10 sytuacji, w których J. K. Rowling bezlitośnie zmiażdżyła swoich antyfanów na Twitterze (11 obrazków)
„- @jk_rowling, cieszę się, że trafiłam na ten artykuł na Yahoo. Teraz mogę spalić wszystkie twoje książki i filmy.
– Cóż, opary z płyt DVD mogą być toksyczne, a ja i tak mam twoje pieniądze, więc jak najbardziej, możesz pożyczyć moją zapalniczkę.”
„- @jk_rowling, dziękuję ci za napisanie Harry’ego Pottera. Zastanawiam się, dlaczego powiedziałaś, że Dumbledore jest gejem, ponieważ w ogóle nie widzę go w ten sposób.
– @anakocovic21, może dlatego, że geje są tacy jak my wszyscy?”
„Czepianie się najwyższej klasy.”
„- @jk_rowling, nie czujesz się samotna na wysokim koniu?
– @DynamiteTom, rany, nie, siedzą obok mnie miliony kobiet.”
„- Oddałabym wszystko, żeby przeczytać książki o Harrym z perspektywy Draco Malfoya.
– @diddy_marie, to wyglądałoby mniej więcej tak:
Draco Malfoy i Odrzucony Uścisk Dłoni
Draco Malfoy i Miotła-Lepsza-Niż-Harry’ego
Draco Malfoy i Cholerny Kurczak Hagrida
Draco Malfoy i Rok, w Którym ‘Mój Ojciec Się o Tym Dowie’
Draco Malfoy i Brygada Inkwizycyjna
Draco Malfoy i Szafka Zniknięć
Draco Malfoy i Rok, w Którym Uświadomił Sobie, że Był Dupkiem”
„- Samotny wilk. Alexandre Bissonnette oskarżony o pozbawienie życia 6 osób w meczecie w Quebecu.
– To. Jest. Terrorysta. Nie. Samotny. Wilk.”
„- Cześć, JK. Urodziłem się w tym samym szpitalu w Chipping Sodbury 26 lipca 1965 roku. Stale powtarzam wszystkim, że byłaś moją pierwszą dziewczyną.
– @UTG_manchester, pamiętam cię doskonale. Zostawiłeś mnie bez słowa wyjaśnienia. Boli do dziś.”
W moim wszechświecie żaden z tych postów nie był zabawny, a część nawet nie była dobrą ripostą. Chyba żyjesz w innym niż ja.
Dobrą ripostę trzeba najpierw zrozumieć.
@O8s3rv3r A co tu rozumieć? Jedna o poziomie literatury, a druga o pieniądzach.
Babie się we łbie przewróciło od sukcesu.
Nie nie jest błyskotliwa. Tak lubię jej książki
Nigdy nie czytałem żadnej z jej książek i właśnie się upewniłem, że niczego nie straciłem. Jeśli to jest ta "błyskotliwość" to nie chce wiedzieć jak błyskotliwe są treści w książkach...
@KaenV A w ogóle kiedykolwiek książkę przeczytałeś. Nieczytanie nie jest powodem do dumy.
@O8s3rv3r Skoro ktoś nie czytał knotów tej baby to znaczy, że nic nie przeczytał? Jesteś żałosny.
@KaenV ide w zakład że za to wszystkie filmy na podstawie jej książek masz zaliczone.
@O8s3rv3r Myślę, że chwalenie się swoją głupotą tym bardziej nie jest powodem do dumy. Ja odpowiadam tylko za to co mówię i piszę, a nie za to, co ktoś zrozumiał czy sobie dopowiedział.
@inkognitko Nie, to zdecydowanie nie mój klimat. W ogóle zawsze gdy coś jest mocno promowane i wszyscy się nad tym spuszczają, to patrzę na to podejrzliwym okiem, bo często okazuje się, że to gnioty jakieś.
Ale lubię fantasy tylko hmmm "bardziej dojrzałe" jeśli można to tak ująć. Ale to chyba wynika z wieku, że ciężko czytać i wczuć mi się w bohatera dziecięcego.
@KaenV O! A już się wydawało że książki to tylko ze słyszenia znasz. No, no... jeśli są w społęczeństwie ludzie, którzy uznają HP za chłam, to znaczy że nasza cywilizacja ma jeszcze jakieś szanse :)
A teraz zmiażdżyła prezydenta Trumpa swoją decyzją o nieodwiedzaniu Ameryki, po takim ciosie głowa państwa już się nie podniesie.
Ja już widzę jak taki moderator siedzi, czyta to g**no, a dopiero następnie, wiedząc, że treść jest ciekawa, wrzuca na główną :D Wpie*** galeryjki bo więcej z reklam zarobią i tyle... Żenująco się tu robi.
Na moim troll-koncie walę lepsze riposty do gimbusów. Straciłem cenne minuty życia na czytanie tego.
Tylko #7 jest błyskotliwe. Do tego fatalne tłumaczenia. Nędza.
Odzywki na poziomie jedenastoletniego Draco... aczkolwiek dość zabawne. Zaraz... ona go chyba nie lubi.
@ChasingCars, to taki stereotypowy "paniczyk z dobrego domu" chociaż ja mam do niego sentyment przez kreację filmową, a "przeklęte dziecko" dodatkowo wywraca jego postać na drugą stronę. (Tak wiem, wielu nie uznaje tej "sztuki", a ja sama uznaję ją wybiórczo)
@ChasingCars, "Przeklęte..." to bardzo śliska sprawa. Z jednej strony bardzo miły akcencik, a bachory Harrego i Draco wymiatają (zwłaszcza Scor, który jest naprawdę przesłodki) Z drugiej dzieją się tam rzeczy rodem z kiepskiego blogaska... (Uwaga spoiler!)
...............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2017 o 12:31
@ ChasingCars, Baaardzo możliwe. Gdzieś tam na YT jest analiza logiczna tegoż dzieła i cóż... Nie wypada ono zbyt dobrze. Sama czytając to parę razy się rozczarowałam, aczkolwiek młodego Malfoya uwielbiam za bycie kompletnym przeciwieństwem swego nastoletniego ojca. Ogólnie uważam, że on jest najmocniejszym punktem tego dzieła i fajnie się czyta jego kwestie, ale jakby nie było to trochę mało, żeby uratować całość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2017 o 14:21
@Kandara Rzeczywiście, w "Przeklętym Dziecku" dowiadujemy się więcej na jego temat niż w całej reszcie książek. Szkoda tylko, że wiele innych rzeczy się nie zgadza... Mam w ogóle wrażenie, że Rowling (która jakoby miała opowiedzieć im tę historię) chyba się troszkę pogubiła w tym co i jak tam powinno być :<
@Nekusia13 możliwa jest jeszcze taka wersja, że panowie coś sobie wymyślili, a ona to na odczepnego zaakceptowała. Chociaż... jestem w stanie uwierzyć w Draco, który zazdrości "złotej trójcy" ich przyjaźni. Tylko jakoś sobie nie wyobrażam, żeby się do tego przyznał... Nie w taki sposób jak to zrobił. W sumie to faktycznie wygląda jak zlepek fanficków.
Najbardziej smutne w dzisiejszym świecie jest to ze jak niewiele potrzeba żeby być dzisiaj jakimś wzorem lub osoba która warto się zachwycać. Przeraża mnie płytkość jaka dzisiaj jest fascynacją.
Lubię jej książki ale prywatnie wydaje się ona być, przynajmniej wg. tych postów, literackim odpowiednikiem niedorozwiniętego buca i chama w BMCe który wygrał w lotka i myśli że jest nadczłowiekiem - o ile chichuaua w kapturze ma sens to odzywka o diamentowych przyciskach to coś w stylu "goń się biedny śmieciu, jakby to byli terroryści to ja odlecę prywatnym śmigłowcem" a to z penisem to szczyt prymitywizmu. Z debilami albo się nie gada albo używa ironii, ona zniżyła się do ich poziomu tyle że bez wulgaryzmów.
Dziwię się, że tak bardzo wszyscy tutaj gardzą Harry Potterem. W dzieciństwie czytałem bardzo dużo (pewnie kilkaset) książek i przyznam, że Harry Potter był moją ulubioną. Mało tego - w miarę jak dorastałem to i książki stawały się poważniejsze. Fakt, to nie jest to, co teraz mi się podoba, teraz książka musi resetować mi światopogląd, żebym uznał że jest dobra, ale w tamtym okresie to było super. Wypierając się tego, że kiedyś to lubiliście zachowujecie się jak Miętus.
Książka jest fajna - strasznie alogiczna, pełna luk i głupotek ale bardzo miła w czytaniu, a nikt nie mówi że Potter to syf syfów tylko że pani Rowling nie popisała się logicznością świata.
Ludzie: "Up there on high hourse" to jest idiom, tego nie tłumaczy się dosłownie. to po naszemu "wyżej s.a jak d.ę ma"
Tutaj z racji na grę słowną trzeba to tłumaczyć dosłownie, ewentualnie ze znaczeniem w nawiasie, zdanie "nie czuje się pani samotna wyżej srając niż dupę mając" nie miałoby sensu...
madralinska zjebka
u
Prawie wcale nieśmieszne, w większości chamskie.
Hmm, wygląda na osobę z problemami. Mizoandria pewnie nie jest jedynym...
Czy jak komuś się coś/ktoś nie podoba to od razu musi być antyfanem... Cóż za bzdura!
Kobieta nie ma kompletnie pojęcia jak wygląda życie dorastającego chłopca, który zaczyna interesować się płcią przeciwną, przechodzi burzę hormonów itd. Wiadomo, że gdyby Harry'ego pisał facet, to główny bohater w pelerynie niewidce podglądałby raczej koleżanki, a nie szlajał się gdzieś po polach i lasach. Nie mówiąc już, że jako chudy okularnik z rudym kolegą raczej studiowaliby zaklęcia masturbacji XD . Co do samych ripost, których dotyczy demot, również nie uważam ich za jakieś szczególnie błyskotliwe, ale może po prostu za dużo w życiu już słyszałem ripost od lepszych (przynajmniej w moim mniemaniu) pisarzy.
Mnie również nic tu nie rozbawiło. Nie uważam również, żeby którykolwiek z rozmówców poczuł się "zmiażdżony". Pewnie brak jej bolca i siedzi w necie wymyślając te mierne riposty.
@KrytykKsiążkowy
"Fantastyka dla dzieci, która uczy, że wszyscy dorośli są źli i nigdy nie należy się ich słuchać, a małe dzieci są zawsze najmądrzejsze i ze wszystkim same sobie poradzą. To się nie nadaje ani jako dzieło pouczające, ani jako zabawne. Chyba, że kogoś bawi wtykanie patyków do nosa i wyciąganie nim glutów (autentyczna scena z książki), albo żarty z pierdzeniem i bekaniem (autentyczna scena z książki)." "SCENA Z KSIĄŻKI" o wyciąganiu glutów patykiem jest z filmu ;-)
Nie wiem jak po przeczytaniu (czy chociażby obejrzeniu filmu) można stwierdzić, że powieść ta jest o dorosłych, którzy są źli. Jak dla mnie to właśnie to zdanie skreśla Twoją wypowiedź całkowicie.
Co do "głupiej i bezsensownej fabuły". Jest człowiek, który znajduje się w domu dziecka. Traktują go źle, bo jest inny,dziwny. Okazuje się, że jest czarodziejem, bardzo dobrym. Chorobliwe dążenie do bycia NAJ i dokonania zemsty > terroryzuje społeczeństwo czarodziejskie. Tych niemagicznych uważa za podludzi. Pojawia się przepowiednia, która jest punktem wyjścia. Wiara w przepowiednię, podjęta decyzja. Trochę jak u "Makbeta".
Przedstawiona historia ma w sobie wiele ciekawych wątków.
@CzytałemTenPlagianAkademiiPanaKleksaITerazŻaluję
I faktycznie zgadzam się z jednym: są niedociągnięcia w fabule. Jednak ta historia jest ciągle żywa. Pottermore.com tam pojawia się tak wiele informacji. Jeżeli ktoś chce to może zaspokoić swoją ciekawość.
Jeżeli czytałeś książkę to wiesz, że Albus został trafiony klątwą(chroniąca horkruks), która "wysuszyłaby" jego ciało. Umierałby w cierpieniu. Jakbyś przeczytał dokładnie, nie mówiłbyś, że ta śmierć była bez sensu. Dlaczego trafiła go ta klątwa? Sam o tym mówił.
Mam nadzieję, że to jest dla Ciebie wystarczająco MERYTORYCZNIE.
@kubba10
" bent down and pulled his wand out of the troll's nose. It was covered in what looked like lumpy grey glue."
Oryginalny fragment z książki. Doczytaj, zanim znów napiszesz coś "mądrego".
Wtrącę się też do śmierci Dumbledora: Jest idiotyczna. Samo gonienie za Horcruxami było skutkiem idiotycznego planu. Pisałem o tym w jednej z wypowiedzi bliżej.
Miłęgo dnia życzę!
Fascynujące jest to, że kolejno wszyscy "fani" Pottera pokazują mi, że albo nie czytali książki, albo niczego z niej nie pamiętają, poza tym, że "była fajna".
@KrytykKsiążkowy
Gdzie napisałem, że jestem fanem HP ?
No nie napisałem.
I nie wiem, która postać poza Bellatrix, jej mężem i Voldemortem (no był jeszcze Fenrir i kilku śmierciożerców, którzy nie byli jakoś szczególnie opisani) byliby ŹLI.
Nie wiem kto ma same pozytywne cechy. Takim stwierdzeniem sam udowadniasz, że nie przeczytałeś tych książek.
Trochę, źle zrozumiałem twoją wypowiedzieć dot. przytoczonego cytatu. Mea culpa, przepraszam.
Wydaje mi się, że jesteś negatywnie nastawiony i każde niedociągnięcie będzie dla Ciebie poniżej wszelkiej krytyki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2017 o 23:11
Po prostu zazdrościcie jej sukcesu! Wiele Polaków napisałoby znacznie gorsze rzeczy.