Jak tym samym potrafi posłać faceta na 2 lata albo i więcej za kratki, to kara powinna być jednakowa za kłamstwo tego stopnia. Tym kłamstwem miała możliwość zniszczenia komuś życia!!! Co to jest 40 dni we więzieniu posiedzieć? Nic.
Dokladnie. Tez mnie naszla taka mysl, jak tylko przeczytalem, gdzie to sie wydarzylo. Pewnie podwazono oskarzenie tej kobiety na podstawie zeznan 8 swiadkow - mezczyzn,(kolegow Ahmeda) ktorzy akurat znalezli sie tam zupelnym przypadkiem. Jesli tak sie faktycznie stalo, to przykra wiadomosc. Jezeli jednak to bylo faktycznie falszywe zeznanie, to trzeba sie cieszyc, bo kobiety coraz czesciej zaczynaja wykorzystywac stereotyp bycia wylacznie ofiara w relacji z mezczyzna i potrafia niewinnemu czlowiekowi zniszczyc zycie.
Mój kolega siedział 3 LATA w areszcie śledczym tylko za to, że laska odkarżyła go gwałt. 3 lata wyjęte z życia. Pół roku temu został uniewinniony. Nasze prawo to jeden wielki absurd.
@faraon69 taka osoba powinna dostać odszkodowanie (wiem że to nie nadrobi strat) na które fałszywy oskarżyciel powinien zapracować, w więzieniu rzecz jasna.
a jeszcze dochodzi tzw "strata moralna", bo on w tym areszcie prawdopodobnie nie jeden raz dostał ostry wpier**ol od współwięźniów i zapewne od policjantów też. Bo kto mu tam wierzył? Po wyjściu tez nie kazdy sąsiad "uwierzy" i dla niektórych ludzi z okolicy on już zawsze bedzie wizerunkowo "gwałcicielem". tak to niestety działa u ludzi. Współczuję gościowi.
Jak to było? Aha. Dziś na zachodzie nie można już uprawiać seksu z kobietą, bo na pewno pójdzie się siedzieć za gwałt. Typowa mantra polskich prawiczków których nie chce żadna dziewczyna tylko muszą zastępować sobie seks czytaniem Korwina
Jakim prawem?
Jakim prawem dostała TYLKO czterdzieści dni?
Jako kobieta pełną gębą twierdzę, że co najmniej dwa lata jej się należą.
@singri Ja zawsze byłem za tym żeby za tego typu oskarżenie które zniszczyło by ofierze życie karą był wyrok taki jak dostał by fałszywie oskarżony.
Oczywiście mówię tu o sytuacji gdzie wiemy że na 100% oskarżenie było nieprawdziwe i zaplanowane.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2017 o 20:05
@moas - nieważne ile, w gruncie rzeczy. Ważne, żeby oduczyła się kłamać!
@singri Można być np. kobietą półgębkiem?
@singri Jeśli oskarżyła uchodźcę, to i tak ze dwa razy więcej niż on by dostał za ten rzekomy gwałt :D
Jak tym samym potrafi posłać faceta na 2 lata albo i więcej za kratki, to kara powinna być jednakowa za kłamstwo tego stopnia. Tym kłamstwem miała możliwość zniszczenia komuś życia!!! Co to jest 40 dni we więzieniu posiedzieć? Nic.
Wg mnie 40 dni zupełnie wystarczy. Tyle że 40 dni w męskim więzieniu.
@Many1992 to za gwałty idzie się siedzieć?
Są kraje, gdzie kobietę sadza się do więzienia nawet jak ją zgwałcą.
W Polsce za gwałt zbiorowy można dostać tylko zawiasy.
Pewnie oskarżyła Ahmeda i dlatego dostała karę, więc nie ma co się cieszyć.
Dokladnie. Tez mnie naszla taka mysl, jak tylko przeczytalem, gdzie to sie wydarzylo. Pewnie podwazono oskarzenie tej kobiety na podstawie zeznan 8 swiadkow - mezczyzn,(kolegow Ahmeda) ktorzy akurat znalezli sie tam zupelnym przypadkiem. Jesli tak sie faktycznie stalo, to przykra wiadomosc. Jezeli jednak to bylo faktycznie falszywe zeznanie, to trzeba sie cieszyc, bo kobiety coraz czesciej zaczynaja wykorzystywac stereotyp bycia wylacznie ofiara w relacji z mezczyzna i potrafia niewinnemu czlowiekowi zniszczyc zycie.
No akurat tu się myślicie. Oskarżonym był Duńczyk i nie, nie zniszczyła mu życia bo odwołała zeznania zanim go zamknęli.
Mój kolega siedział 3 LATA w areszcie śledczym tylko za to, że laska odkarżyła go gwałt. 3 lata wyjęte z życia. Pół roku temu został uniewinniony. Nasze prawo to jeden wielki absurd.
@faraon69 taka osoba powinna dostać odszkodowanie (wiem że to nie nadrobi strat) na które fałszywy oskarżyciel powinien zapracować, w więzieniu rzecz jasna.
a jeszcze dochodzi tzw "strata moralna", bo on w tym areszcie prawdopodobnie nie jeden raz dostał ostry wpier**ol od współwięźniów i zapewne od policjantów też. Bo kto mu tam wierzył? Po wyjściu tez nie kazdy sąsiad "uwierzy" i dla niektórych ludzi z okolicy on już zawsze bedzie wizerunkowo "gwałcicielem". tak to niestety działa u ludzi. Współczuję gościowi.
Co to jest gwałt. Stosunek do stosunku po stosunku
Jak to było? Aha. Dziś na zachodzie nie można już uprawiać seksu z kobietą, bo na pewno pójdzie się siedzieć za gwałt. Typowa mantra polskich prawiczków których nie chce żadna dziewczyna tylko muszą zastępować sobie seks czytaniem Korwina
Mniej więcej. Bo przecież "kobietę zawsze się trochę gwałci". A poza tym, "prowokują wyglądem/ubiorem/chodem"...
Jeśli ona była feministką, to pewnie jej koleżanki też feministki są wkurzone, że tym razem nie udało się mężczyzny "wsadzić".
Jak dla mnie powinna dostać tyle, ile dostałby facet, gdyby jej się udało.
Dożywocie dla szmaty