@lasek0110 A jednak nie. Na angielskiej Wikipedii znalazłem coś takiego jak "Kentucky colonel" - tytuł honorowy, który został przyznany Sandersowi w 1935 r. Czyli nie jest to jego imię czy nazwisko, ale też nie stopień wojskowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 grudnia 2016 o 9:22
@lasek0110 "colonel" znaczy "pułkownik" i kropka. Nie bredź o "nieprzetlumaczalności". To, że w tym przypadku jest to jakiś honorowy tytuł z Kentucky, nie zmienia tłumaczenia i faktu, że jest oparty o stopień wojskowy tak, jak doktor honoriscausa nie jest stopniem naukowym ale jest oparty o tytuł naukowy i nikt z tego powodu nie uzna "doktor" za nazwę własną, imię posiadacza tego tytułu czy coś nieprzetłumaczalnego albo przetłumaczy jak "waćpan".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 grudnia 2016 o 15:43
@lector Dałeś dobry przykład przeciw temu co sam piszesz. Wałęsy nikt nie tytułuje doktorem (choć doktoratów hc ma na pęczki) i tak samo Sandersa nie można tytułować pułkownikiem (bo nim nie jest).
Akurat Colonel to po polsku pułkownik , pytanie czy to rzeczywisty stopień jaki miał Sanders czy tylko przygrywka na potrzeby reklamowe .
Bo raczej wątpię aby w momencie kiedy miał taki stopień i przeszedł na emeryturę to miał by mało kasy - emerytura to jedna rzecz , druga rzecz to wynagorzenie za stopień czy czas służby etc. w momencie kiedy był jeszcze w armii .
U nas już pod drugimi drzwiami stałaby skarbówka z Sanepidem i taki przedsiębiorczy staruszek zamiast zarobku miałby do zapłacenia podatek i mandat za handel żywnością w złych warunkach. Powiesiłby się tak czy siak.
A potem KFC stało się sieciówka, Colonel odwiedził jedną z restauracji i z dumą powiedział, że to prawdopodobnie najgorszy kurczak jakiego jadł w życiu - a sygnowany jest jego twarzą do dzisiaj. Kolejna cegiełka do palnięcia sobie w łeb :D
Harland Sanders (ur. 9 września 1890 w Henryville, zm. 16 grudnia 1980) – amerykański przedsiębiorca, założyciel sieci KFC. Jego portret jest używany jako logo tej firmy.
Harland Sanders znany również jako pułkownik Sanders urodził się 9 września 1890 roku w Henryville w stanie Indiana. W 1896 roku zmarł jego ojciec. Na utrzymanie rodziny pracowała jego matka i Sanders podczas jej nieobecności przygotowywał posiłki dla całej rodziny. W młodym wieku zrezygnował z kształcenia i zaczął pracę jako strażak, a później sternik parowca, sprzedawca ubezpieczeń, pracownik kolei i farmer. W 1907 roku zaciągnął się do armii Stanów Zjednoczonych na Kubie.
W wieku 40 lat rozpoczął sprzedaż potraw z kurczaka w Corbin w stanie Kentucky. Szybko jego dania zyskały popularność. Do przygotowywania dań Sanders używał smażalników ciśnieniowych co pozwalało na szybsze opiekanie mięsa.
Sanders ubierał się w charakterystyczny kostium imitujący południowego dżentelmena sprzed wojny secesyjnej. Był to skuteczny sposób na promocję i reklamę.
Harland Sanders zmarł na zapalenie płuc 16 grudnia 1980 roku i został pochowany w Louisville w stanie Kentucky. Do trumny został złożony w białym garniturze i czarnym krawacie bolo.
w wieku 40 lat rozpoczął sprzedaż potraw z kurczaka w Corbin w stanie Kentucky. Szybko jego dania zyskały popularność. Do przygotowywania dań Sanders używał smażalników ciśnieniowych co pozwalało na szybsze opiekanie mięsa.
Marna pociecha kiedy u schyłku życia został miliarderem. I co z tego? Młodość przeminęła, zdrowie odeszło, i śmierć stoi u drzwi. Porażka z takimi idiotycznymi przykładami.
Jak to bez pracy nie ma kołaczy? Wystarczy że masz 4 dzieci i utrzymujesz się z zasiłków i 500+.
No, 2 tysiące na wykarmienie czwórki dzieci. Fortuna po prostu.
Nie pękaj, dzieci wykarmi ci caritas i pomoc społeczna, do tego ubierze i wyposaży do szkoły za pieniądze podatników.......
dokladnie. Plus to ze mopsy nie licza 500 + bo im nie wolno, to z zasilkow lacznie moze miec z 4, 5 tys
w PL wykończyłby go ZUS i kontrole z sanepidu zanim by jeszcze zaczął...
Na wiki pisza cos innego
"Wstąpił do wojska ale szybko zrezygnował", ale mimo to był pułkownikiem? Nawet w bajkach trzeba dbać o realia i detale.
@pokos Jakby był pułkownikiem, to by nie dostawał emerytury 105 dolarów
@Voitcus Nie wiadomo czy nasi pułkownicy po "dezubekizacji" w ogóle dostaną jakieś emerytury.
@lasek0110 A jak ty byś to przetłumaczył? Nie znalazłem innego znaczenia tego słowa.
@lasek0110 A jednak nie. Na angielskiej Wikipedii znalazłem coś takiego jak "Kentucky colonel" - tytuł honorowy, który został przyznany Sandersowi w 1935 r. Czyli nie jest to jego imię czy nazwisko, ale też nie stopień wojskowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2016 o 9:22
@lasek0110 "colonel" znaczy "pułkownik" i kropka. Nie bredź o "nieprzetlumaczalności". To, że w tym przypadku jest to jakiś honorowy tytuł z Kentucky, nie zmienia tłumaczenia i faktu, że jest oparty o stopień wojskowy tak, jak doktor honoriscausa nie jest stopniem naukowym ale jest oparty o tytuł naukowy i nikt z tego powodu nie uzna "doktor" za nazwę własną, imię posiadacza tego tytułu czy coś nieprzetłumaczalnego albo przetłumaczy jak "waćpan".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2016 o 15:43
@lector Dałeś dobry przykład przeciw temu co sam piszesz. Wałęsy nikt nie tytułuje doktorem (choć doktoratów hc ma na pęczki) i tak samo Sandersa nie można tytułować pułkownikiem (bo nim nie jest).
@pokos Do tego: "rzucił szkołę w wieku 16 lat" a później "złożył podanie do szkoły prawniczej"...
@pokos W 1935 roku gubernator stanu wyróżnił potrawę zaszczytnym tytułem „Kentucky Colonel”, a jej autora mianował pułkownikiem ( źródło: http://urodzonybiznesmen.pl/niezwykla-historia-zalozyciela-kfc/)
@pokos @lasek0110 I który z waszych argumentów pozwala tłumaczyć "colonel" na polski inaczej niż "pułkownik"? Bo tylko o tym pisałem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2016 o 23:13
@lasek0110
Akurat Colonel to po polsku pułkownik , pytanie czy to rzeczywisty stopień jaki miał Sanders czy tylko przygrywka na potrzeby reklamowe .
Bo raczej wątpię aby w momencie kiedy miał taki stopień i przeszedł na emeryturę to miał by mało kasy - emerytura to jedna rzecz , druga rzecz to wynagorzenie za stopień czy czas służby etc. w momencie kiedy był jeszcze w armii .
U nas już pod drugimi drzwiami stałaby skarbówka z Sanepidem i taki przedsiębiorczy staruszek zamiast zarobku miałby do zapłacenia podatek i mandat za handel żywnością w złych warunkach. Powiesiłby się tak czy siak.
@lasek0110 zgadzam się, że nie ma co na nich głosować. Ale problem w Polsce przedstawia ten demot: http://demotywatory.pl/4722255/Tak-patrze-na-to-wszystko-co-sie-w-Polsce-dzieje-przygladam
skoro byl w wojsku i szybko zrezygnował to jak mógł zostać pułkownikiem
"pacz wyrzej"
A potem KFC stało się sieciówka, Colonel odwiedził jedną z restauracji i z dumą powiedział, że to prawdopodobnie najgorszy kurczak jakiego jadł w życiu - a sygnowany jest jego twarzą do dzisiaj. Kolejna cegiełka do palnięcia sobie w łeb :D
80% tych faktów jest wyssane z palca.
Harland Sanders (ur. 9 września 1890 w Henryville, zm. 16 grudnia 1980) – amerykański przedsiębiorca, założyciel sieci KFC. Jego portret jest używany jako logo tej firmy.
Harland Sanders znany również jako pułkownik Sanders urodził się 9 września 1890 roku w Henryville w stanie Indiana. W 1896 roku zmarł jego ojciec. Na utrzymanie rodziny pracowała jego matka i Sanders podczas jej nieobecności przygotowywał posiłki dla całej rodziny. W młodym wieku zrezygnował z kształcenia i zaczął pracę jako strażak, a później sternik parowca, sprzedawca ubezpieczeń, pracownik kolei i farmer. W 1907 roku zaciągnął się do armii Stanów Zjednoczonych na Kubie.
W wieku 40 lat rozpoczął sprzedaż potraw z kurczaka w Corbin w stanie Kentucky. Szybko jego dania zyskały popularność. Do przygotowywania dań Sanders używał smażalników ciśnieniowych co pozwalało na szybsze opiekanie mięsa.
Sanders ubierał się w charakterystyczny kostium imitujący południowego dżentelmena sprzed wojny secesyjnej. Był to skuteczny sposób na promocję i reklamę.
Harland Sanders zmarł na zapalenie płuc 16 grudnia 1980 roku i został pochowany w Louisville w stanie Kentucky. Do trumny został złożony w białym garniturze i czarnym krawacie bolo.
Kompletne bzdury przeczytajcie sobie prawdziwy życiorys Sandersa
w wieku 40 lat rozpoczął sprzedaż potraw z kurczaka w Corbin w stanie Kentucky. Szybko jego dania zyskały popularność. Do przygotowywania dań Sanders używał smażalników ciśnieniowych co pozwalało na szybsze opiekanie mięsa.
To wzruszające! To inspirujące! To...To......To największy jednocześnie niepotwierdzony poważnym źródłem stek bzdur c:
Na ścianie KFC w mojej okolicy jest nieco inna wersja. Ale co tam. Ważne, że wciska się kit i jest git.
to nic nie znaczy to o niczym nie świadczy
KFC założył dużo wcześniej a nie jak przeszedł na emeryture ;D
Marna pociecha kiedy u schyłku życia został miliarderem. I co z tego? Młodość przeminęła, zdrowie odeszło, i śmierć stoi u drzwi. Porażka z takimi idiotycznymi przykładami.