Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
885 932
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar babariba149
+13 / 39

@Dunkelheit92 ...nie oceniaj innych po sobie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bialy_Wilk
+6 / 16

Chciałem zminusować ale w ostatniej chwili się powstrzymałem. Jak sie posłucha co poniektórych klientów to aż przykro sie robi że kasjer częściej musi sie z nimi użerać. Tak jak niekiedy z kontrolerami biletów....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~biolomolo
+16 / 18

@Dunkelheit92 Taka jest specyfika każdego zawodu, w którym ma się kontakt z ludźmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mietek_napletek
0 / 0

@Dunkelheit92
masz na mysli ich kolegow z pracy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar babariba149
-1 / 1

@Dunkelheit92 jesteś debilem że modyfikować musisz? poprzednio twoja wypowiedz miała inny sens

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~A_jednak
+86 / 104

Jadę pociągiem i dostaję smsa, że ojciec ma zawał. Nie mogę wysiąść. Realia pasażera w każdej minucie podróży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+54 / 62

A co ma dopiero powiedzieć lekarz w trakcie 8 albo u 20 godzinnej operacji? Zakażmy operacji w niedziele, a najlepiej w ogóle. Czysty idiotyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dgfdfg
-3 / 19

@The_Atheist Już to widzę. Traw operacja na otwartym sercu. nagle chirurg ściąga rękawiczki, patrzy na sms'a i wychodzi, po czym jedzie do innego szpitala, do swojego ojca. Chirurg nawet sms'a nie odbierze, bo na sali operacyjnej nie wolno używać telefonów gdy trwa operacja. Poza tym po pół godziny mycia rąk nie chciałoby mu się ich znowu brudzić i znowu myć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Derpz
0 / 6

Zawsze możesz się teleportować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 2

@dgfdfg. Uzywac, a nosic jest roznica, faktem jest tylko ze nie przeczyta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Zycie_to_nie_bajka
+31 / 41

Pomyliłem zjazd i zjechałem na płatną autostradę. Nie ma, że boli, muszę jechac następne 20km w niechcianym kierunku i jeszcze zapłacić za to 10 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hyberius
+40 / 50

@Levija Powiedz to policjantom, lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim tym co też pracują w weekendy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K keeshavah
+40 / 48

@Levija
Moja ciotka jest pielęgniarką. Pracuje nie tylko w soboty i niedziele, ale także w Wigilię, Boże Narodzenie, Wielkanoc i inne dni, które handel ma całkowicie wolny. Zarabia tak samo mało, a w dodatku jest często odpowiedzialna za ludzkie życie. Sprzedawcy naprawdę nie mają najgorzej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+21 / 29

@Levija pomyśl o ludziach dzięki którym możesz cieszyć się świętami, o np. pracownikach elektrowni albo telewizji. Oni też by chcieli mieć wolne, a nie mają.
A Ty nie pracujesz 7 dni w tygodniu, tylko 5. Zamiast niedzieli masz wolne w inny dzień i możesz dzięki temu załatwić sprawę urzędową czy pójść do dentysty. Tego nie widzisz, tylko chodzi o tą niedzielę. Zaraz będzie tak samo z sobotą bo też dzieci mają wolne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jan1234
+23 / 27

@Levija muszę ci powiedzieć, że jak wprowadzą ten zakaz handlu w niedzielę, to 3 moje kasjerki będą mogły spędzać więcej czasu z rodziną... nie tylko w niedzielę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Martainn
+11 / 13

@Levija w dzisiejszych czasach w większości zawodów pracuje się też w soboty i nie dziele. Nie tylko w handlu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gosc101
+8 / 8

@jan1234 ale wiesz że mniej pracując będą miał mniej pieniędzy no i oczywiście twoje kasjerki nie będą mogły kupić w niedziele tego czego potrzebują. To oczywiście spowoduje większy tłok w sklepach w sobote i potem będzie płacz: ktoś tam w szpitalu a ja na kasie realia pracy w sobote. Najlepiej w ogóle zakazać pracy bo po co się rozdrabniać. Ja tu już pomijam takie kwestie jak to, że ktoś może chcieć dorobić pracując weekendami bo na prawdę ich potrzebuje, To wszystko nie ma dla was wszystkich znaczenia bo nie patrzycie na konsekwencje waszych wyborów, ale na łądne slogany, ja już nie mówie że wybraliście sobie kasjerki jako tą ciemiężoną grupe zawodową... no litości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghfghf
+6 / 8

@Levija Kasjerzy maja tyle samo godzin w miesiącu do wyrobienia co każda inna osoba. Ci pracujący w weekendy mają wolne w inne dni. Chyba, że maja opłacane nadgodziny.
@Hyberius W sumie policjanci chyba też maja ustalona liczbę godzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-3 / 7

@Levija Racja. Ludzie ogólnie to poyebany naród, zero szacunku do innych, egoisci, którzy z nudów i własnej satysfacji utrudniają innym zycie, nawet niewinnemu sprzedawcy, mając pretensje o coś co sam odwalił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+2 / 2

@Levija A co maja powiedziec pracownicy kin, czy tez osoby pracujace duzo ciezej np: restauracja, czasami i po 12h, kelnerzy musza byc mili dla klientow, dzwigac po 2-3 talerze na 1 dloni co jest dosyc ciezkie, a z kazda godzina coraz ciezej to nosic. Dajac wolne kasjerkom obciazysz pracownikow innych zawodow np: kelnerow, pracownikow kin, parkow rozrywki itd. Nie oszukujmy sie tez, wiekszosc kasjerek i tak spedzi czas w domu, a nie na swiezym powietrzu z dzieciakami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+10 / 12

Dziewięć lat temu pracowałem jako sprzedawca farb. Mało zarabiałem. Urodziło nam się drugie dziecko. Mieliśmy taki przychody, że dostawaliśmy dodatek socjalny (byliśmy poniżej progu na członka rodziny). Od tego czasu dwa razy zmieniłem pracę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+17 / 23

Przynajmniej ojciec mógł zejść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Medur
+3 / 9

@daro97 Wygrałeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twoj_nick2
0 / 2

Ojciec dostał zawał, a ona nie może zejść. Prawidłowo! Bo jak już to on może zejść!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzesiek135
+22 / 24

Pracuje w fabryce i czy my jesteśmy gorsi ? Dlaczego mamy pracowac w niedziele. Zakaz produkcji w niedziele!!!!! A teraz tak serio. Jak zakaza handlu w niedziele to duzo kasjerek straci prace i czy to bedzie takie dobre? Niestety w tych czasach mnóstwo osob pracuje w niedziele a reszta tak ze zakupy moga zrobic jedynie w niedziele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2016 o 11:50

avatar ~ghdgfh
+10 / 12

@grzesiek135 Proponuje zamykać komisariaty, elektrownie, wodociągi, szpitala, remizy i przejścia graniczne na weekendy. Już to widzę. "Policja? Pomocy, ktoś się włamał do mojego domu! On ma broń! Zabił psa! Idzie po nas! Szybko, przyślijcie patrol!" "Wie pan co? W d*pie mam waszego psa. Jest sobota, oglądam film z rodziną. Zadzwoń za dwa dni kolo."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Miram
+3 / 3

Sprawiedliwość dla złodziei! Oni też nie chcą pracować w niedzielę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nsragnarok
+30 / 30

I miała czas przeczytać sms'a? Dlatego taka kolejka...Też pracuje weekendy, święta, nocne zmiany i u mnie nie wolno prywatnego telefonu uźywać w trakcie zmiany. Tania propaganda w internecie zeby ludzie popierali zakaz handlu w niedziele...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fgfdgfdg
+7 / 7

@nsragnarok Jak ja byłem na praktykach w szpitalu to miałem telefon wyłączony przez cały czas. Nawet jak chciałem do toalety, albo coś zjeść to najpierw zajmowałem się pacjentami, a jak miałem chwilę czasu wolnego to szedłem. Kiedyś zachciało mi się o 9, a wysikać się mogłem o 15 i nie robiłem z tego afery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
+12 / 14

Jak nie możesz? Trzyma cie ktoś? Łańcuchem jesteś przywiązana? Nie? To nie gadaj że nie możesz. Możesz, tylko się boisz utraty pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
+9 / 9

Mój tata pracuje w energetyce. Święta, niedziele w sezonie musi iść do pracy. Jak byłam dzieckiem to pracował na zmiany. Wiem, że raz Wigilię jedliśmy jako obiad, bo tata potem musiał iść do pracy. Pamiętam, jak z bratem nosiliśmy obiad tacie, bo musiał siedzieć 12 h. w robocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~21314141
-2 / 12

Dlaczego urzędy są pozamykane w soboty i niedziele??? Ja chce sobie załatwić sprawę w urzędzie w niedziele, niech urzędnik tam siedzi i czeka, a w zamian dostanie wolną środę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+5 / 7

@KittyBio Pielęgniarka też zarabia tyle, co lekarz? Czy może raczej tyle, co kasjerka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2016 o 19:23

K KittyBio
-2 / 6

@Cascabel Pielęgniarki też mają trudną pracę i je strasznie podziwiam. Ogólnie praca z ludźmi jest strasznie ciężka, bo naprawę kilka osób i masz popsuty cały dzień. Jest tylko 1 ale... Pielęgniarka może praktycznie w każdej chwili iść do wc czy co tam innego. Kasjerka ma przerwę o określonej porze i potem "klops", jeśli ją łaskawie koleżanka zmieni, to może, a jak nie to pampers i dalej ( z przymrużeniem oka). Dużo zależy od pracodawcy - zupełnie inaczej wygląda kasjerka w markecie inaczej w osiedlowym spożywczym. Tak samo z pielęgniarkami. Inaczej te przychodnianie, inaczej szpitale ( i też zależy od oddziału). W przypadku szpitalnych praca wygląda podobnie jak kasjerek w markecie ( zwykle 1 pielęgniarka na 20 pacjentów w stanie nie najlepszym też zapiernicza jak wół). Każda praca wiąże się tak naprawdę z pracą, z jakimś ryzykiem i warunkami. Ja akurat jestem zadowolona, dostałam prace mniej więcej na takich warunkach, na jakich chciałam ( no dobra chciałam mieć 6 zerową wypłatę, a nie mam), ale jestem świadoma ( i będe się trzymać rękoma, nogami i zębami w swojej dotychczasowej pracy), że tak jak u mnie w pracy mogę siedzieć na demotach, rozwiązywać krzyżówki i mln innych rzeczy, tak gdzie indziej bym harowała 8-12 godz, nie mając czasu na wc. Po drugie ( możesz być zła za to), pielęgniarka to juz pewna opcja wyboru - mogłaś iść na fryzjerkę, kosmetyczkę czy co tam innego. Kasjerzy to zazwyczaj ludzie, którzy nie mieli okazji kształcenia się gdzieś wyżej. Po drugie mam jednak wrażenie, ze ta pielęgniarka ma trochę więcej czasu dla rodziny ( praca ma 3 zmiany inaczej rozmieszczone od "sklepowych" 2). Ja osobiście np wolałabym być tą kasjerką niż pielęgniarką, bo wiem, ze tam psychicznie nie dałabym rady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
-3 / 3

@lasek0110 Nikogo nie obrażam, ok. Założenie wenflonu to ok 5 min ( żeby nie było, z całą procedurą). Wyobraź sobie, że częściej bywam w szpitalu niż Ty i nie w celach leczniczych (jeno służbowo, więc gadam czasem z lekarzami czy pielęgniarkami ). Weź sobie chłopie zażyj maść na hemoroidy, bo chyba masz ból w esicy. Demot jest o sprzedawcach. Zrób o pielęgniarkach, salowych ( te to mają całkowicie przegwizdane), o woźnych, o czyścicielach ścieków ( czy jak oni się zwą), to Cię poprę i też powiem, że mi ich żal. Fajnie by było jakby każdy zarabiał mln za nic, ale tak nie jest. Kurde zabijam szczury i też jak trzymam szczura w komorze gazowej, to nie mogę nagle wyjść, co nie znaczy, że akurat 15 min później mam drogę wolną. Jak nauczyciel prowadzi lekcje to też wskazane jest, aby nie wychodził, ale ma co 45 min przerwę. Kasjer jej nie ma ( jak wiele innych zawodów, ale akurat o nich jest demot), wiec się człowieku doeedukuj, bo chyba czytać nie potrafisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amincea
0 / 2

@KittyBio "Kasjerzy to zazwyczaj ludzie, którzy nie mieli okazji kształcenia się gdzieś wyżej" - jak rozumiem, poczyniłaś w tym kierunku jakieś badania statystyczne, tak? "Lekarz... ma określone godziny tj jeśli operacja ma trwać 20 godzin ( a nawet często się takie zdarzają), to potem idzie do domu i odsypia" - czas trwania operacji jest przecież tak przewidywalny... "pielęgniarka to juz pewna opcja wyboru - mogłaś iść na fryzjerkę, kosmetyczkę czy co tam innego" - na cholerę nam te pielegniarki? Pchają sie, by ratować ludzi, zamiast robić tipsy. Dziwnie wybieraja. "pielęgniarka ma trochę więcej czasu dla rodziny ( praca ma 3 zmiany inaczej rozmieszczone od "sklepowych" 2" - zaskoczę Cię. Pielęgniarka może pracować nawet po kilkanaście godzin dziennie (nie ma mowy o jakimkolwiek systemie 2-3 zmianowym). Niektore sklepy pracują... uważaj, zaskoczę Cie... 24h/dobe. I praca kasjera w nich nie ogranicza sie do 2 zmian. Dziwisz się więc, że @lasek0110 napisał to co napisał?
P.S. Komentarz był pisany w formie sarkazmu. Nie jestem zwolenniczką zakazu handlu w niedzielę. Sama pracuję w niedziele i święta, a ze względu na specyfikację pracy, urlopu nie miałam od 4 lat. Nie, nie płaczę z tego powodu. Mój wybór.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2016 o 3:40

K KittyBio
-3 / 3

@Amincea Kurde Wy chyba naprawdę nie potraficie czytać. Jeśli lasek ma rację, to już nigdy nie polecam brać jakichkolwiek leków, ponieważ wynajdują je, testują i robią ludzie głupi . Napisałam, że podziwiam i szanuję pielęgniarki i sama nie mogłabym nią być, bo to nie dla mnie. Najzwyczajniej w świecie się do tego nie nadaję. Nie raz bywam w szpitalu, kiedyś miałam bliską osobę w hospicjum i naprawdę, jeśli by mi płacili 10 tys mies i co drugi dzień wolne nie poszłabym. Nie robiłam badań statystycznych, ale jestem raczej spostrzegawcza i uważna i zdarza mi się z ludźmi rozmawiać ( co w dzisiejszych czasach to rzadkość). Są to studenci, którzy próbują sobie dorobić do stancji lub ludzie, którzy skończyli zawodówki, technika lub tym podobne. Wiesz nie każdy ma komfort pracy w swoim zawodzie, nie każdy dostaje 5 zasiłków - są różne sytuacje. Co do operacji.. Matko kochana... Tak zdarza się równie często, ze operacja trwając 20 godz może trwać 2 godz ( bo niestety człekowi się zemrze) lub 24 godz ( bo krwotok tam, bo zespolenie poszło, bo coś tam) . Ja mam ten komfort,że mam nd wolne, ale już ludzie od zwierzętarni niestety musi iść i nakarmić zwierzaki. Tak samo jak stajenni, rolnicy, hodowcy czegokolwiek ( oni też świąt nie mają). Dla mnie zakaz pracy w nd jest obojętny, mi krzywdy nie zrobi i kasjerkom także. Co do sklepów 24 godz - jestem ich świadoma ( chociaż nawet Tesco jest czynne 20 godz). Tak tam są inne zmiany. Ale mówimy o przeciętnym sklepie, przeciętnej pielęgniarce itd. Po prostu spróbujmy być milszymi ludźmi, bo na serio daleko tak nie zajdziemy.Jeśli możesz komuś pomóc, to pomóż, a nie bądź typowym Polakiem ( ja nie mam, niech on więcej nie ma). Ja Was nie obraziłam, Lasek mnie już tak. Powiecie witamy w internetach, ale czy on nie będzie tak samo myślał, kiedy mu ktoś kasy w sklepie nie otworzy czy nawet będzie musiał poczekać w przychodni. Myślę, że skończyłam dyskusję z "oświeconymi". Bez spiny to było tylko moje zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel31ns
+3 / 9

dokładnie denerwuje mnie te użalanie się nad kasowymi.Żadna praca nie hańbi, wiem że jest ciężko,czyli prawie jak wszędzie.Kiedyś u zarania kapitalizmu naszego w latach 90 rzeczywiscie było przenoszenie rękami,siedzenie w pampersach i praca 10 godzin na 1/2 etatu.Teraz juz tak nie jest i wiecie o tym dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kowalskijan
+8 / 8

w kolejce 7 osób, a ta czyta SMSy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fgfdgd
+3 / 5

@kowalskijan A 3. w kolejce jest facet, który dostał sms'a, że do szpitala przyjechał facet z zawałem i musi szybko wrócić ana oddział, żeby się nim zająć, bo w sumie skończył pracę, ale jest znowu potrzebny. Ale podochocona przez termixa kasjerka wychodzi,, bo jednak nie boi się utraty pracy. Jej ojciec umiera, gdy lekarz czeka w kolejce. Tak właśnie jedna decyzja moze zmienić wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghdgh
+4 / 4

Czyli wg. autora jakby to była kasjerka pracująca w tygodniu i dostałaby tego smsa w piątek to by mogła zejść? Czy po prostu ludzie mają zawał tylko w weekendy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amincea
0 / 0

I w swięta też. Tak jak pod koniec urlopu najczęściej łapie ludzi grypa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacob2205
+1 / 1

Poniedziałek to co innego, bo wtedy by miała 10 klientów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzegorz285
+1 / 5

@KittyBio co za bzdury wypisujesz. Dziś 1 jutro 2 , a pojutrze 1 to powinien taki pracownik biegiem zawiadomić inspekcje pracy. Obowiązuje coś takiego jak doba pracownicza i jeżeli dziś zaczynasz pracę o 14 to jutro niewolno zacząć Ci pracy wcześniej niż o 14. Ludzie ogarnijcie się i zacznijcie żądać przestrzegania prawa pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nsragnarok
+2 / 2

Od 2014 mozna rozpoczac prace o wczesniejszej godzinie niz dnia poprzedniego, ale musi byc zachowane 11h przerwy miedzy zmianami i 35h w skali tygodnia. A to ze pewnie sa falszowane karty czasu pracy ( albo kierownik wypisuje olowkiem tak zeby sie zgadzalo) to inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
-4 / 4

@grzegorz285 Wiesz, nie wierzyłam w to dopóki ktoś bliski tam nie zaczął robić. Owszem praw jest wiele, ale prawa są po to by je łamać. Ta osoba pracuje na zasadzie kończy pracę 22, rozliczenie kasy + dojazd do domu to akurat 23.30. Ponieważ nie jadł od 5 godz, biegiem zje, umyje się i spać - wychodzi ok 2. Na 6 do roboty, ale wstać trzeba wcześniej - 4.30 to ostatni dzwonek. Owszem nie jest tak tydzień, w tydzień, zdarza się to czasami. Zawiadomić inspekcje pracy? Fajnie idź sobie szukać pracy gdzie indziej. Nie każdy ma komfort,że może sobie wybierać i przebierać. A czemu pracuje? Bo nie każdy ma bogatych rodziców i możliwość pobierania 10 zasiłków. Tak samo jak z dźwiganiem. Niby nie wolno więcej niż 25kg < gdzieś kiedyś miałam kurs BHP, ale jest ważny 5 lat, a potem się go przedłuża złożeniem parafki, wiec nie wiem - realia pracy> a jednak nie jednokrotnie sprzedawcy dźwigają znacznie więcej. Jeszcze jedno odnośnie prawa ( tak mi przyszło na myśl, specu od prawa) - wczoraj kupiłam rybę w sklepie. Znalazłam w niej nicienia ( takie robale, mogą szkodzić). Co mam z nią zrobić a) iść i wydrzeć mordę na sprzedawcę, że mi sprzedała, b) wydrzeć się na kierownika sklepu, co on za burdel prowadzi, c) zgłosić do sanepidu, po czym sanepid przyjdzie, weźmie kopertę i nic nie zrobi ( niestety to dokładnie tak działa) d) zignorować fakt, rybę załóżmy wyrzucić i przejść dalej do życia, po czym za msc kupić dokładnie w tym samym sklepie rybę, bo to jedyny sklep w Twojej okolicy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ninja2
+2 / 2

Jestem sprzedawcą w galerii i nie przeszkadza mi praca w niedzielę czy sylwestra. Przeszkadzają mi tylko nadęte chamy bez kultury. Dzień mi bez znaczenia. Ale w niedzielę to akurat dużo rodzin zwiedza bez sensu, szuka dziury i zawraca tylko głowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JoeKerr
0 / 2

Niezbyt mądry komentarz, albowiem w tym katolickim kraju w niedzielę w supermarketach jest wielu więcej klientów niż w tygodniu. Wszyscy są tak uduchowieni i oddani bliźnim, że aż trzeba ustawą zabraniać handlu w niedzielę. Witajcie w polskim piekiełku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P preczzglupota
+3 / 3

U nas w firmie zawsze się powtarza: "są w życiu ważniejsze sprawy niż praca w ..... "(tu nazwa firmy).
Niech znowu laska nie opowiada bajek, że na kasie są takie kokosy, że nie potrafi pieprznąć wszystkim i wyjść głównym wyjściem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JeanLouis
+2 / 2

Powiem to tak. Szanuje ten zawód bo przez 4 lata ja też byłam kasjerka. Teraz pracuje w ochronie lotniska co było moim marzeniem. Nie w Polsce. Pracuje w Świątek piątek i niedziela. Nie popieram zakazu handlu w niedzielę bo jak im się nie podoba praca w ten dzień to niech znajdą pracę w której nie muszą. Osobiście mi to wisi i weekend wtorek środa to zbawienie. Nie ma tłumów nigdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z konto usunięte
+1 / 1

a gdyby kasjerka dostała zawału?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sherlock Holmes
+1 / 1

A kelnerzy? O nich też każdy zapomina. A nie dość, że pracują w niedziele, to jeszcze prawie wszystkie święta :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bul_pain
0 / 0

Jak jej nie pasóje to niech zmieni prace i weźmie kredyt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kasjeu
+1 / 1

To mogła mieć telefon przy sobie siedząc na kasie?bo ja nie mogę mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kasjeu
+1 / 1

To mogła mieć telefon na kasie przy sobie?bo ja nie mogę mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~iwe
+1 / 1

A może chodzi o to, że czasem w niedziele w sklepach spożywczych jest 1 kasjerka razem z prowadzącym zmianę, a w poniedziałek jest więcej kasjerek (czasem). Jeżeli zejdzie z kasy to osoba zostanie sama, co jest niemożliwe i wbrew "procedurom".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem