wiesz, większości normalnych ludzi chyba nie tyle chodzi o śmiech z malowania brwi jako tako, tylko ze sposobu w jaki się to robi... Niektórzy robią jakieś kanciaste kreski na pół czoła i to już nie wygląda dobrze...
Twarz bez brwi wygląda głupio, bo taką mamy modę. Parę wieków temu celowo sobie panie wyskubywały brwi i nic na ich miejscu nie malowały, bo wtedy tak było ładnie.
Nie trzeba być bogatym, żeby zrobić sobie taki makijaż. Problemu nie masz od wczoraj, więc można spokojnie odkładać po 50-100zł miesięcznie i po roku stać cię na tę przyjemność. Sprawa warta przemyślenia.
Też miałam taki problem. Miałam jasne brwi, do tego po chemioterpaii włosy jednej brwi odrosły jeszcze słabsze, henna utrzymywała się 2-3dni (taki typ skóry). Dopiero po makijażu permamentnym czuję się dobrze! Dziewczyny, tanio nie zawsze znaczy dobrze... Pamiętajcie o tym! ;)
Pani nawet teraz jest piękna. Wygląda pani dużo lepiej niż te panie, z których ludzie się śmieją. I pani ma powód, by rysować brwi. Choć nawet bez nich na pewno jest pani wspaniała. Podziwiam panią, że pani umie. Jak mi po chemii wypadły razem ze wszystkimi włosami (nawet rzęsy uciekły) to była chusta aż na czoło, żeby tego nie było widać. A pani umie tak ślicznie zrobić, żeby pani była piękna i naturalna. Więc ja panią podziwiam, bo nigdy bym nie umiała zrobić czegoś tak pięknego jak pani. Pani wygląda pięknie taka, jaka pani jest. Ja zaś bez brwi wyglądałam jak naćpany kot Sfinks. A pani po prostu jest piękna jak delikatny kotek. Proszę więc docenić piękno jakie pani posiada i umiejętności, które sprawiają, że może pani stać się jeszcze piękniejsza.
Sugerujesz, że te wszystkie laski z kreskami też mają problem z brwiami? Bo jeśli nie, to wytykanie jednego przypadku na całe to buractwo, trochę słabo.
u mnie w mieścinie kosztuje 750 zł w promocji, poza promocją 1200
u mnie 200
a przeszczep włosów z tyłu głowy do brwi za 6500 zł nie wchodzi w grę, bo one rosną i trzeba je regularnie przycinać i ta kwota dopiero powala
Ludzie bardziej się śmieją z kobiet które wyrywają sobie brwi i je malują. Tu u Ciebie sytuacja jest inna.
@wacek1991 A z kad "ludzie" wiedza, kto wyrywa, a kto ma tak w wyniku jakiegos defektu? Z nikad. Jada rowno po kazdym!
@nierobzsiebiehipokryty: Ze słownika ortograficznego wiedzą.
Henna 20-50 zł na brwi i rzęsy, 3 tygodnie wytrzymuje.
@Predikat u mnie są włosy nie dość, że jasny blond, to są mega przerzedzone, henna barwi skórę na 2 dni w moim przypadku
wiesz, większości normalnych ludzi chyba nie tyle chodzi o śmiech z malowania brwi jako tako, tylko ze sposobu w jaki się to robi... Niektórzy robią jakieś kanciaste kreski na pół czoła i to już nie wygląda dobrze...
Skoro to Twoje prawdziwe zdjęcia, to powinny trafić do kategorii "true demotivator" :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2016 o 22:51
co do brwi permanentnych jaka cena taka jakość, nie ryzykowałabym zabiegu za 200 zł....
@dupadupow: kredka do brwi kosztuje kilka-kilkanascie zlotych, wytrzymuje pol roku albo i dluzej
kredka 10 zł, starcza na 2 miesiące, nie jest to spory wydatek :)
Nie pokazałaś jak rysujesz te brwi. Bo te co śmieszą to dziwolągi o nienaturalnych kształtach.
polecam long4lashes do brwi. też mam rzadkie i jasne a to pomaga, ale na efekt trzeba ok 3 miesięcy poczekać
https://www.youtube.com/watch?v=INrys13asOc Dla tych co ... :D
On jakoś nie narzeka:
https://i.ytimg.com/vi/FdCnQNuojUw/hqdefault.jpg
>nie miej pojęcia z czego się śmieją w internetach
>zrób o tym demota!
Twarz bez brwi wygląda głupio, bo taką mamy modę. Parę wieków temu celowo sobie panie wyskubywały brwi i nic na ich miejscu nie malowały, bo wtedy tak było ładnie.
mam taka samo z wąsami :)
mogę polecić "Tony Moly eyebrow 7 days tattoo" co prawda 7 dni nie wytrzymuje, ale za to efekt jest naturalny, nie tak jak kredka.
Nie trzeba być bogatym, żeby zrobić sobie taki makijaż. Problemu nie masz od wczoraj, więc można spokojnie odkładać po 50-100zł miesięcznie i po roku stać cię na tę przyjemność. Sprawa warta przemyślenia.
O co do cholery biega? Wymyślanie problemów, jak zwykle...
Też miałam taki problem. Miałam jasne brwi, do tego po chemioterpaii włosy jednej brwi odrosły jeszcze słabsze, henna utrzymywała się 2-3dni (taki typ skóry). Dopiero po makijażu permamentnym czuję się dobrze! Dziewczyny, tanio nie zawsze znaczy dobrze... Pamiętajcie o tym! ;)
Pani nawet teraz jest piękna. Wygląda pani dużo lepiej niż te panie, z których ludzie się śmieją. I pani ma powód, by rysować brwi. Choć nawet bez nich na pewno jest pani wspaniała. Podziwiam panią, że pani umie. Jak mi po chemii wypadły razem ze wszystkimi włosami (nawet rzęsy uciekły) to była chusta aż na czoło, żeby tego nie było widać. A pani umie tak ślicznie zrobić, żeby pani była piękna i naturalna. Więc ja panią podziwiam, bo nigdy bym nie umiała zrobić czegoś tak pięknego jak pani. Pani wygląda pięknie taka, jaka pani jest. Ja zaś bez brwi wyglądałam jak naćpany kot Sfinks. A pani po prostu jest piękna jak delikatny kotek. Proszę więc docenić piękno jakie pani posiada i umiejętności, które sprawiają, że może pani stać się jeszcze piękniejsza.
Sugerujesz, że te wszystkie laski z kreskami też mają problem z brwiami? Bo jeśli nie, to wytykanie jednego przypadku na całe to buractwo, trochę słabo.
Nikt nie śmieje się z kobiet, które robią to w normalny sposób a nie w taki jak na obrazku.
http://i4.dobramama.pl/71d9c5ced2b85da88aaa77efa1b5d4fd/6857a1bc786c900427311efe95307147.jpg