bo zaokrągliło w górę. i to sporo, 0,136 grosza!
Może chciał rozmienić pieniądze? W elektronicznym ludzie kupowali tak 1 rezystor węglowy (kosztem 1 gr.) w tym celu.
Szacun, mnie najmniej udało się zatankować setkę. A tu dwa mililitry !
Uczucie, gdy sam paragon jest drozszy niz kwota na nim zapisana :D
Pomylił dystrybutory?