ja nie wiem jak dziewczyny decyduja sie na makijaże. Dość, że za duża ilośc szkodzi cerze (robi się blada, popękana itp.) to jeszcze jak tylko zapada deszcz czy śnieg czy cokolwiek to spływa to z twarzy. nawet własny pot w lato jest wrogiem
Ja jestem fotografem stockowym (robię zdjęcia na zamówienie, na sprzedaż, z modelkami lub bez, w studio lub plenerze), żona jest wizażystką co mnie się w studio przydaje i powiadam ci... mało wiesz :) Jako fotograf sam też muszę znać się na makijażach bo dobry makijaż zaoszczędza mi ok 5 minut roboty photoshopa na jednym zdjęciu, a jak zdjęć w serii mam 100, zrobienie makijażu i jego odświeżenie zajmuje łącznie godzinę to daje ponad 7 godzin oszczędności czasu. To co mówisz zdarzyć się może na tanich kosmetykach, ale z tych co my korzystamy to kiedyś modelka i żona mnie przekonywały, że te kosmetyki są zdrowsze niż gdyby ich nie było, poczytałem składy, rzeczywiście są zdrowe co mnie wtedy zaskoczyło. Poza tym, na porządnych kosmetykach możesz oblać twarz dziewczyny wiadrem z wodą i nic się nie rozmaże, wiem bo robiliśmy zdjęcia w deszczu, dziewczyna godzinę latała w ulewie i po godzinie tylko cień do powiek jej się zaczął rozmazywać i musieliśmy skończyć zdjęcia, ale godzinę cały czas chodziła mokra w intensywnym deszczu i nic się nie stało z makijażem. Nie raz z modelkami pracujemy w moim studio do późnych godzin nocnych i same modelki mówią, że idą już spać w makijażu, rano wstają i tylko go odświeżają bo się trzyma na dobrych kosmetykach. Oczywiście nie mówimy o kosmetykach ze znanych marek tylko z marek profesjonalnego użytku które nie reklamują się nigdzie, a głupi jeden podkład kosztuje ok 200 PLN za małe opakowanie.
@dawidsznurek wiem, ze mało wiem ponieważ ja nie używam kosmetyków, a to co idzę na ulicy sprawia, że chce mi się śmiać xP Szare myłdo i krem nivea 4ever!
@dawidsznurek, teraz moglibyśmy zacząć dyskusję o słuszności używania photoshopa. Dlaczego wszyscy na siłę chcą poprawiać to co już jest piękne i naturalne? :) Dlaczego pokazywać to, co oszukane i sztuczne? :) Wiem, są narzucone pewne wymagania i standardy, ale czy słusznie? :)
@tranwkapsulkach Bo to jest komercja :) Każdy mówi o naturalności i jej pięknie, ale chwilę później każdy jak zahipnotyzowany zwraca uwagę na twarz dziewczyny po totalnym photoshopie i sylikonowe cycki. Dlatego też w zdjęciach na potrzeby reklam w ruch idzie kosmetyczka, fryzjerka i wizażystka, a potem jedziemy jej ciało z photoshopa i nakładamy czasami w PS kolejną warstwę makijażu. Po co? Bo ludzie to kupują, ludziom ostatecznie się to podoba. Oczywiście później następuje zjawisko naśladowania, każda kobieta chciałaby wyglądać jak modelka przy idealnym oświetleniu z makijażem z drogich kosmetyków i po PS, nie oszukujmy się, to tak jak każdy facet chciałby mieć ciało jak William Levy i każda kobieta chciałaby mieć takiego faceta z takim ciałem, no ale niestety life is brutal... Chcieć nie zawsze oznacza móc. ALE, oczywiście możesz uzyskać podobny efekt jak modelki ze zdjęć, wystarczy wizyta u dermatologa plastycznego, moja żona korzystała, kiedyś miała takie dziurki na skórze twarzy po trądziku i blizny, po 2 latach miała już skórę jakby ją PS rozjechał, ultra gładka i zdrowa cera z równym kolorytem. Później wystarczy dobrze wykonany makijaż z drogich kosmetyków (nie, podkład za 80 PLN nie jest drogi, wręcz niemożliwie tani), oczywiście profesjonalnych kosmetyków dla wizażystów i w sumie jesteś w stanie osiągnąć podobny efekt, nie taki sam, ale zbliżony. Niestety, same kosmetyki dla jednej osoby to koszt ok 800 PLN nie licząc pędzli i innych narzędzi które trzeba wymieniać co jakiś czas, porządny komplet pędzli na start to ok 500 PLN za podstawowych 4 czy 5 sztuk, a zabieg wygładzania cery wykonuje się długofalowo i zaczyna się jesieniom żeby uniknąć jak najbardziej promieni słonecznych przez okres serii zabiegów, czasami łącznie trwa to latami, jeden sezon takich zabiegów to ok 1500 PLN i nie masz pewności czy osiągniesz 100% satysfakcjonującego efektu. Często nastolatki o tym zapominają i efekt potrafi być fatalny, kiedy nastolatka nieumiejętnie się umaluje tanimi kosmetykami nie używając nawet odpowiednich narzędzi do tego.
@dawidsznurek, tak wiem. Niestety doskonale sobie zdaję sprawę, że sami nakręcamy popyt na takie zdjęcia. To już leży w naturze człowieka - każdy dąży do perfekcji, chce być idealny, chce być "on top" i niektóre firmy wciskają nam, szaraczkom, że od ich kremu/balsamu/witamin będziemy bogami bez skazy na ciele. Od picia konkretnego soku/wody będziemy pełni życia i szczęśliwi, a jogurty/kolejne tabletki na odchudzanie pozwolą nam uzyskać figurę z reklamy. Chcemy wierzyć, że ten ideał można osiągnąć, bo przecież istnieje na zdjęciach. A jeśli głos rozsądku podpowiada nam, że to tylko efekt dobrego makijażu czy PS, to każdy przekonany o swojej zajebistości pomyśli - "oni są zrobieni przez specjalistów, mnie się taki efekt uda uzyskać jeśli codziennie będę wpieprzać te tabletki na wszystko" ;) I dlatego niech los Ci sprzyja, działaj w branży i powodzenia :)
Z makijażem wyglądają jak śmieszne 15- latki.
ja nie wiem jak dziewczyny decyduja sie na makijaże. Dość, że za duża ilośc szkodzi cerze (robi się blada, popękana itp.) to jeszcze jak tylko zapada deszcz czy śnieg czy cokolwiek to spływa to z twarzy. nawet własny pot w lato jest wrogiem
Ja jestem fotografem stockowym (robię zdjęcia na zamówienie, na sprzedaż, z modelkami lub bez, w studio lub plenerze), żona jest wizażystką co mnie się w studio przydaje i powiadam ci... mało wiesz :) Jako fotograf sam też muszę znać się na makijażach bo dobry makijaż zaoszczędza mi ok 5 minut roboty photoshopa na jednym zdjęciu, a jak zdjęć w serii mam 100, zrobienie makijażu i jego odświeżenie zajmuje łącznie godzinę to daje ponad 7 godzin oszczędności czasu. To co mówisz zdarzyć się może na tanich kosmetykach, ale z tych co my korzystamy to kiedyś modelka i żona mnie przekonywały, że te kosmetyki są zdrowsze niż gdyby ich nie było, poczytałem składy, rzeczywiście są zdrowe co mnie wtedy zaskoczyło. Poza tym, na porządnych kosmetykach możesz oblać twarz dziewczyny wiadrem z wodą i nic się nie rozmaże, wiem bo robiliśmy zdjęcia w deszczu, dziewczyna godzinę latała w ulewie i po godzinie tylko cień do powiek jej się zaczął rozmazywać i musieliśmy skończyć zdjęcia, ale godzinę cały czas chodziła mokra w intensywnym deszczu i nic się nie stało z makijażem. Nie raz z modelkami pracujemy w moim studio do późnych godzin nocnych i same modelki mówią, że idą już spać w makijażu, rano wstają i tylko go odświeżają bo się trzyma na dobrych kosmetykach. Oczywiście nie mówimy o kosmetykach ze znanych marek tylko z marek profesjonalnego użytku które nie reklamują się nigdzie, a głupi jeden podkład kosztuje ok 200 PLN za małe opakowanie.
@dawidsznurek wiem, ze mało wiem ponieważ ja nie używam kosmetyków, a to co idzę na ulicy sprawia, że chce mi się śmiać xP Szare myłdo i krem nivea 4ever!
@dawidsznurek, teraz moglibyśmy zacząć dyskusję o słuszności używania photoshopa. Dlaczego wszyscy na siłę chcą poprawiać to co już jest piękne i naturalne? :) Dlaczego pokazywać to, co oszukane i sztuczne? :) Wiem, są narzucone pewne wymagania i standardy, ale czy słusznie? :)
@tranwkapsulkach Bo to jest komercja :) Każdy mówi o naturalności i jej pięknie, ale chwilę później każdy jak zahipnotyzowany zwraca uwagę na twarz dziewczyny po totalnym photoshopie i sylikonowe cycki. Dlatego też w zdjęciach na potrzeby reklam w ruch idzie kosmetyczka, fryzjerka i wizażystka, a potem jedziemy jej ciało z photoshopa i nakładamy czasami w PS kolejną warstwę makijażu. Po co? Bo ludzie to kupują, ludziom ostatecznie się to podoba. Oczywiście później następuje zjawisko naśladowania, każda kobieta chciałaby wyglądać jak modelka przy idealnym oświetleniu z makijażem z drogich kosmetyków i po PS, nie oszukujmy się, to tak jak każdy facet chciałby mieć ciało jak William Levy i każda kobieta chciałaby mieć takiego faceta z takim ciałem, no ale niestety life is brutal... Chcieć nie zawsze oznacza móc. ALE, oczywiście możesz uzyskać podobny efekt jak modelki ze zdjęć, wystarczy wizyta u dermatologa plastycznego, moja żona korzystała, kiedyś miała takie dziurki na skórze twarzy po trądziku i blizny, po 2 latach miała już skórę jakby ją PS rozjechał, ultra gładka i zdrowa cera z równym kolorytem. Później wystarczy dobrze wykonany makijaż z drogich kosmetyków (nie, podkład za 80 PLN nie jest drogi, wręcz niemożliwie tani), oczywiście profesjonalnych kosmetyków dla wizażystów i w sumie jesteś w stanie osiągnąć podobny efekt, nie taki sam, ale zbliżony. Niestety, same kosmetyki dla jednej osoby to koszt ok 800 PLN nie licząc pędzli i innych narzędzi które trzeba wymieniać co jakiś czas, porządny komplet pędzli na start to ok 500 PLN za podstawowych 4 czy 5 sztuk, a zabieg wygładzania cery wykonuje się długofalowo i zaczyna się jesieniom żeby uniknąć jak najbardziej promieni słonecznych przez okres serii zabiegów, czasami łącznie trwa to latami, jeden sezon takich zabiegów to ok 1500 PLN i nie masz pewności czy osiągniesz 100% satysfakcjonującego efektu. Często nastolatki o tym zapominają i efekt potrafi być fatalny, kiedy nastolatka nieumiejętnie się umaluje tanimi kosmetykami nie używając nawet odpowiednich narzędzi do tego.
i wszytko jasne
Kiedy wrzucisz zdjęcia bez makijażu?
2 nawet fajnie reszta jakaś sztuczna.
I potem załatwi fake dowód że ma 18 i ty biedaku idziesz siedzieć.
czas umierać ...
Fajnie wyglądają nie wiem co wy chcecie.A jeśli mowa o 15 lat jeśli mają,to prokurator już na was nie siedzi.Aczkolwiek nie podawac im lepiej piwa.
Obrzydliwe.
@dawidsznurek, tak wiem. Niestety doskonale sobie zdaję sprawę, że sami nakręcamy popyt na takie zdjęcia. To już leży w naturze człowieka - każdy dąży do perfekcji, chce być idealny, chce być "on top" i niektóre firmy wciskają nam, szaraczkom, że od ich kremu/balsamu/witamin będziemy bogami bez skazy na ciele. Od picia konkretnego soku/wody będziemy pełni życia i szczęśliwi, a jogurty/kolejne tabletki na odchudzanie pozwolą nam uzyskać figurę z reklamy. Chcemy wierzyć, że ten ideał można osiągnąć, bo przecież istnieje na zdjęciach. A jeśli głos rozsądku podpowiada nam, że to tylko efekt dobrego makijażu czy PS, to każdy przekonany o swojej zajebistości pomyśli - "oni są zrobieni przez specjalistów, mnie się taki efekt uda uzyskać jeśli codziennie będę wpieprzać te tabletki na wszystko" ;) I dlatego niech los Ci sprzyja, działaj w branży i powodzenia :)