@Ridlak Gościu, Ty miałeś fizykę w szkole? Im gęstszy materiał tym dźwięk się lepiej roznosi, a ręka jest gęstsza od powietrza i dźwięk się w niej rozpędza, i później w powietrzu będzie głośniejszy. Naukowcy obliczyli, że osoba posiadająca najbardziej przeciętne BMI wzmacnia dźwięk petardy, poprzez trzymanie jej w ręce o 39,2%, a kulturyści, którzy mają mniej niż 6% tłuszczu, mogą wzmacniać dźwięk o nawet 57%.
Troche przesada.ale powiem wam, drodzy wlasciciele psow, ze te trawniki obsrane dookola blokow to tylko wyraz waszego wychowania i kultury.dziecka nie mozna puscic na plac zzabaw bo dojscie do pplacu tylko trawnikiem a tam kur** wszedzie kupy.z parkingu do domu tez trawnikiem musze przejsc.obsrane tak,ze po ciemku cudem przejdziesz nie wdeptujac w kupe.wchodzisz do klatki but osrany tak,ze spod podeszwy zawija sie do gory.bardzo lubie psy,chcialbym miec,chcialbym zeby moje dziecko mialo psa ale nie mam ochoty zbieram po nim odchodow a CHAMSKIM GBUREM nie bede i nie pozwalalbym swojwmu psu srac
@kwix21 ale nie jestem zwolenniczką prowadzania psów na grubsze sprawy na trawniki przed blokiem, nawet jeśli nie mają zakazów. Tym bardziej, że ludzie się krzywo patrzą. Ale wiesz, nie każdy ma blisko las, a branie tego w torebkę i do śmietnika może być jednak dla niektórych wyzwaniem.
@kwix21, a zdziwisz się, że dla w miarę normalnych właścicieli psów to też jest problem?
Ludzie często idą chodnikiem (pomijając te dojścia na plac zabaw), a z psem chciałbym się pobawić. Pies na trawnik, ja za nim i... mlask. Jest to szczególnie irytujące, gdy samemu zabiega się o sprzątanie po własnym psie. A potem lecą joby na wszystkich właścicieli. Po takich wrzaskach odchodzi mi ochota na sprzątanie (skoro i tak cię opierdzielają), na szczęście myśl o pozostałych ludziach przeważa.
Wiem, że bieganiem dziecka jest ten sam problem i wołanie do syna, „tylko nie na trawnik bo wleziesz w kupę” – to objaw głupoty. Tak głupoty i chamstwa – tych właścicieli psów, którzy nie sprzątają.
z psimi kupami to jest temat rzeka! jako właściciel dużego psa, sprzątający po nim, znam ból niesprawiedliwości, że właściciela małych myślą, że jak mikrus nasrał "to się nie liczy". Efekt jest taki, że kupy Yorków są jedna obok drugiej, a właściciele zwiewają do domu, jak tylko pies się załatwi - bo przecież spacer tylko po to służy (PS niektórzy pozwalają się w domu psom załatwiać, albo zakładają im pieluchy!!!!).
A ja się pytam, po co zakazy korzystania z trawników ( zakaz wyprowadzania psów na tereny zielone)- to lepiej żeby srały na środku chodnika? absurd goni absurd! należy właścicielom zapewnić woreczki i śmietniki w pobliżu i 90% myślących kupę zbierze! psy były są i będą! zamiast hejtować- bo ja tak samo mogę hejtować dzieci drące mordy na osiedlach, skoro mi się to nie podoba- ale chyba nie o to chodzi, co? trochę więcej edukacji i tolerancji, żeby nam wszystkim w 2017r. lepiej się żyło! :)
Też mam psa po którym sprzątam. Tylko, że nigdy nie czekałem aż mi ktoś woreczki do sprzątania dostarczy. Zawsze mam swoje w kieszeni. Tak więc gadanie "90% myślących kupę zbierze" jak im się pod nos podstawi woreczki do tego jest głupotą. Masz psa - masz obowiązki. I Ty masz mieć sprzęt do sprzątania, a nie czekać aż ktoś poda na tacy.
Mój pies nie bał się fajerwerków ani petard dopóki jakieś dziecko skretyniałych rodziców nie rzuciło petardy która wybuchła jakieś 5m od mojego psa, Od tej chwili się boi. Więc nie przyklaskuj tak ochoczo, bo nie wiesz dlaczego dany pies się boi petard. Kretyn ma kilka chwil "zabawy" i powód do wymądrzania, a zwierzę uraz na resztę życia.
Mścij się na właścicielach, którzy nie sprzątają po swoim psie a nie na biednym zwierzaku. U mnie w okolicy najczęściej dzieciaki nie sprzątają po psach nawet jak rodzice kazali. Przypraw o zawał paru małolatów, niech cierpią. Nadal zemsta wygląda tak atrakcyjnie? A może i w tym wypadku brak empatii i podstawowych ludzkich uczuć?
Jako właściciel średniej wielkości psa powie tyle: czy tym wszystkim "mścielom" zasranych trawników w równym stopniu przeszkadzają gówna zostawione przez dzieci "nauczone" przez rodziców szanować czas i nie mogące pójść do klopa do domu i srają pod krzakami osiedlowymi/parkowymi ? Ja po swoim psie zawsze sprzątam, ale nigdy nie widziałem mamusi sprzątającej po swoim dziecku.
Poza tym jak już musicie się "mścić" to wstrzymajcie się do Sylwestra, a nie trenujecie dzień wcześniej.
~ktosiowaty: ja posiadam także własne woreczki w kieszeni! w domu na tony! Ale niech miasto też da coś od siebie, bo nie zawsze masz! czasem zapominam uzupełnić zapas- a wierz mi, przed praniem przy pralce z każdych spodni i kurtek wyciągam po kilka.... Chodzi o te momenty kiedy zapomnisz, a nie chcesz lecieć "z miejsca zbrodni" do domu po woreczek, bo jakaś babuleńka wymachuje z okna laseczką grożąc!
Ale Twój komentarz dowodzi, że zawsze ludzie szukają negatywów wypowiedzi...coś do czego mogą się przyczepić....szkoda... Ale co do dzieci- mam takie samo zdanie, wysadzają dzieci na trawnikach a psów się czepiają. ..Najgorsze jeszcze, że zostawiają butelki po piwie/wodce na parkingu zamiast pod blokiem wyrzucić...nie raz je tłuką....to jest sku.......two!!! ile razy psy wracają z pokaleczonymi poduszkami....
Oj będę strzelać. W tym miesiącu wdepnąłem 3 razy, ale nie zamierzam się mścić - zemsta jest dla zbyt słabych na przebaczenie.
Ja po prostu zajebiście kocham petardy :D
Trzeba być ostatnim debilem, żeby mścić się na psach za głupotę i lenistwo ich właścicieli! Aż się prosi jedną z tych petard odpalić z Twojego tyłka...
Tak jakby pies potrafil sam po sobie sprzątać... żałosne...
Pamiętaj, że petarda w zaciśniętej pięści strzela o połowę głośniej. O połowę!
@belzeq wydaje mi się, że głośniej strzela jak się ją podpali i rzuci, a nie trzyma w pięści
@Ridlak Gościu, Ty miałeś fizykę w szkole? Im gęstszy materiał tym dźwięk się lepiej roznosi, a ręka jest gęstsza od powietrza i dźwięk się w niej rozpędza, i później w powietrzu będzie głośniejszy. Naukowcy obliczyli, że osoba posiadająca najbardziej przeciętne BMI wzmacnia dźwięk petardy, poprzez trzymanie jej w ręce o 39,2%, a kulturyści, którzy mają mniej niż 6% tłuszczu, mogą wzmacniać dźwięk o nawet 57%.
@belzeq Najlepiej daje włożona w usta. Naturalna komora rezonansowa.
a to wina zwierząt czy ich właścicieli? co za idiota :/
@domiii7121 a kto sra po chodniku, właściciel czy zwierzęta? co za idiota :/
@domiii7121 no nie, wina psa że nie posprzątał po sobie baranie. Właściciel niech sprząta gówno po psie.
podpal to tak, jak jest na obrazku!
Nieprawda. Jakby się uprzeć to możesz być debilem przez cały rok.
O TAK. CZUJĘ TEN BÓL DUPY WŁAŚCICIELI PSÓW!
Troche przesada.ale powiem wam, drodzy wlasciciele psow, ze te trawniki obsrane dookola blokow to tylko wyraz waszego wychowania i kultury.dziecka nie mozna puscic na plac zzabaw bo dojscie do pplacu tylko trawnikiem a tam kur** wszedzie kupy.z parkingu do domu tez trawnikiem musze przejsc.obsrane tak,ze po ciemku cudem przejdziesz nie wdeptujac w kupe.wchodzisz do klatki but osrany tak,ze spod podeszwy zawija sie do gory.bardzo lubie psy,chcialbym miec,chcialbym zeby moje dziecko mialo psa ale nie mam ochoty zbieram po nim odchodow a CHAMSKIM GBUREM nie bede i nie pozwalalbym swojwmu psu srac
psy, na dobrą sprawę, nie mogą robić tylko na trawniki, na których stoją zakazy.
@kwix21 ale nie jestem zwolenniczką prowadzania psów na grubsze sprawy na trawniki przed blokiem, nawet jeśli nie mają zakazów. Tym bardziej, że ludzie się krzywo patrzą. Ale wiesz, nie każdy ma blisko las, a branie tego w torebkę i do śmietnika może być jednak dla niektórych wyzwaniem.
@kwix21, a zdziwisz się, że dla w miarę normalnych właścicieli psów to też jest problem?
Ludzie często idą chodnikiem (pomijając te dojścia na plac zabaw), a z psem chciałbym się pobawić. Pies na trawnik, ja za nim i... mlask. Jest to szczególnie irytujące, gdy samemu zabiega się o sprzątanie po własnym psie. A potem lecą joby na wszystkich właścicieli. Po takich wrzaskach odchodzi mi ochota na sprzątanie (skoro i tak cię opierdzielają), na szczęście myśl o pozostałych ludziach przeważa.
Wiem, że bieganiem dziecka jest ten sam problem i wołanie do syna, „tylko nie na trawnik bo wleziesz w kupę” – to objaw głupoty. Tak głupoty i chamstwa – tych właścicieli psów, którzy nie sprzątają.
Szkoda psa... rzuć petardą w właściciela który nie sprząta po psie. Bardziej praktyczne ;p
Albo kupą ;P
Sprzątaj po psie, a potem go uspokajaj, bo ktoś chce się zemścić na kilku osobach. Ech.....
ech i tak Cię nie stać na petardy to po co strzepisz ryja
myslisz ze tylko psy sie boja? poza tym to nie wina psow tylko ich wlascicieli ze nie sprzataja po nich! żal mi ci autorze tego durnego demota... ;/
I teraz psy będą się mścić cały rok za te wszystkie petardy...
No tak bo pies ma wpływ na to, że jego właściciel po nim sprząta ;) Inteligencją to ty nie grzeszysz
żałosne
z psimi kupami to jest temat rzeka! jako właściciel dużego psa, sprzątający po nim, znam ból niesprawiedliwości, że właściciela małych myślą, że jak mikrus nasrał "to się nie liczy". Efekt jest taki, że kupy Yorków są jedna obok drugiej, a właściciele zwiewają do domu, jak tylko pies się załatwi - bo przecież spacer tylko po to służy (PS niektórzy pozwalają się w domu psom załatwiać, albo zakładają im pieluchy!!!!).
A ja się pytam, po co zakazy korzystania z trawników ( zakaz wyprowadzania psów na tereny zielone)- to lepiej żeby srały na środku chodnika? absurd goni absurd! należy właścicielom zapewnić woreczki i śmietniki w pobliżu i 90% myślących kupę zbierze! psy były są i będą! zamiast hejtować- bo ja tak samo mogę hejtować dzieci drące mordy na osiedlach, skoro mi się to nie podoba- ale chyba nie o to chodzi, co? trochę więcej edukacji i tolerancji, żeby nam wszystkim w 2017r. lepiej się żyło! :)
Też mam psa po którym sprzątam. Tylko, że nigdy nie czekałem aż mi ktoś woreczki do sprzątania dostarczy. Zawsze mam swoje w kieszeni. Tak więc gadanie "90% myślących kupę zbierze" jak im się pod nos podstawi woreczki do tego jest głupotą. Masz psa - masz obowiązki. I Ty masz mieć sprzęt do sprzątania, a nie czekać aż ktoś poda na tacy.
Ale że jak? Wsadzasz petardy w d..ę właścicielom obsr..trawników?
Prawda jest taka ze petard boja sie tylko psy z chora psychika. Zdrowy zrównoważony pies nie ma z tym problemu :) Więc brawo ty
Mój pies nie bał się fajerwerków ani petard dopóki jakieś dziecko skretyniałych rodziców nie rzuciło petardy która wybuchła jakieś 5m od mojego psa, Od tej chwili się boi. Więc nie przyklaskuj tak ochoczo, bo nie wiesz dlaczego dany pies się boi petard. Kretyn ma kilka chwil "zabawy" i powód do wymądrzania, a zwierzę uraz na resztę życia.
Mścij się na właścicielach, którzy nie sprzątają po swoim psie a nie na biednym zwierzaku. U mnie w okolicy najczęściej dzieciaki nie sprzątają po psach nawet jak rodzice kazali. Przypraw o zawał paru małolatów, niech cierpią. Nadal zemsta wygląda tak atrakcyjnie? A może i w tym wypadku brak empatii i podstawowych ludzkich uczuć?
najgłupszy demo jaki widziałam.....wstyd
Jako właściciel średniej wielkości psa powie tyle: czy tym wszystkim "mścielom" zasranych trawników w równym stopniu przeszkadzają gówna zostawione przez dzieci "nauczone" przez rodziców szanować czas i nie mogące pójść do klopa do domu i srają pod krzakami osiedlowymi/parkowymi ? Ja po swoim psie zawsze sprzątam, ale nigdy nie widziałem mamusi sprzątającej po swoim dziecku.
Poza tym jak już musicie się "mścić" to wstrzymajcie się do Sylwestra, a nie trenujecie dzień wcześniej.
~ktosiowaty: ja posiadam także własne woreczki w kieszeni! w domu na tony! Ale niech miasto też da coś od siebie, bo nie zawsze masz! czasem zapominam uzupełnić zapas- a wierz mi, przed praniem przy pralce z każdych spodni i kurtek wyciągam po kilka.... Chodzi o te momenty kiedy zapomnisz, a nie chcesz lecieć "z miejsca zbrodni" do domu po woreczek, bo jakaś babuleńka wymachuje z okna laseczką grożąc!
Ale Twój komentarz dowodzi, że zawsze ludzie szukają negatywów wypowiedzi...coś do czego mogą się przyczepić....szkoda... Ale co do dzieci- mam takie samo zdanie, wysadzają dzieci na trawnikach a psów się czepiają. ..Najgorsze jeszcze, że zostawiają butelki po piwie/wodce na parkingu zamiast pod blokiem wyrzucić...nie raz je tłuką....to jest sku.......two!!! ile razy psy wracają z pokaleczonymi poduszkami....
Oj będę strzelać. W tym miesiącu wdepnąłem 3 razy, ale nie zamierzam się mścić - zemsta jest dla zbyt słabych na przebaczenie.
Ja po prostu zajebiście kocham petardy :D
Po sztucznych ogniach też zostają śmieci na trawnikach i chodnikach
to na głównej? Czy admin jest pajacem?
ten kto wstawił i ci co daja to pieprzeni debile. To właściciel powinien sprzątnąć pies nie jest winny
Trzeba być ostatnim debilem, żeby mścić się na psach za głupotę i lenistwo ich właścicieli! Aż się prosi jedną z tych petard odpalić z Twojego tyłka...