Janusze biznesu coraz niżej moralnie upadają, żeby tylko uczciwie nie zapłacić tego co się należy... I właśnie takie bydełko zaciekle broni dzisiejszych, znaczniej bardziej siermiężnych gospodarczo i płacowo czasów w stosunku do tych sprzed 89 roku.
@Wolfi1485 no opłata za strój to paranoja, ale kary finansowe za spóźnienia to dobra myśl.
@rwd1 500+ nie przeszkadza tylko patoli, ignorantom ekonomicznym i gamoniom którzy z niego żyją. Spójrz na zachodzie ile jest patologii co z zasiłków zrobiła swoje źródło utrzymania. W Polsce za kilka lat tak samo będzie, jeszcze tylko zasiłki popodnosić i będzie.
@Wolfi1485 Nie rozumiem, jeśli nie opłaca mi się zatrudnianie ludzi bo wymaganej przez państwo stawce (a nikt nie pracuje charytatywnie) to mam wybór albo zatrudniać na szaro/czarno albo robić takie przekręty. Jeśli dany ustrój, rozwiązanie systemowe się nie sprawdza to nie ludzie są problemem tylko to rozwiązanie.
@Wolfi1485 Masz racje. A wiesz dlaczego? Bo ludzie bardzo nie chcą zapłacić za towar/usługę tyle ile się należy tylko wrednie i bezczelnie szukają tam gdzie taniej. Jak przedsiębiorca mało płaci to jest wrednym wyzyskiwaczem a jak klienta szuka po taniości to ... to w sumie jest spoko? I dlatego w Polsce płace są niskie. Bo trzeba robić wszystko żeby cena była niska. I wygrywa nie ten kto jest lepszy, uczciwszy tylko ten kto cwaniej potrafi przyciąć na kosztach chociażby ochrony. Chcecie zarabiać więcej? To dajcie dobry przykład i kupujcie tylko tam gdzie się ludziom płaci więcej. Ale nie zrobicie tego. Bo jesteście Januszami którzy chcą kiełbasę za 6,99 i czteropak piwa za 3,99 by potem marudzić że złodzieje i wyzyskiwacze wszędzie.
Bo się rozwiązuje problem od dupy strony. Najpierw trzeba uporządkować biurokrację, prawo pracy, podatki, a potem dawać na siłę ludziom pieniądze. Rząd daje, bo obiecał, a pracodawca zabiera, bo mu się nie opłaca płacić więcej. Pracodawca przepycha się z rządem kosztem pracownika.
@Wojtek1291 No niestety tak to wygląda. Nawet jak się przypadkiem coś dobrego ustali, to Janusz biznesu znajduje sposób na obejście prawa, w wyniku czego ustalony przepis pozostaje tylko martwym przepisem.
@Wolfi1485 Co się dobrego ustaliło? Narzucenie pracodawcom stawki dla pracownika siłą, to nie jest dobre działanie. Ma tyle sensu co 500+ Ludzie się podniecają pozornie lepszymi warunkami, a nikt nie chce myśleć o skutkach tego. Od początku wiedziałem, że narzucenie pracodawcom tak wysokiej stawki dla pracownika, odbije się na pracownikach. Nie trzeba być geniuszem, by tego nie zauważyć. Pracowałem w ochronie, pracowałem nie raz przez pośrednictwo pracy, pracowałem na wszystkich typach umów. Wiem jak to wygląda od zaplecza. Żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać. Rząd nie chce zabrać sobie, więc zabiera pracodawcy, a pracodawca pracownikowi. A prawo się nie zmieniło, więc dalej mogą to robić, tak jak mogą od lat dzięki umowom na zlecenie, robić ludzi w ch*ja legalnie.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Od podstaw, a nie od tyłu. Najpierw musi być porządek z podatkami i prawem pracy. Największe obszary to szara strefa i umowy-zlecenie, a to nie podlega prawu pracy, więc umożliwia nadużycia względem pracowników.
Nie zrobi się jednak nic, dopóki będziemy wybierać rząd, który ma obywateli w dupie. Jest mnóstwo możliwości zwiększania wpływów do budżetu, nie obciążając obywateli, a od lat rząd woli ściągać maksymalnie z Nas. A debile wybierają na zmianę te same partie i uważają, że zmieniają Polskę na lepszą. Dlatego jest jak jest.
@Wojtek1291 Wszędzie w Europie są stawki minimalne, ale oczywiście to u nas są najbardziej pazerne s........ny nie mający ochoty zmniejszyć swoich dochodów. Majątku nie buduje się przez rok czy dwa a przez POKOLENIA. Nie akceptujesz tego? Wolna droga, jedź w cholerę i zobacz jak potraktują cię w innych krajach. Niestety, u nas pracodawcy mają za duże przywileje.
@~Juzwa__ Naucz się czytać ze zrozumieniem i otwórz trochę umysł. Nie mam pretensji do stawki minimalnej, ale do sposobu jej wprowadzenia. Uważacie, że ona cokolwiek zmieni na lepsze i dziwicie się, że tak nie jest, więc pretensje do pracodawców. Kolejny raz rząd zrobił zasłonę dymną. Dał Wam coś czego nie mógł i pracownicy zrą się z pracodawcami, zamiast mieć pretensje do rządu. Nie przeczę, że wielu pracodawców wykorzystuje pracowników i nie napiszę nigdy, ze nie ma pazerności wśród pracowników i pracodawców. Pracowałem u sku*wysynów i pracowałem u porządnych ludzi i wiem, że obie strony mają za uszami. Ludzie się nie szanują. Jak pracodawca jest w porządku, to pracownicy chcą go wycyckać, a jak pracownik jest ok, to pracodawca. I przestań tak wszystkich wyganiać. Nie pasuje, sam wyjedź. Pokaż swoją mądrość w praktyce, załóż firmę i daj ludziom uczciwie zarobić.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Nie wiem, naprawdę. Osobiście nie wierzę, że da się to zrobić zgodnie z obowiązującym prawem, bo jest ono ustawione tak, by chronić rząd za wszelką cenę. Politycy nie odpowiadają za nic. Kukiz'15 pracuje dość rzetelnie, ale nie mają szans nic zdziałać, bo nie mają większości, a naród jest głupi i nie widzi żadnej innej opcji poza PiS i PO. Ta garstka, która nie daje sobą manipulować, to za mało by coś zmienić, a reszcie wystarczą pozorne korzyści.
To rząd musi zacząć od zmian. A rząd nie zmieni prawa, ani nie usunie zbędnych podatków, bo z tego się utrzymuje. Jest sporo świetnych rozwiązań, które usprawnią system i poprawią komfort życia Polaków, ale rząd je ignoruje. Jesteśmy więc w sytuacji beznadziejnej. Od Nas jednak zależy, czy będziemy winić sprawców, czy damy się wciągnąć w gierki i żreć między sobą.
@Wojtek1291 Z utęsknieniem czekałem na to zdanie "załóż firmę" i tak dalej. To świadczy o tobie jakim jesteś pracodawcą. Odpowiem ci tak samo wyświechtanym zdaniem: "Idź na etat" itd JA nie mam zamiaru wyjeżdżać, to tacy, którym się wydaje, że są bogami powinni spróbować swoich sił w innych krajach. Tylko, że okazuje się, iż nie można tam tak jak u nas naginać prawa do swoich potrzeb. W całej Europie są stawki minimalne ustalane przez RZĄDY i związki zawodowe. U nas związki są słabe bo są w zakładach pracy. Gdyby były poza zakładami to pracodawcy by się z nimi musieli liczyć. Wtedy związek broniłby również takich pracowników, których szefowie krzywo dziś patrzą na przynależność związkową i robią co tylko mogą, żeby obrzydzić życie pracownikom. Poza tym ludzie nieświadomi realiów panujących w Europie za dobrą monetę biorą debilne wiadomości na temat kosztów pracy. Ludziom nie mówi się jakie opłaty mają przedsiębiorcy tylko z uporem maniaka pokazuje się różnicę w składce ZUS. Powtarzam, skoro nie pasuje "przedsiębiorcy" "(z reguły właśnie takiemu Januszowi biznesu) to niech wypieprza na zachód i tam poliże co to znaczy państwo pilnujące swoich interesów. To tak jak z demokracją pałującą protestujących we Francji. Belgii GB i tą demokracją u nas pozwalającą na opluwanie polityków i wypisywanie w gazetach, internecie, mówienie w TV co komu ślina na język przyniesie. Puknijcie się w główki. A przykład z kupowaniem odzieży przez pracownika i płaceniu za każde spóźnienie 100zł bo można ominąć tak prawo powinno skutkować podwyższeniem składki na fundusz pracy o 10% na okres np 3 miesięcy. To JEDYNA metoda na uspokojenie debila widzącego wyłącznie pieniądze przed oczyma.
@~Juzwa__ A ja Ci napisałem, czytaj ze zrozumieniem. Męczą mnie wymiany zdań z idiotami, którzy sobie nie zadają trudu, by przeczytać wypowiedź poprzednika. Jestem pracownikiem, nie pracodawcą. Nigdy nie miałem swojej firmy, byłem najwyżej w karierze brygadzistą. Więc idź w cholerę ze swoimi radami z dupy. A skoro nie masz zamiaru wyjeżdżać, to nie każ innym, hipokryto. A pieniądze widzi każdy, zarówno pracownik jak i pracodawca. I zdecyduj się czego Ty chcesz, bo ja właśnie piszę o naginaniu prawa i tym, że to najpierw prawo trzeba zmienić i uniemożliwić naginanie go i łamanie. Rząd coś zmienia, nie znając realiów, bo nie są kompetentni. Ludzie dostający po kilkanaście tysięcy miesięcznie za siedzenie w sejmie, nie mają pojęcia o umowach zleceniu, więc oczekiwanie, że naprawią problem, to kpina. Może mam Ci napisać dużymi literami byś zrozumiał, że wymuszenie na pracodawcach wyższych stawek, odbije się tylko na pracownikach. Zwolnią część, przerzucając ich obowiązki na pozostałych, albo odbiją sobie w potrąceniach. Bez zmiany prawa pracy i ogarnięciu podatków na korzyść obywatela i pracodawców, nie ma szans na zmianę stawki pracownika, bo on zawsze jest na końcu tego łańcucha pokarmowego.
@Wojtek1291 Chłopie, jak już wyleczysz nogi, to startuj do Sejmu. Z taką ogromną wiedzą i kompetencjami to cię na rękach wniosą na co najmniej premiera.
A czego oczekiwaliście? Jak kogoś praca jest mniej warta niż 3500zł to przy nowej najniższej krajowej dostanie wypowiedzenie lub będzie musiał iść na zlecenie albo o dzieło.
W pewnej mniej popularnej sieci supermarketów jest taki supermarket, gdzie chcą zwolnić wysoko postawionego pracownika za wstawienie się za niżej postawionymi pracownikami, bo firma notorycznie wymagała nadgodzin i chce podpisania przez nich papierka wg. którego tych nadgodzin nie było. I oczywiście prawnie nic się nie da z tym zrobić, bo nie koniecznie musi się udać, a koniecznie będzie zwolnienie.
Jest jeszcze sąd pracy i prokuratura. Trzeba tylko chcieć. Bo jak się takiej sieci cofnie licencję na prowadzenie działalności na terenie Polski to następny się zastanowi.
Zabawne-niezabawne. Moją siostrę zwolnili z biura obsługi jednej z telefonii stacjonarnych, bo za dużo zarabiała, a to dlatego że pracowała tam najdłużej. Tak jej odpłacili za lojalność i 12h zmiany w weekendy.
Janusze biznesu coraz niżej moralnie upadają, żeby tylko uczciwie nie zapłacić tego co się należy... I właśnie takie bydełko zaciekle broni dzisiejszych, znaczniej bardziej siermiężnych gospodarczo i płacowo czasów w stosunku do tych sprzed 89 roku.
@Wolfi1485 jakie się należy? Karanie za spóźnienia jest bardzo dobre. Należy się tyle ile się wypracuje. Koniec, kropka.
Za spóźnienia, i to nagminne owszem, ale płacić za strój służbowy?!? Pracodawca ma psi obowiązek go zapewnić za darmo, i łaski tu nie robi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2017 o 12:39
@Wolfi1485 no opłata za strój to paranoja, ale kary finansowe za spóźnienia to dobra myśl.
@rwd1 500+ nie przeszkadza tylko patoli, ignorantom ekonomicznym i gamoniom którzy z niego żyją. Spójrz na zachodzie ile jest patologii co z zasiłków zrobiła swoje źródło utrzymania. W Polsce za kilka lat tak samo będzie, jeszcze tylko zasiłki popodnosić i będzie.
@Wolfi1485 Nie rozumiem, jeśli nie opłaca mi się zatrudnianie ludzi bo wymaganej przez państwo stawce (a nikt nie pracuje charytatywnie) to mam wybór albo zatrudniać na szaro/czarno albo robić takie przekręty. Jeśli dany ustrój, rozwiązanie systemowe się nie sprawdza to nie ludzie są problemem tylko to rozwiązanie.
@~The___Atheist - jak zarabiasz 13 za godzinę to minuta spóźnienia jest warta 22 grosze a nie 100 złotych.
Jeśli firma nie daje rady działać płacąc akceptowalne pensje to może zmniejszyć skalę działalności do jednoosobowej, niech właściciel zasuwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2017 o 14:06
@Wolfi1485 Masz racje. A wiesz dlaczego? Bo ludzie bardzo nie chcą zapłacić za towar/usługę tyle ile się należy tylko wrednie i bezczelnie szukają tam gdzie taniej. Jak przedsiębiorca mało płaci to jest wrednym wyzyskiwaczem a jak klienta szuka po taniości to ... to w sumie jest spoko? I dlatego w Polsce płace są niskie. Bo trzeba robić wszystko żeby cena była niska. I wygrywa nie ten kto jest lepszy, uczciwszy tylko ten kto cwaniej potrafi przyciąć na kosztach chociażby ochrony. Chcecie zarabiać więcej? To dajcie dobry przykład i kupujcie tylko tam gdzie się ludziom płaci więcej. Ale nie zrobicie tego. Bo jesteście Januszami którzy chcą kiełbasę za 6,99 i czteropak piwa za 3,99 by potem marudzić że złodzieje i wyzyskiwacze wszędzie.
@Wolfi1485 Za spóźnienie i to nagminne to nagana lub zwolnienie. Żądać pieniędzy to nie ma prawa. Chyba, że mowa o ucinaniu jakichś tam premii :P
Bo się rozwiązuje problem od dupy strony. Najpierw trzeba uporządkować biurokrację, prawo pracy, podatki, a potem dawać na siłę ludziom pieniądze. Rząd daje, bo obiecał, a pracodawca zabiera, bo mu się nie opłaca płacić więcej. Pracodawca przepycha się z rządem kosztem pracownika.
@Wojtek1291 No niestety tak to wygląda. Nawet jak się przypadkiem coś dobrego ustali, to Janusz biznesu znajduje sposób na obejście prawa, w wyniku czego ustalony przepis pozostaje tylko martwym przepisem.
@Wolfi1485 Co się dobrego ustaliło? Narzucenie pracodawcom stawki dla pracownika siłą, to nie jest dobre działanie. Ma tyle sensu co 500+ Ludzie się podniecają pozornie lepszymi warunkami, a nikt nie chce myśleć o skutkach tego. Od początku wiedziałem, że narzucenie pracodawcom tak wysokiej stawki dla pracownika, odbije się na pracownikach. Nie trzeba być geniuszem, by tego nie zauważyć. Pracowałem w ochronie, pracowałem nie raz przez pośrednictwo pracy, pracowałem na wszystkich typach umów. Wiem jak to wygląda od zaplecza. Żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać. Rząd nie chce zabrać sobie, więc zabiera pracodawcy, a pracodawca pracownikowi. A prawo się nie zmieniło, więc dalej mogą to robić, tak jak mogą od lat dzięki umowom na zlecenie, robić ludzi w ch*ja legalnie.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Od podstaw, a nie od tyłu. Najpierw musi być porządek z podatkami i prawem pracy. Największe obszary to szara strefa i umowy-zlecenie, a to nie podlega prawu pracy, więc umożliwia nadużycia względem pracowników.
Nie zrobi się jednak nic, dopóki będziemy wybierać rząd, który ma obywateli w dupie. Jest mnóstwo możliwości zwiększania wpływów do budżetu, nie obciążając obywateli, a od lat rząd woli ściągać maksymalnie z Nas. A debile wybierają na zmianę te same partie i uważają, że zmieniają Polskę na lepszą. Dlatego jest jak jest.
@Wojtek1291 Wszędzie w Europie są stawki minimalne, ale oczywiście to u nas są najbardziej pazerne s........ny nie mający ochoty zmniejszyć swoich dochodów. Majątku nie buduje się przez rok czy dwa a przez POKOLENIA. Nie akceptujesz tego? Wolna droga, jedź w cholerę i zobacz jak potraktują cię w innych krajach. Niestety, u nas pracodawcy mają za duże przywileje.
@~Juzwa__ Naucz się czytać ze zrozumieniem i otwórz trochę umysł. Nie mam pretensji do stawki minimalnej, ale do sposobu jej wprowadzenia. Uważacie, że ona cokolwiek zmieni na lepsze i dziwicie się, że tak nie jest, więc pretensje do pracodawców. Kolejny raz rząd zrobił zasłonę dymną. Dał Wam coś czego nie mógł i pracownicy zrą się z pracodawcami, zamiast mieć pretensje do rządu. Nie przeczę, że wielu pracodawców wykorzystuje pracowników i nie napiszę nigdy, ze nie ma pazerności wśród pracowników i pracodawców. Pracowałem u sku*wysynów i pracowałem u porządnych ludzi i wiem, że obie strony mają za uszami. Ludzie się nie szanują. Jak pracodawca jest w porządku, to pracownicy chcą go wycyckać, a jak pracownik jest ok, to pracodawca. I przestań tak wszystkich wyganiać. Nie pasuje, sam wyjedź. Pokaż swoją mądrość w praktyce, załóż firmę i daj ludziom uczciwie zarobić.
@Jimmy_Waldemar_Resiak Nie wiem, naprawdę. Osobiście nie wierzę, że da się to zrobić zgodnie z obowiązującym prawem, bo jest ono ustawione tak, by chronić rząd za wszelką cenę. Politycy nie odpowiadają za nic. Kukiz'15 pracuje dość rzetelnie, ale nie mają szans nic zdziałać, bo nie mają większości, a naród jest głupi i nie widzi żadnej innej opcji poza PiS i PO. Ta garstka, która nie daje sobą manipulować, to za mało by coś zmienić, a reszcie wystarczą pozorne korzyści.
To rząd musi zacząć od zmian. A rząd nie zmieni prawa, ani nie usunie zbędnych podatków, bo z tego się utrzymuje. Jest sporo świetnych rozwiązań, które usprawnią system i poprawią komfort życia Polaków, ale rząd je ignoruje. Jesteśmy więc w sytuacji beznadziejnej. Od Nas jednak zależy, czy będziemy winić sprawców, czy damy się wciągnąć w gierki i żreć między sobą.
@Wojtek1291 Z utęsknieniem czekałem na to zdanie "załóż firmę" i tak dalej. To świadczy o tobie jakim jesteś pracodawcą. Odpowiem ci tak samo wyświechtanym zdaniem: "Idź na etat" itd JA nie mam zamiaru wyjeżdżać, to tacy, którym się wydaje, że są bogami powinni spróbować swoich sił w innych krajach. Tylko, że okazuje się, iż nie można tam tak jak u nas naginać prawa do swoich potrzeb. W całej Europie są stawki minimalne ustalane przez RZĄDY i związki zawodowe. U nas związki są słabe bo są w zakładach pracy. Gdyby były poza zakładami to pracodawcy by się z nimi musieli liczyć. Wtedy związek broniłby również takich pracowników, których szefowie krzywo dziś patrzą na przynależność związkową i robią co tylko mogą, żeby obrzydzić życie pracownikom. Poza tym ludzie nieświadomi realiów panujących w Europie za dobrą monetę biorą debilne wiadomości na temat kosztów pracy. Ludziom nie mówi się jakie opłaty mają przedsiębiorcy tylko z uporem maniaka pokazuje się różnicę w składce ZUS. Powtarzam, skoro nie pasuje "przedsiębiorcy" "(z reguły właśnie takiemu Januszowi biznesu) to niech wypieprza na zachód i tam poliże co to znaczy państwo pilnujące swoich interesów. To tak jak z demokracją pałującą protestujących we Francji. Belgii GB i tą demokracją u nas pozwalającą na opluwanie polityków i wypisywanie w gazetach, internecie, mówienie w TV co komu ślina na język przyniesie. Puknijcie się w główki. A przykład z kupowaniem odzieży przez pracownika i płaceniu za każde spóźnienie 100zł bo można ominąć tak prawo powinno skutkować podwyższeniem składki na fundusz pracy o 10% na okres np 3 miesięcy. To JEDYNA metoda na uspokojenie debila widzącego wyłącznie pieniądze przed oczyma.
@~Juzwa__ A ja Ci napisałem, czytaj ze zrozumieniem. Męczą mnie wymiany zdań z idiotami, którzy sobie nie zadają trudu, by przeczytać wypowiedź poprzednika. Jestem pracownikiem, nie pracodawcą. Nigdy nie miałem swojej firmy, byłem najwyżej w karierze brygadzistą. Więc idź w cholerę ze swoimi radami z dupy. A skoro nie masz zamiaru wyjeżdżać, to nie każ innym, hipokryto. A pieniądze widzi każdy, zarówno pracownik jak i pracodawca. I zdecyduj się czego Ty chcesz, bo ja właśnie piszę o naginaniu prawa i tym, że to najpierw prawo trzeba zmienić i uniemożliwić naginanie go i łamanie. Rząd coś zmienia, nie znając realiów, bo nie są kompetentni. Ludzie dostający po kilkanaście tysięcy miesięcznie za siedzenie w sejmie, nie mają pojęcia o umowach zleceniu, więc oczekiwanie, że naprawią problem, to kpina. Może mam Ci napisać dużymi literami byś zrozumiał, że wymuszenie na pracodawcach wyższych stawek, odbije się tylko na pracownikach. Zwolnią część, przerzucając ich obowiązki na pozostałych, albo odbiją sobie w potrąceniach. Bez zmiany prawa pracy i ogarnięciu podatków na korzyść obywatela i pracodawców, nie ma szans na zmianę stawki pracownika, bo on zawsze jest na końcu tego łańcucha pokarmowego.
@Wojtek1291 Pękła cienka skorupka i hamulce puściły? Idź się chłopie leczyć na odciski bo na głowę już za późno.
@Wojtek1291 Chłopie, jak już wyleczysz nogi, to startuj do Sejmu. Z taką ogromną wiedzą i kompetencjami to cię na rękach wniosą na co najmniej premiera.
A czego oczekiwaliście? Jak kogoś praca jest mniej warta niż 3500zł to przy nowej najniższej krajowej dostanie wypowiedzenie lub będzie musiał iść na zlecenie albo o dzieło.
3500 brutto to marketowe kasjerki w większych miastach mają, więc nie przesadzaj :)
Plus umowa zlecenie na mniej godzin niż się wypracowało
Raczej ku...y niż pracodawcy.
to p
W pewnej mniej popularnej sieci supermarketów jest taki supermarket, gdzie chcą zwolnić wysoko postawionego pracownika za wstawienie się za niżej postawionymi pracownikami, bo firma notorycznie wymagała nadgodzin i chce podpisania przez nich papierka wg. którego tych nadgodzin nie było. I oczywiście prawnie nic się nie da z tym zrobić, bo nie koniecznie musi się udać, a koniecznie będzie zwolnienie.
Jest jeszcze sąd pracy i prokuratura. Trzeba tylko chcieć. Bo jak się takiej sieci cofnie licencję na prowadzenie działalności na terenie Polski to następny się zastanowi.
Zabawne-niezabawne. Moją siostrę zwolnili z biura obsługi jednej z telefonii stacjonarnych, bo za dużo zarabiała, a to dlatego że pracowała tam najdłużej. Tak jej odpłacili za lojalność i 12h zmiany w weekendy.
@Qrvishon to w telefonii stacjonarnej mają płaconą prowizję nawet gdy ktoś przedłuża umowę u innego konsultanta? Tak jak agenci ubezpieczeniowi?
@prololo nie, mają płacone jak przedłuża u ciebie. Za nowego klienta jest więcej niż za przedłużającego.