@Zibioff Bob Marley, Jimi Hendrix i Freddie Mercury spotykają się w niebie.
Po krótkiej rozmowie, stwierdzają że strasznie tam nudno, więc idą do Pana Boga żeby pozwolił im zejść na ziemię:
- Panie Boże, nudno tu strasznie, pozwól nam zejść na trochę na ziemię
- Nie, panowie, nie ma takiej opcji wogóle!
- Ale Panie Boże, tylko na godzinkę, na prawdę tu strasznie nudno...
- No... dobrze, ale pod jednym warunkiem: jedna grzeszna myśl i ten który ją będzie miał - od razu wraca!
- Jasne, szefie, dziękujemy!
No i nagle znaleźli się na ruchliwej ulicy Nowego Jorku, idą sobie, patrzą, nagle koło nich przejeżdża super laska na rolkach - Jimi Hendrix się obejżał - i zniknął. Pozostali dwaj popatrzyli po sobie i poszli dalej.
Po chwili naprzeciw nich idzie rastaman w dreadach z jointem, i przechodząc koło nich tego jointa w połowie tylko wypalonego, wyrzucił na ziemię - Bob Marley schylił się by go podnieść...
...zniknął Freddie Mercury... ;)
@aio Czy jak słyszysz jakiś utwór, podziwiasz obraz czy np. oglądasz film, to szybko przeglądasz życiorys autora, żeby sprawdzić czy może on Ci się podobać i czy warto zaznajomić się z jego twórczością?
@aio A gdy jego orientacja, światopogląd czy np. wyznanie, różnią się od Twojego, to przestajesz interesować się jego twórczością? Nagle przestają podobać Ci się piosenki, obrazy, filmy?
@Gambini Za bardzo wrzucasz wszystko do jednego wora. Piosenki, obrazy, filmy. nie da się wszystkiego wrzucić do jednego i określić jednym słowem. Jeśli mi się coś podoba to zmusza mnie do myślenia albo w inny sposób porusza. Temat jest za ogólny. Fredek epatował swoją odmiennością tak jak na przykład Madonna swoimi skandalami. Nie są to moi idole. Wyraziłem swoją opinię o democie. Uważacie że będą z neigo ludzie bo się rusza do piosenki Freda spoko. Dobra szkoda gadać. Nie będę myślał nad tym idiotyzmem (demot nie Fred).
@aio Masz problem z tym, że małe dziecko bawi się przy muzyce którą zrobił homoseksualista i to ja wrzucam wszystko do jednego worka? Uważasz, że coś złego przez to się z nim stanie i dziwisz się, że inni nie dostrzegają tego "niebezpieczeństwa". Nie wiem ile rzeczy zmusza Cie do myślenia, ale właśnie ja swoimi pytaniami starałem się to zrobić i mam nadzieję, że kończysz dyskusję właśnie dlatego, że zorientowałeś się, że coś jest nie tak z takim postrzeganiem świata.
oby tylko w 100% nie poszedł we Freddiego...:)
@Zibioff Bob Marley, Jimi Hendrix i Freddie Mercury spotykają się w niebie.
Po krótkiej rozmowie, stwierdzają że strasznie tam nudno, więc idą do Pana Boga żeby pozwolił im zejść na ziemię:
- Panie Boże, nudno tu strasznie, pozwól nam zejść na trochę na ziemię
- Nie, panowie, nie ma takiej opcji wogóle!
- Ale Panie Boże, tylko na godzinkę, na prawdę tu strasznie nudno...
- No... dobrze, ale pod jednym warunkiem: jedna grzeszna myśl i ten który ją będzie miał - od razu wraca!
- Jasne, szefie, dziękujemy!
No i nagle znaleźli się na ruchliwej ulicy Nowego Jorku, idą sobie, patrzą, nagle koło nich przejeżdża super laska na rolkach - Jimi Hendrix się obejżał - i zniknął. Pozostali dwaj popatrzyli po sobie i poszli dalej.
Po chwili naprzeciw nich idzie rastaman w dreadach z jointem, i przechodząc koło nich tego jointa w połowie tylko wypalonego, wyrzucił na ziemię - Bob Marley schylił się by go podnieść...
...zniknął Freddie Mercury... ;)
raczej nauczony kolejnych gestów...
Tak tańcuj widząc homoseksualistę, który umarł na aids. Będą z Ciebie ludzie.
@aio To bardzo istotne jaką orientację ma lider zespołu, którego muzyki się słucha.
@Gambini Istotny jest styl życia i przykład jaki niesie. Dziwny jest ten świat jak to poeta śpiewał.
@aio Czy jak słyszysz jakiś utwór, podziwiasz obraz czy np. oglądasz film, to szybko przeglądasz życiorys autora, żeby sprawdzić czy może on Ci się podobać i czy warto zaznajomić się z jego twórczością?
@Gambini Tak. Jak mi się podobają dzieła artysty to przeglądam życiorys autora. Próbuje zrozumieć co nim kierowało.
@aio A gdy jego orientacja, światopogląd czy np. wyznanie, różnią się od Twojego, to przestajesz interesować się jego twórczością? Nagle przestają podobać Ci się piosenki, obrazy, filmy?
@Gambini Za bardzo wrzucasz wszystko do jednego wora. Piosenki, obrazy, filmy. nie da się wszystkiego wrzucić do jednego i określić jednym słowem. Jeśli mi się coś podoba to zmusza mnie do myślenia albo w inny sposób porusza. Temat jest za ogólny. Fredek epatował swoją odmiennością tak jak na przykład Madonna swoimi skandalami. Nie są to moi idole. Wyraziłem swoją opinię o democie. Uważacie że będą z neigo ludzie bo się rusza do piosenki Freda spoko. Dobra szkoda gadać. Nie będę myślał nad tym idiotyzmem (demot nie Fred).
@aio Masz problem z tym, że małe dziecko bawi się przy muzyce którą zrobił homoseksualista i to ja wrzucam wszystko do jednego worka? Uważasz, że coś złego przez to się z nim stanie i dziwisz się, że inni nie dostrzegają tego "niebezpieczeństwa". Nie wiem ile rzeczy zmusza Cie do myślenia, ale właśnie ja swoimi pytaniami starałem się to zrobić i mam nadzieję, że kończysz dyskusję właśnie dlatego, że zorientowałeś się, że coś jest nie tak z takim postrzeganiem świata.
@Gambini Bambini Nie mam nic do dziecka co bawi się przy muzyce. Mam coś do prognozy że skoro bawi się przy tej muzyce to będą z niego ludzie.
Odruch perkusisty