Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
441 455
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar maaciekk
+6 / 6

Z drugiej strony to tylko w polsce stało się to wręcz patologiczne, że klient sobie życzy jak najmniej piany w piwie, gdzie indziej na świecie byłoby to nie do pomyślenia. Przecież każdy kto zna się choć trochę na piwowarstwie wie, że jeśli piwo nie posiada piany to jest ono kiepskiej jakości (moim zdaniem idealna pianka to drobnobąbelkowa, na dwa palce która utrzymuje się długo :D )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
+2 / 8

@maaciekk Chyba nie byłeś w prawdziwej brytyjskiej piwiarni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2016 o 12:59

avatar maaciekk
+4 / 4

Byłem w niemieckiej i czeskiej koleżko ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
+1 / 1

@maaciekk Sęk w tym, że w GB podaje się piwo w szklankach, kuflach czy jak to nazwać i pianę się zdejmuje przed podaniem klientowi. Jak jest w Czechach, Niemczech, Belgii i w Polsce, to ja doskonale wiem. Jednak pozwolę sobie zacytować to co napisałeś: "gdzie indziej na świecie byłoby to nie do pomyślenia" Wystarczy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Juzwa_
+5 / 5

Knajpy "przy rynku" omijajcie szerokim łukiem. Lepiej poszukać czegoś nieco dalej a satysfakcja gwarantowana. Lepsze jedzenie, uprzejmiejsza obsługa a i ceny bardziej "ludzkie". Wystarczy zapytać jakiegoś tubylca a najlepiej poszukać informacji w sieci o fajnych miejscach. Pozdrawiam z Krakowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lostek815
0 / 0

Tylko, że jako turysta chcesz się napić tego piwa w centrum, podziwiając przy okazji Sukiennice. Może zapłacisz dwa razy tyle, ale w końcu raz się żyje i nie po to jadę do jakiegoś miasta w celach turystycznych, żeby błądzić po jego obrzeżach, w poszukiwaniu najtańszych knajp i lokali, bo wtedy to się co najwyżej poczuję, jakbym poszedł na piwo we własnym mieście, na swoim osiedlu. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bo i w tym centrum można poszukać najtańszego miejsca, a nie iść do pierwszego lepszego, nie patrząc w ogóle na menu. I tak samo podczas kilkudniowego pobytu, jak najbardziej można oddalić się trochę od centrum i poszukać czegoś fajnego w ustronnym miejscu, żeby codziennie nie przepłacać, ale jak jadę tak na jeden dzień, to nie będę gdzieś błądził po obrzeżach, skoro chcę zwiedzić centrum i przy okazji coś dobrego zjeść. A co do obsługi, to nie zauważyłem różnicy między tymi w centrum i gdzieś dalej. W centrum właśnie szczególnie muszą się starać, bo różnego rodzaju lokali jest od cholery i muszą ze sobą rywalizować. Tak samo nie zauważyłem, aby w centrum było gorsze jedzenie. Jedyny fakt, to właśnie droższe ceny, aczkolwiek w sieciówkach te ceny i tak są zawsze porównywalne, więc jak pójdę do Pizza Hut albo Sphinxa w centrum, to zapłacę bardzo podobnie do tego, ile bym zapłacił w tych samych lokalach gdzieś na obrzeżach miasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2016 o 13:52