@sfzgkkp @sfzgkkp albo jedno i drugie, podczas gdy są w pobliżu bliskich, albo gdy ich bronią w mózgu psów zachodzą te same reakcje chemiczne co w ludzkim mózgu, więc jeśli one nie kochają, my też nie. I raczej jestem za tym że ludzie też nie umieją kochać.
@sfzgkkp Instynkt nie zawsze działa tak samo. Moja babcia miała sukę, która zagryzła i pożarła swoje własne szczenięta - po prostu psychika (maluchy nie były ani chore, ani szczególnie słabe - zanim się babcia spostrzegła, już ich nie było...).
@sfzgkkp
Oczywiście,. Zwierzęta nie kochają (bo to wyamga świadomości a jej nei mają) ani nie boja się śmierci (bo jest to pojęcie abstrakcyjne) wiec nie "poświęcają życia" w imię wyższej idei jak miłość czy troska one , postępują cały czas zgodnie z instynktem. A to że my przypisujemy zwierzętom cechy ludzkie to tylko nasz wizja świata.
No nie. Insynkt ma prawie kazda matka, ale milosc to juz rzadko ktory czlowiek. Dlatego moze laczysz jedno z drugim bo widzisz wszedzie jak ten instynkt ludzie miloscia nazywaja z braku prawdziwej milosci w sercach.
@meatgun Baranku, instynkt to instynkt. Miłość to uczucie. To tak jakby powiedzieć że koparka jest materiałem. Poza tym miłość to uczucie jak każde inne spowodowane reakcją chemiczną w mózgu. Wyjaśnione już dawno przez naukowców. Więcej czytaj mniej pisz.
@meatgun Bo instynkt niekoniecznie każe walczyć o przetrwanie potomstwa. Poczytaj o zagryzaniu młodych: kiedy one są chore, gdy matka jest chora, gdy matka nie czuje się bezpiecznie, gdy jest to pierwsza ciąża. Zdarza się i u psów, i u kotów, pewnie też u innych zwierząt. Nie są to jednak częste przypadki - tak, jak częsta nie jest aborcja.
To raczej instynkt.
@sfzgkkp @sfzgkkp albo jedno i drugie, podczas gdy są w pobliżu bliskich, albo gdy ich bronią w mózgu psów zachodzą te same reakcje chemiczne co w ludzkim mózgu, więc jeśli one nie kochają, my też nie. I raczej jestem za tym że ludzie też nie umieją kochać.
@sfzgkkp Instynkt nie zawsze działa tak samo. Moja babcia miała sukę, która zagryzła i pożarła swoje własne szczenięta - po prostu psychika (maluchy nie były ani chore, ani szczególnie słabe - zanim się babcia spostrzegła, już ich nie było...).
@sfzgkkp
Oczywiście,. Zwierzęta nie kochają (bo to wyamga świadomości a jej nei mają) ani nie boja się śmierci (bo jest to pojęcie abstrakcyjne) wiec nie "poświęcają życia" w imię wyższej idei jak miłość czy troska one , postępują cały czas zgodnie z instynktem. A to że my przypisujemy zwierzętom cechy ludzkie to tylko nasz wizja świata.
@celtutsyh świadomość nie jest cechą ludzką, nie jest w ogole cechą -.-.Proponuje się zapoznać z definicja świadomości.
Dla niekumatych: MIŁOŚĆ JEST INSTYNKTEM. Właśnie o to chodzi, że to nie jest działanie racjonalne.
No nie. Insynkt ma prawie kazda matka, ale milosc to juz rzadko ktory czlowiek. Dlatego moze laczysz jedno z drugim bo widzisz wszedzie jak ten instynkt ludzie miloscia nazywaja z braku prawdziwej milosci w sercach.
Instynkt ma prawie każda matka? To niby skąd te liczne aborcje?
@meatgun Baranku, instynkt to instynkt. Miłość to uczucie. To tak jakby powiedzieć że koparka jest materiałem. Poza tym miłość to uczucie jak każde inne spowodowane reakcją chemiczną w mózgu. Wyjaśnione już dawno przez naukowców. Więcej czytaj mniej pisz.
@meatgun Bo instynkt niekoniecznie każe walczyć o przetrwanie potomstwa. Poczytaj o zagryzaniu młodych: kiedy one są chore, gdy matka jest chora, gdy matka nie czuje się bezpiecznie, gdy jest to pierwsza ciąża. Zdarza się i u psów, i u kotów, pewnie też u innych zwierząt. Nie są to jednak częste przypadki - tak, jak częsta nie jest aborcja.
A kocur miał w dupie... typowy facet.
@BlueAlien Chcesz porozmawiać o kukułkach?
sila instynktu ktory kieruje nie tylko zwierzetami ale i ludzi :V