Z biologicznego punktu widzenia jest to prawda bo mycie całego ciała jak i zębów usuwa naturalną florę bakteryjną narażając organizm na infekcje i wnikanie drobnoustrojów, brudne, gęste, tłuste włosy chronią przed zimnem a myjąc je pozbawiamy je tej funkcji, do tego częste i zbyt intensywne mycie zębów uszkadza szkliwo dodatkowo szkodząc zębom. Warto zauważyć, że zwierzęta, które nigdy nie myją zębów mają je dużo zdrowsze i gdyby psuły im się tak często jak ludziom to większość szybko padała by z głodu bo albo by mieli zbyt poważne ubytki albo odczuwali zbyt silny ból aby jeść. Tak naprawdę higiena osobista została wymyślona z troski o własne samopoczucie (bo tak byliśmy wychowywani i uważamy czystość za stan najbardziej pożądany) i ludzi z którymi się stykamy a nie ze względu na nasze zdrowie. A co do smrodu związanego z niemyciem to Gallileo przeprowadziło ciekawy eksperyment: Ochotnik miał się nie myć przez około dwa tygodnie bo podobno tyle zajmuje przywrócenie organizmowi naturalnej flory bakteryjnej. Wiadomo, z każdym dniem coraz bardziej cuchnął i nikt nie chciał przebywać w jego towarzystwie ale co ciekawe po tym czasie odór ustał, wychodzi więc na to, że smród jest objawem odtwarzania naturalnej flory bakteryjnej a bez mycia zaczynamy śmierdzieć bo zakłóciliśmy równowagę organizmu, która wracając do normy ma taki nieprzyjemny efekt uboczny. Oczywiście cywilizowani ludzie, którzy stykają się z innymi ludźmi nigdy nie zrezygnują z mycia nawet jeżeli to jest zdrowsze dla organizmów :D.
@Adrian1234 Jeszcze bym dorzucił kwestie wiele podatności na alergeny, związaną właśnie z tym, że usuwamy od najmłodszych lat naturalną florę bakteryjną u dzieci, wtedy kiedy jest ona na etapie rozwoju i poznawania otoczenia
@tomektomek1989 Z tym to akurat poniekąd prawda. Większość z nas przyswaja wszystkie niezbędne witaminy z pożywieniem, dlatego faszerowanie się na co dzień sztucznymi preparatami nie ma sensu. Warto chęć spożywania witamin skonsultować z lekarzem, wykonać odpowiednie badania, jeśli odczuwamy jakieś skutki niedoboru. Większość witamin (poza tymi rozpuszczalnymi w tłuszczach) bardzo trudno jest przedawkować, ale da się.
@tomektomek1989 Przy nadmiernym zajadaniu się sztucznymi suplementami organizm przestaje je przyswajać z pożywienia, z reklam to ty się nie ucz co ci jest niezbędne...
Odpowiednie soczewki? Szkło wystarczy do zatrzymania UV, wniosek taki że "Odpowiednie soczewki" to szklane soczewki. -.-" To smutne jeśli ktoś uwierzy w cokolwiek z tego badziewia.
1. Bzdura. Czy tylko ja tak mam, zawsze budze sie 1-5min przed budzikiem. Co do witamin, najlepsze sa z naturalnego zrodla: owoce, warzywa i niedobory niektorych idzie samemu stwierdzic. Drzemki sa dobre. 7. Najlepiej codziennie, zbyt czeste mycie niszczy potrzebne nam bakterie.9. Moze ale nie musi, ja nie przytylem a objadam sie codziennie przed spaniem( 1,5tys kcal).
@mygyry87.lepiej byc niespodziewa ie wybudzonym, niz budzic sie zawsze przed budzikiem, obojetnie na ktora godz bym ustawil to budze sie przed, w sumie faza lekkiego snu bo swiadomy jestem. Wybudzenie z drzemki,lekkiego snu jest gorsze, niz twardy sen+budzik.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 listopada 2016 o 3:20
Z ty myciem się to już przesadzili. Ktoś może długo nie odczuwać potrzeby umycia się. A otoczeniu nie będzie to przeszkadzać??
Od smrodu, zwłaszcza swojego, jeszcze nikt nie umarł.
Z biologicznego punktu widzenia jest to prawda bo mycie całego ciała jak i zębów usuwa naturalną florę bakteryjną narażając organizm na infekcje i wnikanie drobnoustrojów, brudne, gęste, tłuste włosy chronią przed zimnem a myjąc je pozbawiamy je tej funkcji, do tego częste i zbyt intensywne mycie zębów uszkadza szkliwo dodatkowo szkodząc zębom. Warto zauważyć, że zwierzęta, które nigdy nie myją zębów mają je dużo zdrowsze i gdyby psuły im się tak często jak ludziom to większość szybko padała by z głodu bo albo by mieli zbyt poważne ubytki albo odczuwali zbyt silny ból aby jeść. Tak naprawdę higiena osobista została wymyślona z troski o własne samopoczucie (bo tak byliśmy wychowywani i uważamy czystość za stan najbardziej pożądany) i ludzi z którymi się stykamy a nie ze względu na nasze zdrowie. A co do smrodu związanego z niemyciem to Gallileo przeprowadziło ciekawy eksperyment: Ochotnik miał się nie myć przez około dwa tygodnie bo podobno tyle zajmuje przywrócenie organizmowi naturalnej flory bakteryjnej. Wiadomo, z każdym dniem coraz bardziej cuchnął i nikt nie chciał przebywać w jego towarzystwie ale co ciekawe po tym czasie odór ustał, wychodzi więc na to, że smród jest objawem odtwarzania naturalnej flory bakteryjnej a bez mycia zaczynamy śmierdzieć bo zakłóciliśmy równowagę organizmu, która wracając do normy ma taki nieprzyjemny efekt uboczny. Oczywiście cywilizowani ludzie, którzy stykają się z innymi ludźmi nigdy nie zrezygnują z mycia nawet jeżeli to jest zdrowsze dla organizmów :D.
@Adrian1234 Jeszcze bym dorzucił kwestie wiele podatności na alergeny, związaną właśnie z tym, że usuwamy od najmłodszych lat naturalną florę bakteryjną u dzieci, wtedy kiedy jest ona na etapie rozwoju i poznawania otoczenia
Tylko lekarz moze Ci powiedzieć jakie witaminy są dla Ciebie dobre. Padłem :)
@tomektomek1989 Z tym to akurat poniekąd prawda. Większość z nas przyswaja wszystkie niezbędne witaminy z pożywieniem, dlatego faszerowanie się na co dzień sztucznymi preparatami nie ma sensu. Warto chęć spożywania witamin skonsultować z lekarzem, wykonać odpowiednie badania, jeśli odczuwamy jakieś skutki niedoboru. Większość witamin (poza tymi rozpuszczalnymi w tłuszczach) bardzo trudno jest przedawkować, ale da się.
@tomektomek1989 Przy nadmiernym zajadaniu się sztucznymi suplementami organizm przestaje je przyswajać z pożywienia, z reklam to ty się nie ucz co ci jest niezbędne...
Odpowiednie soczewki? Szkło wystarczy do zatrzymania UV, wniosek taki że "Odpowiednie soczewki" to szklane soczewki. -.-" To smutne jeśli ktoś uwierzy w cokolwiek z tego badziewia.
@Sarind Przy czym wiele 'soczewek' w tanich okularach jest wykonana z czarnego plastiku, który nie zatrzymuje UV :)
@Sarind Szkło z dodatkiem żelaza (takie zielonkawe) ogranicza przenikanie UV
Wszedłem tu tylko po to, żeby zobaczyć podpis do obrazka ze sprzątaniem, to oczywiście go nie ma...
1. Bzdura. Czy tylko ja tak mam, zawsze budze sie 1-5min przed budzikiem. Co do witamin, najlepsze sa z naturalnego zrodla: owoce, warzywa i niedobory niektorych idzie samemu stwierdzic. Drzemki sa dobre. 7. Najlepiej codziennie, zbyt czeste mycie niszczy potrzebne nam bakterie.9. Moze ale nie musi, ja nie przytylem a objadam sie codziennie przed spaniem( 1,5tys kcal).
@masti23 To że się budzisz przed budzikiem nie oznacza, że jesteś niespodziewanie obudzonym, nie sądzisz?
@mygyry87.lepiej byc niespodziewa ie wybudzonym, niz budzic sie zawsze przed budzikiem, obojetnie na ktora godz bym ustawil to budze sie przed, w sumie faza lekkiego snu bo swiadomy jestem. Wybudzenie z drzemki,lekkiego snu jest gorsze, niz twardy sen+budzik.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2016 o 3:20
Czy tylko ja przeczytałem "10 mitów związanych z Twoim orgazmem..."?