A potem jest to odpowiedź Twojego szefa, gdy pytasz, czy dalej u niego pracujesz i skarżysz się, że w domu masz troje dzieci i żonę na utrzymaniu.....:P
Jak prosi, to zostanę. Jak każe, albo twierdzi, że muszę to mu udowodnię, że nie muszę. Może nie aż tak, ja swoich szefów szanuję z pełną wzajemnością.
A potem jest to odpowiedź Twojego szefa, gdy pytasz, czy dalej u niego pracujesz i skarżysz się, że w domu masz troje dzieci i żonę na utrzymaniu.....:P
Jak prosi, to zostanę. Jak każe, albo twierdzi, że muszę to mu udowodnię, że nie muszę. Może nie aż tak, ja swoich szefów szanuję z pełną wzajemnością.
Kiedy szef poprosi, żebym przyszedł w sobotę na 2 zmianę:)
No to jestem ciekawy kto by się odważył :/
Kiedy pracownik prosi o podwyżkę
W myślach, to być może tak zrobisz, ale naprawdę to położysz uszy, podkulisz ogon i potulnie zrobisz to co ci każe.
Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje
Jak trzeba zostać dłużej raz na jakiś czas i nie jest to notoryczne to bym został.
ehmmm...
http://pobierak.jeja.pl/images/9/3/3/179538_co-pokazales.jpg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2016 o 17:11