Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
196 213
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Riis
+2 / 4

Ale kicz xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+13 / 13

Drogie mamy, które z jakiegoś powodu nie możecie karmić naturalnie, nic nie szkodzi! Dziecko można tak samo przytulać z butelką w ręce, kocha się je tak samo i ono was też kocha tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mirrage26
+6 / 6

@VaniaVirgo Właśnie chciałam napisać "A co z mamami, które z różnych powodów nie mogą karmić piersią?" Zgadzam się. Czy pierś czy butelka, ważne są uczucia a nie opakowanie. Ja nie miałam pokarmu i musiałam karmić butelką bo dziecko przecież musi jeść. Przez długi czas czułam się jak gorsza matka. Sporo kobiet w moim otoczeniu stwierdziło, że skoro urodziłam przez cesarkę to nie jestem matką bo lekarze wyjęli ze mnie dziecko. Jak widziały butelkę to żadna nie spytała czy mam jakiś problem tylko od razu mnie umoralniały, że krzywdzę dziecko, że go nie kocham skoro nie karmię piersią, że kiepska ze mnie kobieta skoro nie jestem w stanie użyć swoich cycków we właściwy sposób. Doszło do tego, że płakałam widząc matki karmiące piersią. Teraz mój syn ma 3 lata i jest zdrowym chłopcem a ja mam głęboko gadanie innych ludzi ale dość długo po porodzie bardzo przejmowałam się tym i bolało mnie za każdym razem kiedy ktoś mi to wypominał. Co ciekawe nigdy żaden mężczyzna mi tak nie powiedział. Tylko kobieta potrafi wypominać kobiecie takie rzeczy. Po tym wszystkim nie jestem pewna czy przy drugim dziecku ( a na bank będzie cesarka bo nie jestem w stanie urodzić naturalnie ) czy w ogóle będę próbować karmić piersią. Wiem jak to brzmi ale na dzień dzisiejszy nie wiem czy chciałabym przechodzić to jeszcze raz. Moim zdaniem skoro dziecko jest kochane i zadbane to nie powinno się potępiać sposobu w jaki jest karmione. Większość kampanii "karm dziecko piersią" jest tak skonstruowanych, że krzywdzi "butelkowe" mamy. Powinno się to zmienić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+2 / 2

@Mirrage26 To przykre, że musiałaś się dodatkowo stresować, bo ktoś chciał poczuć się lepszym. Po cesarce, kiedy wszystko się goi a dodatkowo macica kurczy to jest naprawdę straszny ból, kilka do kilkanaście bardzo ciężkich dni. Więc nie, mamy, które z różnych przyczyn musiały mieć cesarskie cięcie nie miały wcale lżej. I jeśli od razu zajmowały się same dziećmi, to wykazały się też ogromną miłością, ponieważ nie zważając na swój naprawdę obolały stan wolały same niuniać swoje maleństwa. Oczywiście jak ktoś ma do pomocy mamę, teściową, siostrę, przyjaciółkę (wybaczcie ten szowinizm, ale nie znam przypadku, w którym to jakiś brat, przyjaciel, kuzyn, teść wprowadza się na kilka dni do młodej mamy, by pomagać przy dziecku. Pewnie i to sie zdarza, ale ja się nie zetknęłam) to nie widzę absolutnie nic złego w tym, że korzystają. Ale zamiast leżeć, dochodzić do siebie aż będzie dobrze, to pocesarkowe mamy tak jak każde mamy chcą mieć dziecko przy sobie, chcą sie nim zajmować, chociaż to na początku tatuś może podawać maluszka, to jednak miłość mamy jest taka sama :)
Nie wątpie w wartości naturalnego mleka, ale jak ktoś karmi wyłącznie naturalnie to musi dodatkowo podawać dziecku witaminy, których podawać nie trzeba przy mleku początkowym. Ja byłam chowana na sztucznym, moje siostry na naturalnym i prawdę powiedziawszy byłam okazem zdrowia, a siostry chorowite. Oczywiście nie dlatego byłam zdrowa, że miałam inne mleko, po prostu wbrew temu co tak usilnie nam wmawiają, brak naturalnego mleka nie oznacza od razu, że dziecko będzie gorszego zdrowia. Te mieszanki witamin i substancji odżywczych dostarczają dziecku to czego potrzebuje. Z mlekiem mamy bywa różnie, czasem pokarm jest za słaby.
Mirrage, jeśli zdecydujesz się od razu przejść na sztuczne mleko, to naprawdę nic złego się nie stanie. W mentalności wielu ciotek dobrych rad (wtrącających sie i krytykujących wszystko) zawsze będzie jakiś podział, o wszystko co możliwe. Nie pozwól sobie zatruć życia przez takie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+4 / 4

@VaniaVirgo, @Mirrage26. Dokładnie. Karmienie butelką nie jest złą rzeczą. Moja Mama mnie na butelce wychowała i jakoś żyję. Mnie się udało i córkę póki co karmię piersią. Moja koleżanka (która o dziwo urodziła syna parę godzin po mnie) z jakiś powodów karmi butelką. Głupio mi dopytywać by nie czuła się urażona ani by jej przykro nie było (też chciała karmić piersią).
Tak jak piszesz, najważniejsze by dziecko czuło się kochane. Może dlatego inne kobiety się czepiają bo są zazdrosne? Przyznam że w chwilach totalnego wyczerpania, myślę o ile lepiej ma koleżanka. Ja karmię na żądanie, noszę i tulę cały czas. Czasem nie mam kiedy iść do łazienki.. (tak wiem trochę za bardzo przyzwyczaiłam do tego małą- ale co zrobić jak ona jest taka słodka). Natomiast koleżanka karmi już chyba co 4-5h. Dziecko w nocy jej śpi długo, dzięki czemu ona jest wypoczęta i ma więcej czasu dla siebie w dzień. Raz małej musiałam podać mleko modyfikowane, spała długo- oj tak wyspałam się xD
Dlatego uważam że niektóre mamy karmiące piersią są zazdrosne, bo nie są tak wypoczęte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kapibara2000
-3 / 5

Serio ktoś zrobił demota o mleku matki? Teraz czekam na demota o robieniu kupki i bawieniu się zabawkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marushka
-1 / 1

ohydny ten obrazek , fuj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~co
0 / 0

co

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trooyan
0 / 0

Dlaczego nie cycki mamy tylko mleko mamy? Mleko zaspokaja potrzeba ssania czy daje bliskosc??? Wow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem