S singri 1 grudnia 2016 o 18:59 +7 / 7 I bez tego kręci mi się w głowie... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~Robert Biedroń 2 grudnia 2016 o 12:39 -1 / 3 Typowy antyklerykał i bez alkoholu miałby problem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Ufcio 2 grudnia 2016 o 19:01 0 / 0 Miałam (wątpliwą) przyjemność w jednym z hoteli w Polsce schodzić po takich schodach... Około 5 nad ranem, po jakichś 15 godzinach imprezy (tak, wyjazd integracyjny). Nie polecam! Odpowiedz Komentuj obrazkiem
BrickOfTheWall 3 grudnia 2016 o 15:25 0 / 0 Zamykasz oczy i schodzisz, wpojone odruchy nie zawodzą.... będzie "kuśtyk" gdy się schody skończą ale to i tak lepiej niż się sturlać z samej góry. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I bez tego kręci mi się w głowie...
Typowy antyklerykał i bez alkoholu miałby problem.
Miałam (wątpliwą) przyjemność w jednym z hoteli w Polsce schodzić po takich schodach... Około 5 nad ranem, po jakichś 15 godzinach imprezy (tak, wyjazd integracyjny). Nie polecam!
Zamykasz oczy i schodzisz, wpojone odruchy nie zawodzą.... będzie "kuśtyk" gdy się schody skończą ale to i tak lepiej niż się sturlać z samej góry.