Dave Barry to amerykański pisarz i laureat Nagrody Pulitzera. Słynie też z zabawnych powiedzonek o rzeczach, których nauczył się w trakcie swojego życia.
Oto parę z nich:
Nikogo nie obchodzi, czy umiesz dobrze tańczyć. Po prostu wstań i tańcz
Nigdy pod żadnym pozorem nie bierz środka nasennego i środka przeczyszczającego tego samego dnia
Nie powinno się mylić swojej kariery ze swoim życiem
Najbardziej destrukcyjną mocą we wszechświecie jest plotka
Nigdy nie znajdziesz nikogo, kto da ci jasny i przekonujący argument za tym, dlaczego zmieniamy czas na letni
Myśl na dzisiejszy dzień: mężczyźni są jak dobre wino. Zaczynają jako winogrono, a od kobiety zależy, czy wycisną z nich coś, z czym da się zjeść obiad
Osoba, która jest miła dla ciebie, ale niegrzeczna w stosunku do kelnera, to nie jest miła osoba (to bardzo ważna uwaga, więc bądź uważny – nigdy nie zawodzi)
Ja jestem zawsze miły dla kelnerów :). Za okropne chamstwo uważam bycie gburem w stosunku do nich czy np. kasjerek w marketach,
Mówią, że człowiek uczy się całe życie... Czy to znaczy, że 60 lat jest wg. autora granicą, po przekroczeniu której należy przenieść się na tamten świat? Hum... czyżby pracownik ZUSu?
Nigdy nie liż noża do mięsa. Co to ku...wa jest. Fraszki Kochanowskiego naszych czasów.
Jest tyle mądrych ludzi na świecie którzy mają coś innym do powiedzenia, a i tak publikuje się galerie cytatów jakiegoś cymbała.