Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
267 276
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Salamandross
0 / 2

Jak dla mnie to właśnie mąż chciał się podroczyć z żoną i akurat tak padło na ubiór córki w Haloween :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2016 o 17:15

avatar maggdalena18
+5 / 5

Ja mam oboje rodziców, a pewnie wyglądałabym jak ta wyróżniająca się dziewczynka. Zawsze koleżanki chciały grać księżniczki i dobre postaci, a ja jedyna pchałam się do grania czarownic, macoch, złych sióstr itp. Takie bohaterki sa ciekawsze, bardziej wyraziste i fajniejsze do grania, niż mdłe i bezbarwne księżniczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 1

@maggdalena18 Dlaczego ,,pewnie bym wyglądała'', nie miałaś bali przebierańców w szkole? :D Ja raz byłam przebrana za ..niemowlaka, raz byłam czarodziejką (miałam taką pamiętam czape magika :P) a reszty w sumie nie pamiętam, ale za księżniczke w balową, różową suknie przebrałam się na ostatnie moje juwenalia, mając z 24 lata (takie to życie :D), to tylko przebranie :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@lithium222 wiesz co? Pamiętam dwa takie bale. Jeden w bodajże 2 klasie podstawówki, gdzie byłam panią wiosną/panną młodą, bo zapomniałam kompletnie o tym balu i na szybko wymyślane było (sukienka komunijna kuzynki i wianek na głowie xD) z dnia na dzień. Ja mówiłam o sobie wiosna, a jak wygrałam konkurs na przebranie, to określili mnie panną młoda i tak zostało. A drugi bal to tzw. choinka... Nie pamiętam w której klasie (1 lub 3), ale wtedy byłam wróżką, chociaż chciałam być wiedźmą, ale do wróżki przebranie miałam skądś tam (czapka stożkowa, różdżka, suknia), a do czarownicy nie bardzo i tak zostałam wróżką i dzięki temu poprowadziłam loterię fantową :P I chociaż żałuję tego, że nie miałam okazji przebrac się za wiedźmę, to przynajmniej często grałam te czarne charaktery w przedstawieniach, no i prowadzenie loterii - duma! :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2016 o 22:27

L lithium222
+1 / 1

@maggdalena18 Złe charaktery były zawsze pierwsze obstawiane w przedstawieniach :P (nie wiem dlaczego ludzie uważają, z to wyjątkowe). Niektórzy w szkolnych przedstawieniach grają np. osiołka.. albo drzewo, to dopiero ,,fucha''' :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@lithium222 ja nie uważam, że wyjątkowe, tylko po prostu ja od zawsze wolałam takie postaci. Są wyraziste, charakterystyczne i zapamiętywalne. Ja chciałam, żeby Gargamel zjadł Smerfy, Tekla Maję, Tom dorwał Jerry'ego itd :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
0 / 0

przepraszam bardzo, to matka już nie może lubić Batmana? a może to córeczka nie ma prawa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem