Jak zna odpowiednich ludzi (urzędników) to zrobi jakiś szajs w stylu kupy ziemi i dostanie za to gruby hajs. W końcu to pieniądze podatników, a nie urzędnika.
Co prawda nie jestem po ASP, ale pracuję jako concept artist/digital artist (głównie tworzę materiały do gier, animacji etc.) i - uwaga, uwaga - tak, za to również dostaje się pieniądze. Niemniej z tego, co wiem, na ASP teraz kładzie się spory nacisk na grafikę, projektowanie graficzne, pracę na zdjęciach i tak dalej i z pracą nie jest najgorzej, jeśli potrafi się przenieść swoje umiejętności artystyczne na płaszczyznę technologiczną.
Jak zna odpowiednich ludzi (urzędników) to zrobi jakiś szajs w stylu kupy ziemi i dostanie za to gruby hajs. W końcu to pieniądze podatników, a nie urzędnika.
Co prawda nie jestem po ASP, ale pracuję jako concept artist/digital artist (głównie tworzę materiały do gier, animacji etc.) i - uwaga, uwaga - tak, za to również dostaje się pieniądze. Niemniej z tego, co wiem, na ASP teraz kładzie się spory nacisk na grafikę, projektowanie graficzne, pracę na zdjęciach i tak dalej i z pracą nie jest najgorzej, jeśli potrafi się przenieść swoje umiejętności artystyczne na płaszczyznę technologiczną.