@ornitolog_Lechista Krzyżaków czytać się NIE DA! Nawet jeśli ktoś miał chęci... Bite 800 stron, napisane językiem całkowicie niezrozumiałym dla kogoś kto nie orientuje się w staropolskim. Osobiście pierwszą stronę czytałem ponad 15min, żeby się domyślić co zostało napisane... To jak policzyłem - czytać po 2 godziny dziennie, to jest 8 stron dziennie. Czyli zajęłoby mi to ponad 3 miesiące! Dlatego odpuściłem krzyżaków.
Żeby było zabawniej, zwykle czytam od 70 do 100 stron dziennie :) . W gimnazjum przeczytałem wszystko - oprócz ciężkiego Sienkiewicza (tj pan Tadeusz, Quo Vadis i Krzyżacy).
@impala1967 a pomyślałeś że to ty czytasz wyjątkowo szybko? Ja jak robiłem prawko na auto to wsiadłem i po dosłownie 10min jeździłem już po mieście. Ale nie oczekuję że każdy będzie tak zdolny w prowadzeniu. Ty uważasz że jak ktoś nie potrafi ogarnąć ciężkiego języka krzyżaków to musi być głąb (taa, bo każdy musi być polonista :/ ). Tak się ludzie zachwycają Sienkiewiczem, ale w mojej ocenie, na tle tego co czytałem na serio - szału nie ma... O wiele lepszy dla mnie były "Kamienie na szaniec" i "dywizjon 303". A Sienkiewicz - nudy...
@impala1967 Władcę Pierścienia łykałem po 200 stron dziennie, ale Krzyżaków tak jak rafik nie byłem w stanie przeczytać. Natomiast mój kolega, który do tej pory nie przeczytał zbyt wielu książek (5 lat temu pożyczyłem mu Wiedźmina to przeczytał do tej pory pierwszą część), to krzyżaków zachwalał i był zachwycony. Co do prędkości czytania to są ludzie co 800 stron łykną w kilka godzin :)
@rafik54321 Moje tempo czytania jest poniżej przeciętnej, a w drugiej klasie gimnazjum przeczytałem bez problemu Krzyżaków w dwa tygodnie i nawet przyjemna książka. Nie wiem, czego tam nie rozumieć?
@impala1967 Krzyżacy (mam takie samo wydanie!) to zło. Film uwielbiam, ale książkę odpuściłam po 5 rozdziałach. Nic, poza "W pustyni i w puszczy", Sienkiewicza nie dałam rady przeczytać. Podobnie "Pana Tadeusza" Mickiewicza. 13 stron i książka zamknięta. Kocham czytać, ale nie to, do czego mnie zmuszała szkoła. W podstawówce lektury czytałam wszystkie, a w gimnazjum i liceum tylko nieliczne. Np. "Nieboska komedia" to jakieś... nawet nie wiem, jak ten koszmar nazwać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 stycznia 2017 o 17:26
Ja do końca przeczytałem trzech muszkieterów, Robinsona Crusoe oraz, Nędzników, Zbrodnię i karę oraz Mistrza i Małgorzatę. Reszta lektur w porównani z moimi preferencjami literackimi była nudna.
Za moich czasów było wiele lubianych lektur "Puc, Bursztyn i Gości", "Dzieci z Bullerbyn", " Kubuś Puchatek", "Pestka", "Doktor Dollitle" a w liceum np. "Mistrz i Małgorzata" czy "Imię Róży".
@Epsilion Też tak uważam. Malego Księcia nie cierpię. Natomiast fantastyczne były książki: Czarne stopy, Imię Róży i Dywizjon 303. I jestem dziewczyną, po prostu nie cierpię takich rzewnych historyjek...
@abracadabraaaa Mały Książe jest najbardziej przereklamowaną książką jaką się wmusza w młode pokolenie, niestety gimby uwielbiają wrzucać fragmenty o lisie do interneta :\
Ale i tak w rankingu najgorszych lektur wygrywają dla mnie książki pani Musierowicz - w jednej z książek jest fragment, gdzie chłopak włamuje się do mieszkania jednej laski i zostawia jej wiadomość: "jesteś urocza gdy śpisz Tygrysku" - dla mnie to podchodzi pod stalking, ale widać nic nie jest tak romantyczne jak czyny karalne z urzędu :D
Z wymienionych przez ciebie najlepiej wspominam Dywizjon 303, bardzo poruszyła mnie ta historia.
@Agapito już w dzieciństwie wolałam, żeby dziecko zginęło zamiast psa. Dlaczego? Bo dziecko bylo głupie - bawiło się na torach i nie widziało pociągu. A do tego nikt tego dzieciaka nie pilnował. Szkoda mądrego psa!
Z lektur szkolnych czytałem tylko "Kłamczucha" i "Oskar i pani Róża", reszta to głupie książki patriotyczne którymi rzygam. Pewnie teraz dostanę "hejt" bo patriotyzm teraz taki modny jest.
@Salamandross A i owszem powinieneś Waść otrzymać (tak jest na pewno poprawnie?) hejt, ponieważ patriotyzm nie jest tylko modą, ale normalną postawą zdrowego człowieka. Dodatkowo, gdybyś przeczytał więcej lektur, to może wiedziałbyś, że przed "którymi" stawia się przecinek. Swoją drogą nie wiem, jak można nazwać "głupią książką patriotyczną" tragedie antyczne, powieści fantasy lub książki pisarzy rosyjskich okresu zaborów.
@dociekliwy Książek które nie są lekturami przeczytałem dosyć dużo i jakoś nigdy nie zwracam uwagi na interpunkcję. Zasad pisowni uczę się cały czas kiedy ktoś mnie upomina w internecie (nie miałem jakoś szczęścia do nauczycieli polskiego których jedyne co obchodziło to wyuczenie się na pamięć części mowy i innych rzeczy których teraz nawet nie pamiętam), dziękuję więc za upomnienie i zapamiętam na przyszłość to. Co do pierwszej części twojej wypowiedzi to mam mieszane uczucia jako osoba aspołeczna bo nie cierpię byle jakich kontaktów między ludzkich (co teoretycznie według opisu patriotyzmu jest wymagane), a to oddawanie życia też jakoś do mnie nie przemawia.
@dociekliwy ja Ci odpowiem. Moja rodzina, to jest coś w co wierze i cos dla czego się poświęcam. Kocham Polskę jako kraj, jej przyrodę, góry, morze i pogodę. Jednak nie jestem dumny z jej historii, i z tego jak mnie traktuje, z ludzi jacy ją tworzą i w niej mieszkają. Na pewno nie umrę z kraj, który na każdym kroku mnie okrada i na dodatek uważa, że to ja jestem złodziejem, nie pozwalając mi na normalne życie.
@vlodeck Czyli nie rozumiesz, czym naprawdę jest Ojczyzna, skoro uosabiasz ją z kolejnymi rządami. Nie rozumiem też czego się wstydzisz w historii Polski?
bitch please! katarynka, kamizelka i latarnik - bo najkrótsze xD a tak serio to jeszcze czytałem Makbeta, ale on ssie, Cierpienia młodego Wertera i chyba coś jeszcze... jedyna jaką się zachwyciłem to Dziady - poszły wszystkie w kilka godzin :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lutego 2017 o 11:21
A Krzyżacy? A nie, przepraszam, jest napisane czytało, a nie powinno czytać.
@ornitolog_Lechista Krzyżaków czytać się NIE DA! Nawet jeśli ktoś miał chęci... Bite 800 stron, napisane językiem całkowicie niezrozumiałym dla kogoś kto nie orientuje się w staropolskim. Osobiście pierwszą stronę czytałem ponad 15min, żeby się domyślić co zostało napisane... To jak policzyłem - czytać po 2 godziny dziennie, to jest 8 stron dziennie. Czyli zajęłoby mi to ponad 3 miesiące! Dlatego odpuściłem krzyżaków.
Żeby było zabawniej, zwykle czytam od 70 do 100 stron dziennie :) . W gimnazjum przeczytałem wszystko - oprócz ciężkiego Sienkiewicza (tj pan Tadeusz, Quo Vadis i Krzyżacy).
@impala1967 Tak na poważnie... Nie wiem jakie ty miałeś wydanie - może już "spolszczone". Bo ja miałem takie meeeega stare
http://www.mbp.chrzanow.pl/katalog/data/cache/default/sowa/index.php?_c=xux0wkq5buxt6fgh7c384t8hb-150.jpg
Czyli jak łyknąłeś to w jeden weekend czyli dziennie 400 stron? Hmm, coś wątpię...
@impala1967 a pomyślałeś że to ty czytasz wyjątkowo szybko? Ja jak robiłem prawko na auto to wsiadłem i po dosłownie 10min jeździłem już po mieście. Ale nie oczekuję że każdy będzie tak zdolny w prowadzeniu. Ty uważasz że jak ktoś nie potrafi ogarnąć ciężkiego języka krzyżaków to musi być głąb (taa, bo każdy musi być polonista :/ ). Tak się ludzie zachwycają Sienkiewiczem, ale w mojej ocenie, na tle tego co czytałem na serio - szału nie ma... O wiele lepszy dla mnie były "Kamienie na szaniec" i "dywizjon 303". A Sienkiewicz - nudy...
@impala1967 Władcę Pierścienia łykałem po 200 stron dziennie, ale Krzyżaków tak jak rafik nie byłem w stanie przeczytać. Natomiast mój kolega, który do tej pory nie przeczytał zbyt wielu książek (5 lat temu pożyczyłem mu Wiedźmina to przeczytał do tej pory pierwszą część), to krzyżaków zachwalał i był zachwycony. Co do prędkości czytania to są ludzie co 800 stron łykną w kilka godzin :)
@rafik54321 Moje tempo czytania jest poniżej przeciętnej, a w drugiej klasie gimnazjum przeczytałem bez problemu Krzyżaków w dwa tygodnie i nawet przyjemna książka. Nie wiem, czego tam nie rozumieć?
@rafik54321 "oprócz ciężkiego Sienkiewicza (tj pan Tadeusz, Quo Vadis i Krzyżacy)" - Pan Tadeusz jest autorstwa Mickiewicza, nie Sienkiewicza
@impala1967 Krzyżacy (mam takie samo wydanie!) to zło. Film uwielbiam, ale książkę odpuściłam po 5 rozdziałach. Nic, poza "W pustyni i w puszczy", Sienkiewicza nie dałam rady przeczytać. Podobnie "Pana Tadeusza" Mickiewicza. 13 stron i książka zamknięta. Kocham czytać, ale nie to, do czego mnie zmuszała szkoła. W podstawówce lektury czytałam wszystkie, a w gimnazjum i liceum tylko nieliczne. Np. "Nieboska komedia" to jakieś... nawet nie wiem, jak ten koszmar nazwać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2017 o 17:26
@rafik54321 "Pan Tadeusz" pióra Henryka Sienkiewicza powiadasz? Mam nadzieję, że ukończyłeś to gimnazjum?
@rafik54321 A ja Krzyżaków przeczytałem bez problemu. Nie wiem w czym problem.
Ja do końca przeczytałem trzech muszkieterów, Robinsona Crusoe oraz, Nędzników, Zbrodnię i karę oraz Mistrza i Małgorzatę. Reszta lektur w porównani z moimi preferencjami literackimi była nudna.
Jak to jedyna?!? A "Nie płacz koziołku" to co? :P
pomimo ze nie lubilem lektow to ta przeczytalem gdyz wciagnely mnie losy tego pieseła =) bardzo fajna ksiazka
a "Nad Niemnem" to co?
Za moich czasów było wiele lubianych lektur "Puc, Bursztyn i Gości", "Dzieci z Bullerbyn", " Kubuś Puchatek", "Pestka", "Doktor Dollitle" a w liceum np. "Mistrz i Małgorzata" czy "Imię Róży".
Nawet w tej kategorii jestem wyjątkowy:-)
Dla mnie jedna z gorszych książek, poziom "Małego Księcia".
@Epsilion Też tak uważam. Malego Księcia nie cierpię. Natomiast fantastyczne były książki: Czarne stopy, Imię Róży i Dywizjon 303. I jestem dziewczyną, po prostu nie cierpię takich rzewnych historyjek...
@abracadabraaaa Mały Książe jest najbardziej przereklamowaną książką jaką się wmusza w młode pokolenie, niestety gimby uwielbiają wrzucać fragmenty o lisie do interneta :\
Ale i tak w rankingu najgorszych lektur wygrywają dla mnie książki pani Musierowicz - w jednej z książek jest fragment, gdzie chłopak włamuje się do mieszkania jednej laski i zostawia jej wiadomość: "jesteś urocza gdy śpisz Tygrysku" - dla mnie to podchodzi pod stalking, ale widać nic nie jest tak romantyczne jak czyny karalne z urzędu :D
Z wymienionych przez ciebie najlepiej wspominam Dywizjon 303, bardzo poruszyła mnie ta historia.
A 100% dziewczyn płakało na końcu :)
@Agapito już w dzieciństwie wolałam, żeby dziecko zginęło zamiast psa. Dlaczego? Bo dziecko bylo głupie - bawiło się na torach i nie widziało pociągu. A do tego nikt tego dzieciaka nie pilnował. Szkoda mądrego psa!
okropna książka!!!
@katkats Książka piękna, zakończenie okropne.
Z lektur szkolnych czytałem tylko "Kłamczucha" i "Oskar i pani Róża", reszta to głupie książki patriotyczne którymi rzygam. Pewnie teraz dostanę "hejt" bo patriotyzm teraz taki modny jest.
@Salamandross A i owszem powinieneś Waść otrzymać (tak jest na pewno poprawnie?) hejt, ponieważ patriotyzm nie jest tylko modą, ale normalną postawą zdrowego człowieka. Dodatkowo, gdybyś przeczytał więcej lektur, to może wiedziałbyś, że przed "którymi" stawia się przecinek. Swoją drogą nie wiem, jak można nazwać "głupią książką patriotyczną" tragedie antyczne, powieści fantasy lub książki pisarzy rosyjskich okresu zaborów.
@dociekliwy Książek które nie są lekturami przeczytałem dosyć dużo i jakoś nigdy nie zwracam uwagi na interpunkcję. Zasad pisowni uczę się cały czas kiedy ktoś mnie upomina w internecie (nie miałem jakoś szczęścia do nauczycieli polskiego których jedyne co obchodziło to wyuczenie się na pamięć części mowy i innych rzeczy których teraz nawet nie pamiętam), dziękuję więc za upomnienie i zapamiętam na przyszłość to. Co do pierwszej części twojej wypowiedzi to mam mieszane uczucia jako osoba aspołeczna bo nie cierpię byle jakich kontaktów między ludzkich (co teoretycznie według opisu patriotyzmu jest wymagane), a to oddawanie życia też jakoś do mnie nie przemawia.
@Salamandross Więc mam do Ciebie pytanie w co wierzysz i co byś był w stanie poświęcić w imię swoich przekonań.
@dociekliwy ja Ci odpowiem. Moja rodzina, to jest coś w co wierze i cos dla czego się poświęcam. Kocham Polskę jako kraj, jej przyrodę, góry, morze i pogodę. Jednak nie jestem dumny z jej historii, i z tego jak mnie traktuje, z ludzi jacy ją tworzą i w niej mieszkają. Na pewno nie umrę z kraj, który na każdym kroku mnie okrada i na dodatek uważa, że to ja jestem złodziejem, nie pozwalając mi na normalne życie.
@vlodeck Czyli nie rozumiesz, czym naprawdę jest Ojczyzna, skoro uosabiasz ją z kolejnymi rządami. Nie rozumiem też czego się wstydzisz w historii Polski?
i jedyna ktora ktos skonczyl xD
Jeżeli to pospieszny, to już nie będzie jeździł. ;)
Płakałam
Bo z klas 1-3.
80% na podstawie realnych danych czy "takmisiewydaje"?
A "Dzieci z Bulerbryn". Tę książkę przeczytali nawet ci, którzy nie przeczytali choćby jednej innej.
@Jurek123 Przeczytałam, bo w podstawówce czytałam większość lektur, ale szczerze jej nienawidziłam...
Ja się zawiodłem na tej książce, bo okazało się że wcale nie prowadził :(
90% społeczeństwa przeczytało "poczytaj mi mamo"
Nie czytałam tej lektury ale Anna z Zielonego Wzgórza i Chłopcy z placu broni owszem
bitch please! katarynka, kamizelka i latarnik - bo najkrótsze xD a tak serio to jeszcze czytałem Makbeta, ale on ssie, Cierpienia młodego Wertera i chyba coś jeszcze... jedyna jaką się zachwyciłem to Dziady - poszły wszystkie w kilka godzin :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2017 o 11:21
Streszczenia niektórych książek były dłuższe niż to...
Płakałem przy tym