Jakbym miała 3 godziny dziennie na ćwiczenia, to bym była seksi i nie do przeoczenia... a nie mam, więc się w pociągu kiszę, jadąc do pracy, półtorej godziny... potem drugie tyle do domu...
Gdybyś miała 3h dziennie na ćwiczenia to byś... zapewne nie ćwiczyła.
Ćwiczysz 10 min dziennie? Bo tyle intensywnego treningu codziennie wystarczy na poprawę kondycji i samopoczucia. Wygląd jest efektem ubocznym, który też przyjdzie z czasem.
Jakbym miała 3 godziny dziennie na ćwiczenia, to bym była seksi i nie do przeoczenia... a nie mam, więc się w pociągu kiszę, jadąc do pracy, półtorej godziny... potem drugie tyle do domu...
:(
Gdybyś miała 3h dziennie na ćwiczenia to byś... zapewne nie ćwiczyła.
Ćwiczysz 10 min dziennie? Bo tyle intensywnego treningu codziennie wystarczy na poprawę kondycji i samopoczucia. Wygląd jest efektem ubocznym, który też przyjdzie z czasem.
... TO jest chyba najbardziej demotywujący demot jaki widziałem. Chyba muszę wszystkie lustra w domu zasłonić...