@ChaserJohnDoe @ChaserJohnDoe A co ma bieda to technologi? Wtedy ni ekązdy był biedny tak samo jak teraz, nie kązdy kto nie jest technokrata musi byc biedakiem. Na mnie znajomi dziwnie sie patrza gdy mówię, że zamiast stać w korkach i szukac miejsca do parkowania zdecydowanie wole pojechac tramwajem. Nie wierzą, że wolę sqama cos ugotować niż zamówic albo, że lubie sprzatac dom. Mam znajomego który musi się zwalaniać z pracy by przywieśc swojego 11 letniego syna ze szkoły (2 km).
@zaramiecosszczeli Nie ma to, jak 25 milionów lat temu. Po tym roku, to już była totalna patologia wśród młodzieży. Niektóre nawet nie chciały wracać na drzewa! Ach te nowoczesne wymysły niszczące naszą tradycję.
Takie pitolenie. A popularna "gra telewizyjna", Pegasus, to co jeśli nie technologia? A "Dragon Ball Z" w telewizji to co, nie technologia? Jedyna różnica, że nie było komórek, bo mało kogo było na nie wtedy stać i były cegłami.
Technologia jest z nami od setek lat, tylko roznil sie sposob jej rozwiniecia. Nie zganiaj wszystkiego na technologie, jako dzieciak mialem PC, a jednak wolalem spedzac czas na dworze, a nie w domu. Wiekszosc tych co ,,mieli" dziecinstwo, uzalezniona jest od telefonow,pc itp, wiec marnuja doroslosc.
Urodzony w PRL. No i co z tego ? Ja też, ale mało z tego pamiętam. Ok przedszkole, wyjazdy itp. To jest kwestia rodziców. Wtedy rodzic pracował od 7-15, wielu takich było. Teraz mało kto tak pracuje, chyba że jest urzędnikiem gminie, powiecie czy w Zusie. Wtedy nie korzystałeś z technologii ? Czy był telewizor, czym są kredki czy flamastry ? Zmieniły się narzędzia. Moja córka ma tablet. Mimo to sporo rysuje, bawi się zabawkami. Poświęcam jej czas. Wina leży po stronie rodziców i tyle w temacie. Mogłeś w latach 80 tych jechać za granicę ? Raczej nie, chyba że byłeś synem jakiegoś wysoko postawionego członka partii. Moja córka była min. w Paryżu, wjechała na Wieże Eiffla. Była w tych wielkich molochach rozrywki dla dzieci. Moja córka może pogadać, koleżanką przez Skype. Poznała taką na wakacjach, dzwonię do jej rodziców i gadają sobie. Technologia sama w sobie nie jest zła, to ludzie ją źle wykorzystują.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2017 o 21:37
@seybr @seybr To powiedz jak teraz pracuja rodzice? Nie kazdy pracuje w sklepie, zreszta i tam sa chyba zmiany (np od 6 do 14). Większośc jednak pracuje od 7 do 15 czy od 8-16 ewentualnie od 9 do 17 rzadziej od 10 do 18. Jeżeli ktoś pracuje więcej niż 10 godzin to może nalezy odwiedzić PIP albo przynajmniej bojkotowac takich pracodawców. Inne godziny pracy są związane z roszczeniami społeczeństwa. Społeczeństwo chciały by nawet tak błahe sprawy jak zakupy możn abyło robić w niedziele. A że inni chcieli więcej to teraz i was to dosiegło i pracujcie dłużej, choć i tak uważam to za rzadkość.
Rowery, piętrowe domy z szybami w oknach, maszynowo szyte ubranka, a wszystko jakieś 30 lat po wybuchu pierwszych bomb atomowych - i to ma być PRZED rozwojem technologii?
Wszyscy dziękują, że urodzili się przed technologią, a dzieci z nosem w tabletach albo mówiące do rodziców spierdlaj to są właśnie dzieci tych, którzy urodzili się przed technologicznym bumem.
Myślałam, że technologia cały czas się rozwija od wieków wieków.
Nie wiem czy ja mieszkam nie na ziemi ale u mnie dzieciaki latają pod oknem i się bawią.
Niewłaściwe to uogólniające podejście: dzieciństwo vs rozwinięta technologia. Dzieciństwo nie każdy dobrze wspomina. Natomiast (rozwinięta) technologia: weźmy dla przykładu telefon komórkowy. To rozwinięta technologia. Umiejętne korzystanie z tej „rozwiniętej technologii” jest dobre. A jeśli ktoś uzależnia się od tego i masz w związku z tym żal do dnia dzisiejszego, znaczy to, że masz problem z samym sobą.
Bóg może nie odpowiadać, gdy osoba modląca się, nie ma z Nim osobistej więzi.
natomiast teraz tracisz swoją dorosłość przed ekranem...
czizas ku r wa ja pierredole. Naprawde przykre ;(
dzieki bogu za to, ze urodzilem sie i wychowalem po rozwoju technologii
@adamski234 - urodziłeś się i wychowałeś dzięki rodzicom.
Kolejny propaguje PRL'owska biede. Zatakie cos powinno karac sie wiezieniem.
@ChaserJohnDoe Dokładnie!
@ChaserJohnDoe jak już to propaguje katolską ciemnotę. I rzeczywiście za to powinno się karać więzieniem
@ChaserJohnDoe @ChaserJohnDoe A co ma bieda to technologi? Wtedy ni ekązdy był biedny tak samo jak teraz, nie kązdy kto nie jest technokrata musi byc biedakiem. Na mnie znajomi dziwnie sie patrza gdy mówię, że zamiast stać w korkach i szukac miejsca do parkowania zdecydowanie wole pojechac tramwajem. Nie wierzą, że wolę sqama cos ugotować niż zamówic albo, że lubie sprzatac dom. Mam znajomego który musi się zwalaniać z pracy by przywieśc swojego 11 letniego syna ze szkoły (2 km).
@ChaserJohnDoe 2 km dowozi? Chyba 20. 2 km to akurat zadna odległość
a jak ktoś nie miał przyjaciół to był nikim. nie to co teraz
Nooo, nie ma to jak 1768 rok. Potem to już zepsucie młodzieży sięgnęło zenitu.
najlepsze życie to było przed 30r. p.n.e jak jeszcze z chłopakami z maczugami biegaliśmy bawoły polować. Później to już tylko gorzej
@zaramiecosszczeli Nie ma to, jak 25 milionów lat temu. Po tym roku, to już była totalna patologia wśród młodzieży. Niektóre nawet nie chciały wracać na drzewa! Ach te nowoczesne wymysły niszczące naszą tradycję.
Hmmm, a co ma bóg do tego ???
To nie wina technologii, tylko tępych rodziców, którzy zamiast wygonić dzieci na plac kupują im tablety, żeby nie musieć się nimi zajmować.
Takie pitolenie. A popularna "gra telewizyjna", Pegasus, to co jeśli nie technologia? A "Dragon Ball Z" w telewizji to co, nie technologia? Jedyna różnica, że nie było komórek, bo mało kogo było na nie wtedy stać i były cegłami.
Technologia jest z nami od setek lat, tylko roznil sie sposob jej rozwiniecia. Nie zganiaj wszystkiego na technologie, jako dzieciak mialem PC, a jednak wolalem spedzac czas na dworze, a nie w domu. Wiekszosc tych co ,,mieli" dziecinstwo, uzalezniona jest od telefonow,pc itp, wiec marnuja doroslosc.
Idź zrób loda mamusi za to żeś urodził się w latach 80,90.
Urodzony w PRL. No i co z tego ? Ja też, ale mało z tego pamiętam. Ok przedszkole, wyjazdy itp. To jest kwestia rodziców. Wtedy rodzic pracował od 7-15, wielu takich było. Teraz mało kto tak pracuje, chyba że jest urzędnikiem gminie, powiecie czy w Zusie. Wtedy nie korzystałeś z technologii ? Czy był telewizor, czym są kredki czy flamastry ? Zmieniły się narzędzia. Moja córka ma tablet. Mimo to sporo rysuje, bawi się zabawkami. Poświęcam jej czas. Wina leży po stronie rodziców i tyle w temacie. Mogłeś w latach 80 tych jechać za granicę ? Raczej nie, chyba że byłeś synem jakiegoś wysoko postawionego członka partii. Moja córka była min. w Paryżu, wjechała na Wieże Eiffla. Była w tych wielkich molochach rozrywki dla dzieci. Moja córka może pogadać, koleżanką przez Skype. Poznała taką na wakacjach, dzwonię do jej rodziców i gadają sobie. Technologia sama w sobie nie jest zła, to ludzie ją źle wykorzystują.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2017 o 21:37
@seybr WieŻa.
@seybr @seybr To powiedz jak teraz pracuja rodzice? Nie kazdy pracuje w sklepie, zreszta i tam sa chyba zmiany (np od 6 do 14). Większośc jednak pracuje od 7 do 15 czy od 8-16 ewentualnie od 9 do 17 rzadziej od 10 do 18. Jeżeli ktoś pracuje więcej niż 10 godzin to może nalezy odwiedzić PIP albo przynajmniej bojkotowac takich pracodawców. Inne godziny pracy są związane z roszczeniami społeczeństwa. Społeczeństwo chciały by nawet tak błahe sprawy jak zakupy możn abyło robić w niedziele. A że inni chcieli więcej to teraz i was to dosiegło i pracujcie dłużej, choć i tak uważam to za rzadkość.
Ja tam nie wiem jak jaskiniowiec może teraz żyć i pisać demoty :L
podziękujmy też za to że ten pan był wtedy na odpowiednim stanowisku https://youtu.be/mH5JTWMLXho
Rowery, piętrowe domy z szybami w oknach, maszynowo szyte ubranka, a wszystko jakieś 30 lat po wybuchu pierwszych bomb atomowych - i to ma być PRZED rozwojem technologii?
Wszyscy dziękują, że urodzili się przed technologią, a dzieci z nosem w tabletach albo mówiące do rodziców spierdlaj to są właśnie dzieci tych, którzy urodzili się przed technologicznym bumem.
To dziecinstwo i te wszyskie pato akcje na rejonie hehehe :D
Zawsze tak było i będzie, że starsze pokolenie krytykuje kolejne.
Myślałam, że technologia cały czas się rozwija od wieków wieków.
Nie wiem czy ja mieszkam nie na ziemi ale u mnie dzieciaki latają pod oknem i się bawią.
nudne mieliście to dzieciństwo
Niewłaściwe to uogólniające podejście: dzieciństwo vs rozwinięta technologia. Dzieciństwo nie każdy dobrze wspomina. Natomiast (rozwinięta) technologia: weźmy dla przykładu telefon komórkowy. To rozwinięta technologia. Umiejętne korzystanie z tej „rozwiniętej technologii” jest dobre. A jeśli ktoś uzależnia się od tego i masz w związku z tym żal do dnia dzisiejszego, znaczy to, że masz problem z samym sobą.
Bóg może nie odpowiadać, gdy osoba modląca się, nie ma z Nim osobistej więzi.